Od łóżek, komód, rozkładanych krzeseł i bieżni – nowoczesny dom jest pełen wygodnych udogodnień, które mogą być również przyczyną przedwczesnej śmierci.
Takie ofiary śmiertelne znalazły się w centrum uwagi po śmierci matki dwójki dzieci, Helen Davey, która zginęła w dziwacznym wypadku z osmańskim łóżkiem.
W toku niedawno dochodzenia ujawniono, że 39-latka udusiła się, gdy została uwięziona pomiędzy materacem a podstawą łóżka z powodu uszkodzonego tłoka gazowego.
Awaria tłoka spowodowała nieoczekiwane opadnięcie materaca, gdy kosmetyczka pochylała się nad schowkiem pod spodem, chwytając ją za szyję.
Incydent, który miał miejsce w czerwcu, nie jest odosobniony i w przeszłości odnotowano dziesiątki podobnych zgonów spowodowanych pozornie nieszkodliwymi przedmiotami gospodarstwa domowego.
Matka dwójki dzieci, 39-letnia Helen Davey, udusiła się, gdy została uwięziona pomiędzy materacem a podstawą łóżka
Ze słuchu wynika, że szyja kosmetyczki utknęła w górnej powierzchni bocznego panelu podstawy łóżka (zdjęcie stockowe łóżka osmańskiego).
Spadające komody, półki na książki i inne przedmioty
Odnotowano wiele ofiar śmiertelnych wśród ludzi, w tym dzieci płci męskiej ze względu na ich mniejszy rozmiar, umierających w wyniku upadku na nie niezabezpieczonych mebli.
Takie zdarzenia mogą spowodować śmierć ludzi bezpośrednio w wyniku urazu spadającego przedmiotu lub uduszenia się ciężarem mebli na klatce piersiowej i płucach.
Jedną z takich ofiar odnotowano w Australii w 2016 r., kiedy trzyletni Blake Shaw zginął w wyniku upadku półki z książkami.
Jego zdruzgotani rodzice, Tim Shaw i Kirstie Rogers, powiedzieli, że odkryli martwe ciało syna po usłyszeniu głośnego huku.
– Podnieśliśmy szafkę na sam szczyt. Blake znajdował się w dolnym rogu, po prostu zwinięty w kłębek. Już wtedy go nie było” – powiedział Shaw.
Inną podobną śmiercią była 22-miesięczna Reef Quartermaine, która została przygnieciona przez komodę w 2015 roku.
Jego matka, Skye, powiedziała wówczas: „Poruszałabym góry, żeby móc go znowu dotknąć, chociaż na sekundę”.
Odnotowano wiele ofiar śmiertelnych wśród ludzi, w tym dzieci płci męskiej ze względu na ich mniejszy rozmiar, umierających w wyniku upadku na nie niezabezpieczonych mebli. Podstawowy obraz
Takie zgony są rzadkie i tragiczne. Według projektu badawczego National Child Mortality Database w Anglii w latach 2019–2022 zarejestrowano zaledwie 10 przypadków śmierci dzieci w wyniku „spadających przedmiotów”.
Jednak poważne zdarzenia zdarzają się znacznie częściej.
Według oficjalnych danych w zeszłym roku odnotowano około 1500 nagłych przyjęć do brytyjskiej służby zdrowia Brytyjczyków, którzy zostali „złapani, zmiażdżeni, zaklinowani lub przytrzaśnięci w obiektach lub pomiędzy nimi” w domu.
Dotyczyły one głównie dzieci i osób starszych, które są w podobnej grupie ryzyka ze względu na ogólną słabość i brak siły, aby samodzielnie wydostać się z takich sytuacji.
Rozkładane krzesła i lodówki
W 2018 r. w wyniku podobnego zdarzenia do zdarzenia Daveya mężczyzna został przygnieciony przez krzesło z fotelem rozkładanym z napędem silnikowym.
Ateeq Rafiq (24 l.) próbował znaleźć telefon i klucze po obejrzeniu filmu w Star City w Aston w Birmingham.
Podejrzewając, że spadły pod siedzenie, wsunął głowę pod podniesiony podnóżek siedzenia.
Tam następnie zaczął zamykać się w pułapkę, zatrzymując ojca jednego z nich i przykładając 118 kamieni do jego szyi, w wyniku czego go udusił.
Utknął tam na 15 minut, podczas gdy jego żona i personel walczyli o jego uwolnienie.
W końcu pracownikom kina udało się w końcu odkręcić śruby od krzesła i wyciągnąć jego ciało, ale ojciec jednego dziecka doznał zawału serca spowodowanego brakiem tlenu w mózgu.
Został przewieziony do szpitala, ale tydzień później zmarł w wyniku „katastrofalnych” obrażeń.
Później odkryto, że części mechanizmu podnóżka zostały „nieprawidłowo zamontowane” i nigdy nie były testowane.
Rozkładane krzesło pochłonęło także życie pięcioletniego Christiana Sheltona, który zginął po tym, jak podczas zabawy z bratem bliźniakiem został zaklinowany między krzesłem a kanapą.
W wyniku wypadku, który miał miejsce w 2013 r., szyja i klatka piersiowa chłopca zostały uwięzione pomiędzy rozkładaną częścią fotela a sąsiednią kanapą.
Jego bliźniak, Griffin, desperacko próbował uratować Christiana, ale nie był w stanie przesunąć odchylanej części krzesła z powrotem do pozycji siedzącej.
Śmierć Christiana uznano za wypadek wynikający z uduszenia kompresyjnego.
Istnieją również pojedyncze doniesienia, że lodówki mogą również udusić dzieci, które dostaną się do środka. Podstawowy obraz
Istnieją również pojedyncze doniesienia, że lodówki mogą również udusić dzieci.
Starszych modeli nie można otworzyć od wewnątrz, a w rzadkich przypadkach zostają w nich uwięzione ciekawskie dzieci.
Dwoje dzieci z Kirgistanu w wieku sześciu i czterech lat spotkało w 2019 roku makabryczny los, udusiwszy się w hermetycznym urządzeniu po wejściu do lodówki.
Pożary spowodowane wadliwymi urządzeniami
Jeden z takich zgonów miał miejsce w 2016 r., kiedy matka dwójki dzieci, Mishell Moloney, zginęła w wyniku narażenia na tlenek węgla w wyniku wadliwej suszarki bębnowej.
Ponieważ ceny energii rosną, wielu Brytyjczyków decyduje się na włączenie urządzeń w nocy poza okresami szczytu, aby obniżyć swoje rachunki.
Jednak okazjonalne awarie urządzeń takich jak suszarki bębnowe mogą skutkować potencjalnie śmiertelnymi wypadkami.
Jeden z takich zgonów miał miejsce w 2016 r., kiedy matka dwójki dzieci, Mishell Moloney, zginęła w wyniku narażenia na tlenek węgla w wyniku wadliwej suszarki bębnowej.
Pożar w urządzeniu wybuchł wczesnym rankiem, gdy Moloney prawdopodobnie spał.
Znaleziono ją nie oddychającą pod kołdrą obok łóżka i pomimo najlepszych wysiłków ratowników medycznych nie udało się jej reanimować.
Sekcja zwłok wykazała, że zmarła na skutek zatrucia tlenkiem węgla i zatrucia dymem.
Śmierć Moloneya była jedną z kilkunastu, do których doszło na skutek usterek urządzeń, które mogły spowodować pożar lub zatrucie tlenkiem węgla.
Który? dochodzenie przeprowadzone w 2015 r. wykazało, że między 2011 r. a marcem 2014 r. 12 000 pożarów zostało spowodowanych przez wadliwe produkty gospodarstwa domowego, przy czym pralki i suszarki bębnowe to dwa najgorsze urządzenia, odpowiedzialne za ponad jedną czwartą wszystkich pożarów.
Uważaj na zabójczą bieżnię
Domowa siłownia wyposażona w sprzęt taki jak bieżnia lub rower treningowy to często jedyny sposób, w jaki Brytyjczycy ubogii w czas mogą wykonywać zalecane codzienne ćwiczenia.
Chociaż takie wysiłki mogą pomóc ci żyć dłużej, dziwaczne wypadki ze sprzętem do ćwiczeń doprowadziły niektórych do przedwczesnego grobu.
Jeden z najbardziej szokujących przykładów miał miejsce na początku tego roku w Indonezji, kiedy młoda kobieta, zidentyfikowana jedynie na podstawie inicjałów FN, została wyrzucona z bieżni przez okno na trzecim piętrze.
Przerażający materiał pokazuje, jak 22-latka próbuje chwycić się ramy okna, po czym znika z pola widzenia po upadku.
Uważa się, że zdjęcie przedstawia ofiarę, która ma 22 lata i została zidentyfikowana jedynie za pomocą inicjałów FN
Lokalne media podają, że z poważnymi obrażeniami głowy została przewieziona do szpitala, jednak lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Dochodzenie wykazało, że bieżnia, z której korzystała, znajdowała się zaledwie około 60 cm od okna, co policja określiła jako „niebezpieczna”.
W innym takim wypadku zginęła 39-letnia Delrie Rosario, która zmarła po urazie głowy w wyniku poślizgnięcia się i upadku z bieżni.
Mieszkanka stanu Waszyngton zrobiła zły krok na bieżni, poślizgnęła się do przodu i uderzyła głową w przód maszyny, w wyniku czego upadła, a następnie została wyrzucona przez wciąż pracujący sprzęt.
Nierzadkie niebezpieczeństwo kąpieli i pryszniców
Dla wielu Brytyjczyków gorąca kąpiel lub prysznic to jedna z tych prostych codziennych przyjemności, które mogą złagodzić część stresu związanego z pracowitym dniem.
Niestety, w dziwnych okolicznościach mogą one stać się tragiczne.
Kilka osób zginęło w wyniku błędu lub wypadku, który spowodował polewanie ich gorącą wodą z prysznica lub wanny, które uważały za bezpieczne.
Kilka osób zginęło w wyniku awarii lub wypadku, który spowodował polewanie ich gorącą wodą z prysznica lub wanny. Ich zdaniem są one bezpieczne
Son Keir (na zdjęciu: po prawej) wszczął pozew cywilny po tym, jak jego ojciec Wallace Hunter (na zdjęciu po prawej), lat 75, z Eaglesham w East Renfrewshire, został uwięziony w parzącej, gorącej wannie
Takie obrażenia mogą być szczególnie niebezpieczne, ponieważ niespodziewanie poparzona gorącą wodą ofiara może upaść z powodu nagłego bólu, powodując dalsze oparzenia pod prysznicem lub w wannie, gdy próbuje się uciec.
W brytyjskich hotelach odnotowano szereg takich incydentów.
Jednym z takich przypadków był Wallace Hunter, lat 75, z Eaglesham w East Renfrewshire, który odniósł katastrofalne obrażenia po tym, jak został uwięziony w gorącej kąpieli w hotelu Pitlochry Hydro w Perthshire.
Służby ratunkowe próbowały rozbić drzwi, aby go ratować, ale utrudniał im fakt, że otwierały się na zewnątrz i były zaryglowane od wewnątrz.
W wyniku zdarzenia, które miało miejsce w grudniu 2019 r., Hunter doznał oparzeń trzeciego stopnia 83 procent ciała.
Innym przypadkiem była babcia Kalyani Uthaman, lat 59, która zmarła w wyniku poparzeń 25 procent ciała w wyniku zdarzenia w Premier Inn w Newcraighall w Edynburgu
Synowa znalazła ją opuszczoną w wannie i spędziła sześć tygodni na intensywnej terapii, ale zmarła z powodu niewydolności wielonarządowej.