Strona główna zdrowie Subtelne linie na stopie chłopca, które okazały się być robakami wijącymi się...

Subtelne linie na stopie chłopca, które okazały się być robakami wijącymi się w jego wnętrzu

29
0


Następnym razem, gdy wybierasz się na długi spacer po plaży, warto rozważyć założenie pary sandałów.

Po zabawie boso na piasku z przyjaciółmi u siedmioletniego chłopca pojawiły się swędzące, wypukłe zmarszczki na lewej pięcie.

Choć mogą wyglądać jak zwykłe zadrapania, lekarze odkryli, że w rzeczywistości były to zarysy pasożytniczych robaków, które zakopały się pod skórą.

Chłopiec z Namibii zaraził się pasożytami w wyniku nadepnięcia na odchody zarażonego psa lub kota zakażonego larwą.

Kiedy lekarze zorientowali się, że chłopiec mieszkał w okolicy pełnej psów i kotów i regularnie bawił się boso, była to wskazówka, że ​​mógł mieć kontakt z larwami tęgoryjca

Kiedy lekarze zorientowali się, że chłopiec mieszkał w okolicy pełnej psów i kotów i regularnie bawił się boso, była to wskazówka, że ​​mógł mieć kontakt z larwami tęgoryjca

Dorosłe robaki haczykowate znajdują się na zewnątrz ciała. Chorobę, na którą nabawił się chłopiec, wywołują larwy, które są jeszcze mniejsze

Dorosłe robaki haczykowate znajdują się na zewnątrz ciała. Chorobę, na którą nabawił się chłopiec, wywołują larwy, które są jeszcze mniejsze

Kiedy chłopiec przyszedł do gabinetu lekarza, oznajmił, że w miarę swędzenia linie na jego stopie stawały się coraz wyraźniejsze – opis przypadku opublikowano w czasopiśmie Badania naukowepowiedział.

Lekarze wykluczyli innych sprawców, stwierdzając, że chłopiec nie został ukąszony przez żadne robaki ani nie odniósł żadnych innych obrażeń. Rośnie normalnie, ma wszystkie szczepienia.

Kiedy jednak lekarze zapytali chłopca o jego dom, znaleźli pewne wskazówki.

Pochodził z gęsto zaludnionego obszaru Rundu, regionu w północno-wschodniej Namibii, liczącego ponad 118 000 mieszkańców.

Tutaj lekarze odkryli, że chłopiec bawił się boso w piasku z przyjaciółmi w miejscach, gdzie psy i koty również załatwiały sprawy.

Dlatego zdiagnozowali u niego skórną larwę wędrującą.

Dorosłe tęgoryjce żyją w jelitach zakażonych psów i kotów. Kiedy te zwierzęta idą do łazienki, czasami w ich odchodach znajdują się jaja tęgoryjców.

Kiedy człowiek nadepnie, usiądzie na tej ziemi lub jej dotknie, larwa może wbić się w skórę. Nie są jeszcze wystarczająco dojrzałe, aby przeniknąć do innych obszarów ciała i pozostać w skórze, poruszając się nawet o centymetr dziennie.

Jest to szczególnie powszechne na stopach, pośladkach, udach i dłoniach, ale robaki mogą przedostać się przez dowolną część skóry. Nie może rozprzestrzeniać się między ludźmi.

Kiedy larwy przemieszczają się pod skórą, układ odpornościowy organizmu reaguje, powodując charakterystyczne dla choroby stan zapalny i wyboiste czerwone linie.

Infekcja ta jest szczególnie powszechna w tropikalnych regionach świata o słabych warunkach sanitarnych i słabej infrastrukturze – w tym na Karaibach, w Azji Południowo-Wschodniej, Afryce i części południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych.

Lekarze nie wiedzą, jak powszechna jest ta choroba, a autorzy badania stwierdzili, że jest to „zaniedbywana, niezakaźna choroba odzwierzęca”, głównie dlatego, że dotyka ludzi w biednych krajach, choć co roku zaraża się nią także niektórzy turyści.

Tęgoryje mają ostre głowy, którymi mogą wbić się w skórę. Robak na zdjęciu jest dorosłym osobnikiem i jest znacznie większy niż robak żyjący pod skórą.

Tęgoryjce mają ostre głowy, którymi mogą wbić się w skórę. Robak na zdjęciu jest dorosłym osobnikiem i jest znacznie większy niż robak żyjący pod skórą.

Odrębny przypadek istoty czarnej podskórnej. Linie powstają, gdy układ odpornościowy organizmu reaguje na znajdujące się w nim robaki, powodując stan zapalny i swędzenie, które pojawiają się jako wypukłe linie na powierzchni skóry

Odrębny przypadek istoty czarnej podskórnej. Linie powstają, gdy układ odpornościowy organizmu reaguje na znajdujące się w nim robaki, powodując stan zapalny i swędzenie, które pojawiają się jako wypukłe linie na powierzchni skóry

Lekarze zgłaszają tę przypadłość od ponad 100 lat i opracowali wiele metod leczenia. Chłopiec z Namibii otrzymał tabletki albendazolu, leku zatwierdzonego przez FDA na wszelkie robaki patrystyczne, oraz lek przeciw swędzeniu.

Po tygodniu swędzenie zniknęło. Po sześciu tygodniach ślady robaków zniknęły.

Czasami stan ustępuje samoistnie bez leczenia, ponieważ larwy same obumierają pod skórą.

Kiedy jednak robaki powodują swędzenie pacjenta, tak jak w przypadku 7-latka, może to prowadzić do powstania ran na skórze, które ulegają zakażeniu, dlatego lekarze decydują się na leczenie farmakologiczne.

W rzadkich przypadkach, gdy lekarze nie leczą rany, a pacjent swędzi ranę, zgłaszano przypadki poważniejszej infekcji – twierdzą naukowcy z Regionalne Centrum Medyczne Sampson.

Infekcje te mogą prowadzić do uszkodzenia nerek, innych wysypek, bólu stawów, gorączki i osłabienia układu odpornościowego, który staje się bardziej podatny na inne choroby.

Nie ma szczepionki przeciwko robakowi, ale ludzie mogą zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby, odrobaczając swoje zwierzęta i nosząc buty podczas chodzenia po piasku lub ziemi.

Wcześniej sądzono, że tęgoryjce ludzkie zostały wytępione w USA w latach pięćdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku dzięki lepszym praktykom sanitarnym. Jednak badanie przeprowadzone w 2017 r. wykazało, że na niektórych obszarach wiejskich na południu problem ten nadal występuje, głównie z powodu złych systemów kanalizacyjnych.



Link źródłowy