Po otrzymaniu tytułu „Sługi Bożego” w 2013 r. Acutis osiągnął drugi szczebel drabiny do świętości, kiedy w 2018 r. oddał mu cześć przez papieża Franciszka. Jego ciało zostało ekshumowane i przeniesione do grobowca w Asyżu, gdzie do dziś leży ubrany w swoim charakterystycznym stroju nastolatka z lat 90. „To piękne, że po raz pierwszy w historii można zobaczyć świętego ubranego w dżinsy, tenisówki i bluzę. To wspaniałe przesłanie” – powiedział wówczas ks. Carlos Acácio Gonçalves Ferreira, rektor sanktuarium. Franciszkański mnich przebywający przy grobowcu zauważył, że odwiedzało go „wielu młodych ludzi”.
Następnie Acutis i jego zwolennicy potrzebowali dosłownego cudu – takiego, którego sam dokonał. „To musi być coś, czego nie można wytłumaczyć naukowo, więc udowodnienie tego jest trudne. Może to na przykład wymagać od lekarzy potwierdzenia, że nie potrafią wyjaśnić, w jaki sposób nastąpiło uzdrowienie” – mówi Hutchings. W 2013 roku kobieta w Brazylii twierdził że modlitwa do Acutis pomogła wyleczyć wadę trzustki jej syna. W 2020 roku papież Franciszek potwierdził autentyczność cudu i Acutis został beatyfikowany, czego kulminacją była ceremonia upamiętniająca jego cnotliwe życie. „Według Google Trends więcej osób szukało informacji o Carlo Acutisie niż o papieżu” – zauważa Mares.
Następnie w maju 2024 r. a drugi cud została rozpoznana, polegająca na uzdrowieniu 21-letniej dziewczyny z Kostaryki, która doznała obrażeń w wypadku rowerowym. W 2022 roku jej matka uklękła przy grobie Acutisa i modliła się o jego pomoc. Jej córka w cudowny sposób odzyskała oddech bez wsparcia i całkowicie wyzdrowiała. Papież zatwierdził kanonizację Acutisa w r Lipiec—z oficjalną ceremonią wyznaczoną na rok 2025.
Rzadko zdarza się, aby święty był tak młody i niespotykany, a mimo to osiągnął ten wzniosły status tak szybko po śmierci. „To niezwykłe, że Carlo Acutis zostanie kanonizowany tak blisko daty swoich urodzin. Dla porównania, spośród 912 świętych kanonizowanych przez papieża Franciszka następną najpóźniejszą datą urodzenia był rok 1926” – mówi Mares. Czyni go to pierwszym w historii tysiącletnim świętym i, jak to ujęli niektórzy katolicy, „boskim wpływowcem” i „świętym patronem Internetu”.
Tymczasem kult Carlosa Acutisa nadal szerzy się na całym świecie. Relikwie, w tym kawałek prześcieradła okrywającego jego zwłoki, fragment jednej z jego bluz i prawdziwe serce, podróżowały po całym świecie, a niedawno przybyły do Wielkiej Brytanii na katolicką pielgrzymkę New Dawn. W Internecie można kupić figurki Carlo Acutisa, różańce, plakaty i pamiątkowe breloczki do kluczy. W North Lanarkshire w Szkocji w Carfin Grotto wzniesiono naturalnej wielkości posąg Acutisa, a w Wiltshire znajduje się witraż, który przyciąga młodych wiernych do kościoła.
Dostępny jest nawet komiks opowiadający jego historię oraz wrażenia VR, dzięki którym gracze mogą wejść w tenisówki Acutis. A dla katolików, którzy nie mogą osobiście złożyć hołdu, jego grób można odwiedzić (i przekazać darowiznę) wirtualnie za pośrednictwem zawsze dostępna transmisja na żywo.
Kościół nie wybiera świętych – kampanie zaczynają się od wspólnoty katolickiej – ale popularność Acutisa łączy się z jego pragnieniem posiadania młodego wzoru do naśladowania. Podkreśla także zaangażowanie Kościoła w technologię. „Papież wygłasza coroczny wykład na temat technologii komunikacyjnych od 58 lat” – mówi Hutchings. „To absolutnie rozsądne, aby katolicy szukali świętego Internetu, który reprezentuje pobożne i wierne korzystanie z technologii”.
Oczywiście w dalszym ciągu istnieje piętno wokół potencjału Internetu do bluźnierczych zachowań. „Papież ostrzegł, że dzisiejsza era cyfrowa nieustannie kusi młodych ludzi do „zaabsorbowania sobą, izolacji i pustych przyjemności” – mówi Mares. A niektórzy pobożni katolicy wciąż zmagają się z pokusą. „Wobec tak szybkiego tempa zmian technologii wielu chrześcijan wciąż zastanawia się, jak najlepiej urzeczywistnić swoją wiarę w świecie laptopów, telefonów komórkowych i mediów społecznościowych” – mówi Mares.
Ale w 2014 roku Papież nazwał Internet „darem od Boga” i dostrzega jego potencjał w szerzeniu słowa Chrystusa – zależy to tylko od tego, jak zostanie zastosowany. A w przypadku Acutisa technologia została wykorzystana w pobożny sposób. „Acutis wykorzystała nową technologię dokładnie w taki sposób, w jaki chce tego Kościół: aby promować zaangażowanie w nauczanie katolickie, cnotliwy tryb życia i oddanie rytuałom lokalnego kościoła” – wyjaśnia Hutchings. Kościół ma nadzieję, że „święty w tenisówkach”, z którym można się utożsamić, który oglądał kreskówki i surfował po Internecie, spotka się ze społecznością poszukującą idola.
Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy w wydaniu z listopada/grudnia 2024 r PRZEWODOWA Wielka Brytania magazyn.