Mam 67 lat i powiedziano mi, że nie kwalifikuję się do szczepienia przeciwko półpaścowi. Wydaje się to o tyle niesprawiedliwe, że będę musiał poczekać do 70. roku życia, podczas gdy ci, którzy ukończą 65. rok życia, kwalifikują się już teraz. Cała kampania wydaje się bardzo zagmatwana. Możesz wytłumaczyć?
Eleri Kirk, Falmouth, Kornwalia.
Doktor Scurr odpowiada: Masz rację, że się oburzasz. Półpasiec – inaczej półpasiec – dotyka na pewnym etapie co czwartego z nas po 50. roku życia, zwykle powodując bolesną, pęcherzową wysypkę po jednej stronie, która może pozostawić blizny.
Najczęściej występuje u osób powyżej 70. roku życia (w rzadkich przypadkach może być śmiertelna), ale obserwowałam ją także u małych dzieci i nastolatków.
Półpasiec nie rozwija się w wyniku kontaktu z ludźmi. Zamiast tego ma to miejsce, gdy wirus, na który nabawiłeś się ospy wietrznej w dzieciństwie (ospa wietrzna-półpasiec), zostaje reaktywowany (wirus pozostaje w organizmie, ale może zostać ponownie aktywowany, jeśli układ odpornościowy jest osłabiony).
Szczepionka na półpasiec powinna być dostępna dla wszystkich osób po 50. roku życia, mówi dr Martin Scurr
Niestety, powodem, dla którego obecnie nie kwalifikujesz się do tej ważnej szczepionki (zwanej Shingrix i podawanej w dwóch zastrzykach) jest racjonowanie. Fakt, że Wspólny Komitet ds. Szczepień i Szczepień wymyślił ten dziwaczny i nielogiczny plan ograniczenia dystrybucji – prawdopodobnie ze względu na koszty – frustruje większość lekarzy pierwszego kontaktu.
Obecnie NHS twierdzi, że szczepionka jest zalecana wszystkim dorosłym, którzy ukończyli 65. rok życia, a także osobom w wieku od 70 do 79 lat. Każda osoba powyżej 50. roku życia z poważnie osłabionym układem odpornościowym również się kwalifikuje.
Jak jednak odkryłeś, pozostawia to dziwną lukę w przypadku osób, które ukończyły 65. rok życia, ale nie ukończyły jeszcze 70. roku życia.
Uważam, że powinien być dostępny dla każdego, kto ukończył 50. rok życia – inne postępowanie jest nieetyczne.
Masz prawo poprosić swojego lekarza rodzinnego o prywatne wykonanie zastrzyków, ale kosztuje to co najmniej 100 funtów. Zachęcam do rozważenia tej trasy.
Następnie możesz wysłać fakturę (i kopię pokwitowania zapłaty) do swojego parlamentarzysty z prośbą o przekazanie jej do Departamentu Zdrowia.
Moja 16-letnia córka cierpi na migreny brzuszne i migrenowe bóle głowy. Jedno i drugie jest wyniszczające – jest ciągle zmęczona i bolą ją stawy. Doświadczyła także epizodów szybkiego bicia serca. Badania krwi były w normie.
Jenny Smith, Rye.
Doktor Scurr odpowiada: Twoja córka jest w wieku, w którym jej ciało wciąż ewoluuje w stronę dorosłości, a jej objawy mogą odzwierciedlać wiele aspektów jej zdrowia.
Na początek, dla dobra innych czytelników, wyjaśnię, czym są migreny brzuszne.
Zwykle obserwowane u dzieci i obejmują napady silnego bólu brzucha, często połączone z nudnościami.
Nie wiadomo, dlaczego występują, ale zwykle ustępują po kilku godzinach odpoczynku. Dzieci zwykle z nich wyrastają, chociaż często później rozwijają się u nich migrenowe bóle głowy.
Większość ludzi odkrywa, że ma kluczowy czynnik wywołujący migrenę. Stres jest często czynnikiem, podobnie jak zmiany hormonalne (u kobiet), opuszczanie posiłków, problemy ze snem, jasne światło, alkohol, upał i ćwiczenia.
Ulga w stresie może również być wyzwalaczem – co wyjaśnia, dlaczego możesz dostać migreny, gdy w końcu wyruszysz na wakacje po godzinach gorączkowych przygotowań.
Sugeruję, aby Twoja córka prowadziła szczegółowy dziennik migreny.
Umożliwi to jej – i Tobie – sprawdzenie, jak jej bóle głowy, a być może ból brzucha, korelują z jej wzorami snu, nawykami żywieniowymi, poziomem ćwiczeń i cyklem menstruacyjnym.
Istnieją przydatne aplikacje do ich rejestrowania, takie jak Migraine Buddy lub Migraine Monitor (oba dostępne online).
Fundusz Migraine Trust udziela także porad, jak prowadzić historię migreny, zawierającą szczegółowe informacje, które mogą później okazać się pomocne dla lekarza.
Jeśli chodzi o ból stawów i bicie serca, może to być związane z jej wrażliwością na migreny.
Prawidłowe badania krwi to jedno, ale ocena stanu zdrowia to coś więcej.
Miejmy nadzieję, że dziennik trwający dwa do trzech miesięcy pomoże w podjęciu decyzji.
Moim zdaniem… Kawa nie tylko poprawi ci humor
Wielu pacjentów obawia się, że picie kawy spowoduje wysokie ciśnienie krwi i nieregularne bicie serca.
Ale chociaż prawdą jest, że kofeina podnosi ciśnienie krwi na krótki czas po jej spożyciu, nowe badanie – opublikowane w Journal of Hypertension i oparte na danych od 1400 osób w okresie dziesięciu lat – wykazało, że regularnie picie kawy nie prowadzi do rozwoju nadciśnienia.
Inne badanie wykazało również, że regularne spożywanie kawy nie powoduje zaburzeń rytmu serca.
Biorąc pod uwagę, że wcześniejsze badania sugerowały, że osoby pijące kawę są mniej narażone na choroby wątroby, wydaje się, że przejście od narodu pijącego herbatę do narodu, w którym tak duża część populacji spędza czas z kawą w jednej ręce, nie jest czymś złym.
Napisz do doktora Scurra
Napisz do doktora Scurra w Good Zdrowie, Daily Mail, 9 Derry Street, London W8 5HY lub e-mail [email protected] — podaj swoje dane kontaktowe. dr Scurr nie może wejść w kontakt osobisty korespondencja. Odpowiedzi powinny być brane w kontekście ogólnym i zawsze konsultuj się ze swoimi lekarza rodzinnego z wszelkimi problemami zdrowotnymi