Badania sugerują, że co trzeci pijący sięga po „bezalkoholową” wersję swojego ulubionego napoju.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy popularność bezalkoholowych napojów spirytusowych, win i piw wzrosła, ponieważ konsumenci szukają zdrowszych opcji picia alkoholu.
Eksperci twierdzą, że klasa średnia i młodzi pijący coraz częściej sięgają po nie w celu ograniczenia spożycia alkoholu, często na zmianę między wersjami pełnoalkoholowymi.
Jak wynika z corocznego badania przeprowadzonego przez organizację charytatywną Drinkaware, ogółem 31 procent osób spożywało napoje abstynenckie, w porównaniu z 25 procent w zeszłym roku.
Jednak największy skok dotyczy wyższych klas społecznych, których konsumpcja wzrosła ponad dwukrotnie od 2018 r., z 18% do 38%.
Badania sugerują, że jeden na trzech pijących sięga po „bezalkoholową” wersję swojego ulubionego napoju (zdjęcie stockowe)
W ciągu ostatnich 12 miesięcy popularność bezalkoholowych napojów spirytusowych, win i piw wzrosła, ponieważ konsumenci szukają zdrowszych opcji picia alkoholu (zdjęcie stockowe)
W celu ograniczenia spożycia alkoholu coraz częściej stosuje się także wersje o niskiej zawartości alkoholu – 36 procent pijących twierdzi, że je używa.
Mężczyźni również zmniejszyli różnicę w stosunku do kobiet – odpowiednio 31 i 32 procent używa obecnie bezalkoholowych substytutów, w porównaniu z 15 i 21 procent sześć lat temu.
Wiele osób twierdziło, że są one lepsze od napoju bezalkoholowego lub filiżanki herbaty, „ponieważ wyglądają, smakują i w dotyku przypominają alkohol”, dzięki czemu czuli się bardziej towarzyscy i rzadziej pytano ich, dlaczego nie piją.
Millenialsi najczęściej rezygnują z alkoholu – jedna na pięć osób w wieku od 18 do 34 lat jest obecnie abstynentem, w porównaniu z 13 procentami osób w wieku od 35 do 54 lat i 14 procentami w wieku 55 lat i więcej.
Karen Tyrell, dyrektor naczelna Drinkaware, powiedziała: „Naprawdę zachęcające jest obserwowanie wzrostu liczby osób ograniczających spożycie alkoholu, zwłaszcza wśród młodych osób.
Eksperci twierdzą, że klasa średnia i młodzi pijący coraz częściej zamiast umiarkowanego spożycia alkoholu korzystają z bezalkoholowych alternatyw, często na zmianę z wersji pełnoalkoholowych
„Wzrost liczby napojów niskoalkoholowych i bezalkoholowych oraz ich popularność znacznie ułatwiają ludziom umiarkowane spożycie.
Jednak w zeszłym roku ponad 10 000 osób zmarło z powodu chorób związanych z alkoholem, co jest najwyższym wynikiem w historii. Zrozumienie, ile pijesz, może pomóc zapobiec poważnemu ryzyku dla zdrowia.
Dni bez alkoholu pozostają najpopularniejszym sposobem na ograniczenie spożycia alkoholu – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród ponad 5000 dorosłych Wielkiej Brytanii z 67% w 2023 r. do 71% w 2024 r.
Jednak około osiem milionów ludzi pije do potencjalnie szkodliwych poziomów, przekraczając wytyczne dyrektora medycznego i nie przekraczające 14 jednostek tygodniowo.
Około 28 procent stwierdziło, że obawia się picia czyjejś osoby w ciągu ostatnich 12 miesięcy, w porównaniu z 26 procent rok wcześniej.
Mimo to tylko 27 procent dorosłych w Wielkiej Brytanii zostało poproszonych o wypełnienie oceny zawartości alkoholu, takiej jak Drinkaware Drinking Check.