„Porażką” – tak Arne Slot opisał swoją pierwszą porażkę jako menadżera Liverpoolu, podczas gdy ekspert Chris Sutton oświadczył, że „miesiąc miodowy dobiegł końca”.
Od czasu zastąpienia Jurgena Kloppa latem Slot poprowadził Liverpool do trzech zwycięstw z trzech bez straty gola.
Ale byli sfrustrowany Nottingham Forest, który odniósł pierwsze zwycięstwo na Anfield od lutego 1969 roku dzięki trafieniu Calluma Hudsona-Odoia.
Nie był to porządny mecz typu „rozwal i złap”, ale Liverpool miał lepsze szanse, a Slot stwierdził, że jego zespół popełnił zbyt wiele błędów.
Liverpool był sfrustrowany faktem, że Forest przerwał grę w pierwszej połowie, a najlepsza okazja nadarzyła się, gdy Luis Diaz trafił w słupek.
Na pierwszych stronach gazet pojawiały się informacje o niepokonanym początku jednego zespołu, a drugiego nie. A teraz jeden z nich, Las, pozostaje bez porażki.
W rzeczywistości była to pierwsza porażka Slota od 30 meczów – seria sięgająca porażki Feyenoorda w Lidze Mistrzów 2:1 z Celticem 13 grudnia 2023 r.
„Nie dotyczy to procesu, ale jest to duża porażka” – powiedział Slot z rewersu Anfield.
„Jeśli przegrasz mecz u siebie, zawsze jest to porażka, zwłaszcza jeśli zmierzysz się z jakąś drużyną, nigdy nie wiemy, może pójdą na całość, aby walczyć o miejsca w Lidze Mistrzów, ale zwykle ta drużyna nie kończy się w pierwszej dziesiątce.
„Więc jeśli przegrasz mecz przeciwko nim, będzie to duże rozczarowanie”.
Wierni Anfield byli wyraźnie sfrustrowani przebiegiem meczu i wielu z nich zaczęło opuszczać boisko przed końcem meczu.
Były napastnik Celticu Sutton podczas występu na Anfield w BBC Radio 5 Live powiedział: „Miesiąc miodowy Arne Slota dobiegł końca – przed nim mnóstwo pracy.
„Arne Slot nie będzie chciał przerwy na reprezentację. Dzisiejsze popołudnie jego zespół zostało przemyślane przez zespół Forest”.
Na krótkiej konferencji prasowej po meczu Slot dodał: „Grali dużo długich piłek.
„Mieliśmy dużo piłki, ale stworzyliśmy tylko trzy lub cztery niezłe okazje. To nie wystarczy, jeśli grasz tak dużo na ich połowie. Tyle razy traciliśmy piłkę w prostych sytuacjach.
„Druga drużyna często grała przeciwko naszej prasie, używając wielu długich piłek. Zbyt wiele indywidualnych występów w posiadaniu piłki nie spełniało standardów, do jakich jestem przyzwyczajony u tych zawodników”.
We wtorek Liverpool zmierzy się z AC Milan w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Slot przez ostatnie trzy mecze wybierał tę samą drużynę, ale może zdecydować, że nadszedł czas na zmianę.