Judd Trump dotarł do swojego czwartego finału mistrzostw Wielkiej Brytanii po wygodnym zwycięstwie 6:2 nad mistrzem świata Kyrenem Wilsonem na stadionie Barbican w Yorku.
Chociaż mecz nie osiągnął szczytu oczekiwanego hitu pomiędzy dwoma czołowymi graczami na świecie, jego wynik zapewnia Trumpowi niewielką dozę zemsty po jego porażce z Wilsonem w finale Grand Prix Xi’an i Irlandii Północnej Otwarte wcześniej w tym terminie.
Numer jeden na świecie Trump wyglądał nieco nieswojo w pierwszych dwóch klatkach, a celny Wilson cieszył się serią 62 punktów i prowadził 2:0.
Jednak dynamika zmieniła się spektakularnie w drugą stronę, gdy Trump oddał sześć klatek z rzędu przeciwko przeciwnikowi, który wyglądał na pozbawionego pewności siebie.
43. wiek sezonu pozwolił Trumpowi na wyrównanie, a gra Wilsona przerywana luźnymi strzałami zabezpieczającymi, nieoczekiwanymi nietrafionymi pulami i momentami nieszczęścia w pełni wykorzystał tę przewagę.
Seria 65 punktów pomogła Trumpowi zwiększyć przewagę na 5:2, a zwycięstwo przypieczętował kolejną stulecią przerwy.
Sukces Trumpa rozwiał także nadzieje Wilsona na zostanie pierwszym graczem, który od czasu Marka Selby’ego w 2016 roku zdobył tytuły mistrza świata i Wielkiej Brytanii w tym samym roku.
Zapewniło to także, że Trump, który po raz pierwszy od 2011 roku celuje w zwycięstwo w turnieju, przechylił swoje zarobki za sezon na ponad 1 milion funtów, niezależnie od wyniku niedzielnego finału z Markiem Allenem lub Barrym Hawkinsem.