Strona główna Polityka Nawet rośliny pustynne znane ze swojej odporności płoną i umierają z powodu...

Nawet rośliny pustynne znane ze swojej odporności płoną i umierają z powodu upału

16
0


Podsumowanie

  • Coraz częstsze i dotkliwe fale upałów na południowym zachodzie uszkadzają niektóre rośliny pustynne, znane z tego, że rosną w trudnych warunkach.
  • Zarówno kaktusy Saguaro, jak i agawa ucierpiały z powodu upalnej pogody tego lata i ubiegłego roku.
  • Ekolodzy pracują nad ustaleniem, jak różne gatunki reagują na utrzymujące się ekstremalne upały i określenie, w jakim stopniu jest to dla nich za gorąco.

LAS VEGAS — Na spalonym słońcem odcinku West Charleston Boulevard Norm Schilling zjechał swoją ciężarówką na pobocze, żeby odwiedzić swoje ulubione drzewo.

Schilling, lokalny ogrodnik prowadzący firmę zajmującą się architekturą krajobrazu i sklep ogrodniczy o nazwie Mojave Bloom Nursery, uratował tego afrykańskiego sumaka kilkadziesiąt lat temu po tym, jak niezwykle mroźna zima spowodowała zamarznięcie i obumieranie jego gałęzi. Dzięki starannemu przycięciu drzewo przetrwało, ale tego lata stoi w obliczu nowego niebezpieczeństwa: miesięcy uciążliwych upałów, które wysuszyły gałęzie i spowodowały zamieranie kępek opadających liści.

To pozornie sprzeczny z intuicją problem. Południowy zachód nie jest obcy upalnym klimatom, a pustynne rośliny i drzewa są odporne na suszę i ciepło. Suche i surowe środowiska są miejscem ich rozwoju.

Jednak ponieważ zmiany klimatyczne sprawiają, że fale upałów stają się częstsze, intensywne i długotrwałe, eksperci twierdzą, że coraz surowsze warunki wystawiają na próbę niektóre kultowe rośliny pustynne znane ze swojej odporności – w tym kaktusy saguaro i agawę.

„Tego lata zaobserwowaliśmy uszkodzenia roślin, które nigdy wcześniej nie wykazywały stresu cieplnego” – powiedział Schilling.

Spalone słońcem liście fałszywego krzewu pomarańczowego, widziane 23 sierpnia. Brązowe plamy pokazują miejsca uszkodzenia tkanki.
Spalone słońcem liście fałszywego krzewu pomarańczowego, widziane 23 sierpnia. Brązowe plamy pokazują miejsca uszkodzenia tkanki.Denise Chow / NBC

Podczas przejażdżki po Las Vegas zwrócił uwagę na konsekwencje.

Udawany pomarańczowy krzew porośnięty cichym blokiem mieszkalnym został spalony słońcem, z uszkodzonymi plamami w miejscach, gdzie słońce wybieliło tkankę jego błyszczących liści. Na innej ulicy para drzew morwowych wysychała, prawdopodobnie dlatego, że nie dostały wystarczającej ilości wody, aby poradzić sobie z upałem. Za rogiem duży jałowiec wykazywał oznaki „poważnego upadku” – powiedział Schilling, a martwe, brązowe liście wciąż zdobiły zwiędłe gałęzie – dowód na to, że szkody spowodowane przez ciepło miały miejsce niedawno.

„Ten jałowiec ma prawdopodobnie około 40 lub 50 lat. To wspaniały okaz, ale ona umrze” – powiedział, po czym poklepał i ucałował szorstki pień.

Norm Schilling sprawdza zamieranie jałowca w Las Vegas, 23 sierpnia.
Norm Schilling sprawdza zamieranie jałowca w Las Vegas, 23 sierpnia.Denise Chow / NBC

Kilka przecznic dalej znajdował się szereg sukulentów znanych jako wilczomlecz suseł, z których niektóre wyglądały na spalone, a ich wyschnięte i pożółkłe gałęzie rozsypały się we wszystkich kierunkach.

„Ten gatunek jest niezwykle niezawodny i bardzo pospolity w całej dolinie” – powiedział Schilling. „Niektóre z tych roślin są na etapie, w którym nie mają już szans na regenerację”.

Las Vegas pobiło już tego lata kilka rekordów ciepła, w tym najgorętszy dzień w historii 7 lipca, kiedy temperatura osiągnęła 30 stopni Fahrenheita. Nastąpiła rekordowa passa siedmiu dni z rzędu na poziomie 115 stopni F lub powyżej. Temperatury przez większą część czerwca, lipca i sierpnia utrzymywały się na poziomie trzycyfrowym, z niewielką ulgą nawet w nocy.

„Upał, który teraz obserwujemy, to nowy paradygmat. To tak, jakby ziemia przesuwała się pod naszymi stopami” – powiedział Schilling.

Ekolodzy z południowego zachodu pracują nad ustaleniem, jak różne gatunki rok po roku reagują na atak upałów i jak gorąco jest za gorąco dla roślin i drzew pustynnych.

Kevin Hultine, dyrektor ds. badań w Desert Botanical Garden w Phoenix, bada konsekwencje stresu cieplnego na ekosystem pustyni Sonora. On i jego koledzy śledzą wzrost śmiertelności kaktusów saguaro, który rozpoczął się w 2020 r. – kiedy stan znajdował się w środku poważnej, trwającej od lat megasuszy – i nie ustaje.

„Lato 2020 r. było najgorętsze w historii aż do zeszłego roku i zaobserwowaliśmy znaczny wymarcie” – powiedziała Hultine. „Od tego czasu utrzymuje się to na stałym poziomie, a potem oczywiście w 2023 r. tempo jeszcze bardziej przyspieszyło”.



Link źródłowy