Amad Diallo (Manchester United): W tym tygodniu naprawdę trudno było wybrać napastników, ale Amad Diallo jako jedyny podjął się tego bez wahania. Był znakomity, wywrócił do góry nogami derby Manchesteru. Wydaje się, że jako młody człowiek rozwija się coraz lepiej.
Cały ten hałas wokół Alejandro Garnacho i Marcusa Rashforda sprawia wrażenie, że Diallo po prostu zajmuje się swoimi sprawami i regularnie dostarcza produkty, i o to w tym wszystkim chodzi.
Ismaila Sarr (Pałac Kryształowy): Kiedy grałem z nim w Watford, był skrzydłowym, ale w Palace wystawiają go na 10-tkę i pokaże ludziom, jak dobrym jest piłkarzem.
Jest także najszybszą osobą, z jaką kiedykolwiek grałem. Przy swoim drugim golu odrobił pięć jardów do Lewisa Dunka, a na mecie miał około 15 jardów przewagi. Niewiarygodny finisz i wspaniale widzieć go niecelnego i latającego w Palace.
Jacob Murphy (Newcastle): Jeśli mam być całkowicie szczery, nigdy nie myślałem, że stworzę Zespół Tygodnia, w którym będziemy rozmawiać o Jacobie Murphym. To prawdopodobnie najlepszy komplement, jaki mogę mu dać. Gra tak dobrze, że muszę go pochwalić. Dwa gole w weekend, świetny występ.
Aleksander Isak (Newcastle): W tej chwili najlepszy napastnik Premier League. Tak, powiedziałem to i tak, podtrzymuję to. To napastnik kompletny. Nierealny. Za każdym razem, gdy go oglądam, zastanawiam się, jak to możliwe, że Arsenal go nie podpisał?
To naprawdę dobry zawodnik i wykonawca. Jest kłusownikiem, ale jest też świetnym graczem. Nie widuje się wielu jedwabistych kłusowników.