Eksperci nalegali dzisiaj, aby dziesiątki popularnych leków na przeziębienie i grypę zostały wycofane z brytyjskich półek, ponieważ nie działają.
Wczoraj urzędnicy amerykańscy ds. zdrowia zaproponowali rezygnację z leków doustnych zawierających fenylefrynę zmniejszającą przekrwienie w związku z obawami, że są one „nieskuteczne” i stanowią marnotrawstwo pieniędzy Amerykanów.
Jeśli zostanie zaakceptowana, może oznaczać wycofanie popularnych dostępnych bez recepty tabletek i pigułek po drugiej stronie Atlantyku, co wywołałoby falę uderzeniową w wielomilionowej branży.
Teraz eksperci wzywają, aby to samo stało się w Wielkiej Brytanii, argumentując, że brytyjscy klienci są oszukiwani przez firmy farmaceutyczne stojące za „bezużytecznymi” lekami – do których należą Sudafed, Benadryl, Lemsip i Beechams.
Jednak brytyjskie organy regulacyjne odmawiają podjęcia działań, twierdząc, że „nie zidentyfikowano żadnych nowych problemów związanych z bezpieczeństwem”.
Doktor Leyla Hannbeck, dyrektor generalna Independent Pharmacies Association, powiedziała MailOnline: „Nadszedł czas, aby nasi organy regulacyjne zainterweniowały i udzieliły wskazówek, aby pomóc wszystkim farmaceutom w podjęciu właściwie świadomej decyzji zawodowej.
„Debata na temat skuteczności fenylefryny jako leku obkurczającego błonę śluzową nosa toczy się już od jakiegoś czasu i obecnie nauka wydaje się dowodzić, że jest ona nieskuteczna, choć dostępnych jest wiele innych produktów na niedrożność nosa”.
Marki takie jak Sudafed, Benadryl, Lemsip i Beechams sprzedają w Wielkiej Brytanii leki doustne zawierające fenylefrynę za prawie 5 funtów
Wczoraj urzędnicy amerykańscy ds. zdrowia zaproponowali całkowite wyeliminowanie doustnych leków zawierających fenylefrynę w związku z obawami, że są one „nieskuteczne” jako leki obkurczające błonę śluzową.
Obawy dotyczą zwłaszcza doustnych preparatów fenylefryny, a nie aerozoli do nosa zawierających ten składnik, które kosztują około 5 funtów.
Profesor Ron Eccles, który przed przejściem na emeryturę w 2017 r. kierował Common Cold Centre na Uniwersytecie w Cardiff, również powiedział wcześniej MailOnline: „Kiedy przyjmowany doustnie, strhenylefryna jest nieskutecznym środkiem obkurczającym błonę śluzową, ponieważ jest metabolizowany w jelitach i wątrobie, zanim dotrze do nosa.
Mój pogląd jest taki [oral] W Wielkiej Brytanii należy wycofać produkty zawierające fenylefrynę, ponieważ nie powodują one udrożnienia dróg oddechowych.
„Jednak aerozole obkurczające błonę śluzową nosa są skuteczne i działają w ciągu kilku minut, a efekt udrożnienia nosa utrzymuje się przez osiem godzin”.
Producenci twierdzą, że fenylefryna łagodzi zatkany nos, zmniejszając obrzęk maleńkich naczyń krwionośnych znajdujących się w nozdrzach, zapewniając więcej miejsca na przepływ powietrza.
Organ nadzoru NHS, Narodowy Instytut Doskonałości Zdrowia i Opieki, stwierdza, że leki obkurczające błonę śluzową podawane doustnie „może złagodzić przekrwienie nosa w krótkim okresie”.
Producenci twierdzą, że fenylefryna łagodzi przekrwienie nosa, zmniejszając obrzęk maleńkich naczyń krwionośnych znajdujących się w nozdrzach, zapewniając więcej miejsca na przepływ powietrza
Obawy dotyczą raczej doustnych preparatów fenylefryny niż aerozoli do nosa zawierających ten składnik, które kosztują około 5 funtów
Jednakże efekt ten „nie trwa dłużej niż kilka dni, a korzyść jest stosunkowo niewielka”.
Inne recenzje wykazały, że fenylefryna wydaje się działać tylko w postaci aerozolu do nosa, ponieważ zapewnia dostarczenie leku prosto do nosa.
Jednak Agencja Regulacyjna ds. Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej (MHRA), która nadzoruje bezpieczeństwo leków stosowanych w Wielkiej Brytanii, potwierdziła dzisiaj, że nie ocenia tego składnika, biorąc pod uwagę, że „nie stwierdzono żadnych nowych obaw dotyczących bezpieczeństwa”.
Doktor Alison Cave, dyrektor ds. bezpieczeństwa MHRA, powiedziała MailOnline: „Bezpieczeństwo pacjentów jest dla nas najwyższym priorytetem.
„Wszystkie dostępne dane są szczegółowo uwzględniane przy dopuszczaniu każdego leku do obrotu, a po dopuszczeniu do obrotu nadal ściśle monitorujemy wszystkie leki pod kątem bezpieczeństwa i skuteczności, aby mieć pewność, że korzyści przeważają nad ryzykiem.
„Nie stwierdzono żadnych nowych zagrożeń związanych z bezpieczeństwem produktów zawierających fenylefrynę i ludzie mogą nadal stosować je zgodnie z zaleceniami.
„W przypadku jakichkolwiek wątpliwości związanych z przyjmowanym lekiem należy zwrócić się o poradę do pracownika służby zdrowia”.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków rozpoczęło ocenę stosowania fenylefryny w marcu 2023 r.
Jednak Agencja Regulacyjna ds. Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej (MHRA), która pilnuje bezpieczeństwa leków stosowanych w Wielkiej Brytanii, potwierdziła dzisiaj, że nie ocenia tego składnika, biorąc pod uwagę, że „nie stwierdzono żadnych nowych obaw dotyczących bezpieczeństwa”.
Wczoraj, Doktor Patrizia Cavazzoni, dyrektor Centrum Oceny i Badań Leków przy FDA, powiedziała: „Rolą FDA jest zapewnienie bezpieczeństwa i skuteczności leków.
„Na podstawie naszego przeglądu dostępnych danych i zgodnie z radą komitetu doradczego podejmujemy kolejny krok w procesie zaproponowania usunięcia doustnej fenylefryny, ponieważ jest ona nieskuteczna jako lek obkurczający błonę śluzową nosa”.
Jest to obecnie jedynie „proponowana kolejność” i nie będzie miała bezpośredniego wpływu na leki.
FDA zasięga obecnie opinii publicznej w tej sprawie.
Dopiero wtedy, jeśli w wyniku przeglądu okaże się, że fenylefryna jest nieskuteczna, zostanie wydane ostateczne zarządzenie usuwające ją z leków dostępnych bez recepty.
Wczoraj FDA oświadczyła, że „zapewni producentom dodatkowy czas na zmianę składu lub wycofanie” z rynku produktów zawierających wyłącznie fenylefrynę.
Dodali: „Proponowane zarządzenie opiera się na obawach dotyczących skuteczności, a nie względów bezpieczeństwa”.
Jednakże propozycja FDA dotycząca fenylefryny nie jest pierwszą okazją, w której pojawiają się pytania dotyczące skuteczności dostępnych bez recepty leków na przeziębienie.
W 2014 r. Instytut Cochrane, który przeprowadza „złoty standard” przeglądów opartych na dowodach, stwierdził, że w Wielkiej Brytanii „nie ma dobrych dowodów za lub przeciw skuteczności leków dostępnych bez recepty w leczeniu ostrego kaszlu”.
Wśród leków uwzględniono leki zawierające fenylefrynę.
W 2015 roku A badanie sponsorowane częściowo przez firmę farmaceutyczną Merck & Co z siedzibą w New Jersey wykazały, że dawka 10 miligramów, a także dawki 20, 30 i 40 miligramów „nie były znacząco lepsze od placebo w łagodzeniu zatkania nosa” w próbie 539 dorosłych .