Strona główna Polityka Zagrożenie ptasią grypą stale rośnie

Zagrożenie ptasią grypą stale rośnie

35
0


Ciągłe epidemie ptasia grypa zdziesiątkowała stada drobiu i dzikie ptactwo w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Wirus, znany jako H5N1, również w coraz większym stopniu przystosowuje się do ssaków i został znaleziony u kotów, kóz i szopów. W USA choroba rozprzestrzeniła się na co najmniej 170 stad mlecznych w 13 stanach. W kwietniu urzędnicy ds. zdrowia potwierdzili, że pracownik mleczarni zaraził się wirusem od zakażonej krowy. Był to pierwszy przypadek przeniesienia wirusa ze ssaka na człowieka.

Obecnie liczba osób zarażonych ptasią grypą stale rośnie. 25 lipca Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom potwierdził kolejne trzy przypadki u ludzi, co oznacza, że ​​od kwietnia łączna liczba przypadków w USA wzrosła do 13. Zakażenia wystąpiły u osób, które bezpośrednio pracowały z zakażonym drobiem na fermie jaj w Kolorado, która zgłosiła wybuch wirusa H5N1 wśród swoich ptaków. Wszystkie trzy osoby mają łagodne objawy i zaoferowano im Tamiflu, lek przeciwwirusowy. CDC twierdzi, że ryzyko zakażenia H5N1 wśród ogółu społeczeństwa pozostaje niskie.

„Te przypadki nie są całkowicie zaskakujące, biorąc pod uwagę, że osoby te pracowały z zakażonym drobiem” – mówi Stephen Morse, epidemiolog z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. „Dobra wiadomość jest taka, że ​​jak dotąd nie ma dowodów na to, że choroba przenosiła się z osoby na osobę. W tym momencie naprawdę musielibyśmy zwiększyć poziom zagrożenia do poziomu czerwonego alarmu”.

CDC sprawdza, czy pracownicy w Kolorado nosili środki ochrony osobistej, czyli ŚOI, takie jak rękawiczki, kombinezony, obuwie, maski i gogle. Według agencji w przeszłości większość przypadków zarażenia ptasią grypą miała miejsce u osób, które nie nosiły zalecanych środków ochrony indywidualnej.

Nowe przypadki pojawiły się wkrótce po zidentyfikowaniu w tym miesiącu kolejnej grupy infekcji u ludzi. W dniu 19 lipca CDC potwierdził sześć przypadków u ludzi ptasiej grypy wśród pracowników drobiu w innym zakładzie w Kolorado. Przypadki te dotyczyły pracowników zajmujących się ubojem ptaków zakażonych H5N1. Po wykryciu wirusa w gospodarstwie producenci drobiu muszą dokonać uboju całych stad. Po trzech ostatnich infekcjach w Kolorado potwierdzono dziewięć przypadków ptasiej grypy.

Pozostałe cztery przypadki – jeden w Teksasie, dwa w Michigan i jeden w Kolorado – powiązano z narażeniem na zakażone krowy mleczne. Wirus prawdopodobnie przeniósł się na pracowników poprzez surowe mleko. A badanie opublikowane w maju odkryli, że wirus może pozostać stabilny na sprzęcie udojowym przez co najmniej godzinę, zwiększając jego potencjał zakażania ludzi i innych zwierząt. Jednakże pasteryzacja mleka zabija wirusa H5N1.

Jak dotąd wszystkie przypadki tegorocznego zakażenia w USA zakończyły się łagodnymi objawami, ale w przeszłości wirus H5N1 charakteryzował się łagodnymi objawami śmiertelność wynosi około 50 procent. W latach 2003–2023 łącznie 878 osób uzyskało pozytywny wynik testu na obecność wirusa i zgłoszono 458 zgonów.

Ostatni raz wirus H5N1 spowodował poważną epidemię wśród stad drobiu w USA w 2015 r. kiedy unicestwiło 50,5 miliona ptaków. Dopiero w kwietniu 2022 r. w USA odnotowano pierwszy przypadek ptasiej grypy u pracownika drobiu w Kolorado. Do tego roku nie zgłoszono żadnych dalszych przypadków. „Coś się zmieniło” – mówi Anice Lowen, badaczka grypy na Uniwersytecie Emory w Atlancie w stanie Georgia. „Bez dodatkowych informacji trudno stwierdzić, czy jest to spowodowane zmianami w wirusie, czy zmianami w okolicznościach narażenia”.



Link źródłowy