Strona główna zdrowie Z danych wynika, że ​​prawie jedna czwarta pielęgniarek i położnych pracujących w...

Z danych wynika, że ​​prawie jedna czwarta pielęgniarek i położnych pracujących w Wielkiej Brytanii jest obecnie rekrutowana z zagranicy

15
0


Jak pokazują dane, JEDNA ĆWARTA pielęgniarek i położnych pracujących w Wielkiej Brytanii jest obecnie rekrutowana z zagranicy.

Według Rady Pielęgniarstwa i Położnictwa (NMC) rekordowa liczba 200 000 pracowników przeszkolonych za granicą stanowi obecnie 23,8% rejestru.

Ogółem 68 000 pochodzi z Indii, 50 000 przeszkolonych na Filipinach i 15 000 z Nigerii.

Liderzy ds. zdrowia stwierdzili, że ustalenia pokazują, że system NHS dotyczący szkolenia rodzimych pielęgniarek „nie spełnia swojego zadania” i ostrzegli, że brytyjska siła robocza jest „coraz bardziej niedoświadczona” i w dużym stopniu polega na kandydatach z zagranicy.

Orzeczenie to nadeszło po tym, jak najnowsze dane wykazały, że migracja netto do Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich trzech lat osiągnęła rekordową kwotę 2,2 miliona, co oznacza, że ​​kraj ten jest prawie dwukrotnie większy od Birmingham.

Czołowe pielęgniarki ostrzegają, że planowane reformy rządowe dotyczące służby zdrowia „nie mają szans”, jeśli nie zostaną rozwiązane kwestie rekrutacji i zatrzymywania pracowników.

Z raportu wynika, że ​​choć na rejestrze znajduje się obecnie rekordowa liczba pielęgniarek i położnych – łącznie 841 367 – to wzrosła także liczba osób odchodzących z zawodu.

Dane pokazują, że w okresie od kwietnia do września do rejestru dołączyło 14 780 specjalistów z wykształceniem brytyjskim, co oznacza spadek o 1,8% w porównaniu z poprzednimi sześcioma miesiącami.

Według nowych danych jedna czwarta pielęgniarek i położnych pracujących w Wielkiej Brytanii jest obecnie rekrutowana z zagranicy

Według nowych danych jedna czwarta pielęgniarek i położnych pracujących w Wielkiej Brytanii jest obecnie rekrutowana z zagranicy

Czołowe pielęgniarki ostrzegają, że planowane reformy rządowe dotyczące służby zdrowia „nie mają szans”, jeśli nie zostaną rozwiązane problemy z rekrutacją i utrzymaniem personelu

Czołowe pielęgniarki ostrzegają, że planowane reformy rządowe dotyczące służby zdrowia „nie mają szans”, jeśli nie zostaną rozwiązane problemy z rekrutacją i utrzymaniem personelu

Rekordowa liczba 200 000 przeszkolonych za granicą pielęgniarek i położnych w Wielkiej Brytanii stanowi obecnie 23,8% rejestru, z czego 68 000 pochodzi z Indii, 50 000 przeszkolonych na Filipinach i 15 000 z Nigerii

Rekordowa liczba 200 000 przeszkolonych za granicą pielęgniarek i położnych w Wielkiej Brytanii stanowi obecnie 23,8% rejestru, z czego 68 000 pochodzi z Indii, 50 000 przeszkolonych na Filipinach i 15 000 z Nigerii

Tymczasem z rejestru odeszło 11 569 pracowników z wykształceniem brytyjskim, czyli o około 1,6% więcej niż liczba odnotowana w okresie sześciu miesięcy poprzedzających wrzesień 2023 r.

NMC stwierdziło również, że rekrutacja międzynarodowa „może zacząć zwalniać”.

Kuljit Dhillon, tymczasowy dyrektor wykonawczy ds. strategii i spostrzeżeń w NMC, powiedział: „Pielęgniarstwo i położnictwo należą do zawodów cieszących się największym zaufaniem w Wielkiej Brytanii, zatem w obliczu kolejnej trudnej zimy mamy nadzieję, że powiększanie się naszego rejestru nie przyniesie żadnego pocieszenia” rekordowa liczba 841 tys.

„Jednocześnie w naszych danych pojawiają się nuty ostrożności dotyczące rekrutacji międzynarodowej, która w ostatnich latach była filarem wzrostu siły roboczej.

„Zaobserwowaliśmy spadek liczby stolarzy posiadających wykształcenie międzynarodowe i jeszcze większy proporcjonalny wzrost liczby osób opuszczających szkołę, chociaż ważne jest, aby spojrzeć na dane dotyczące osób opuszczających szkołę przez pryzmat rosnącego rejestru”.

Jednak profesor Nicola Ranger, sekretarz generalna i dyrektor naczelna Royal College of Nursing (RCN), nazwała te dane „złymi wiadomościami dla pacjentów”.

„Rekrutacja pielęgniarek spowalnia, liczba nowo rozpoczynających pracę spada i jesteśmy świadkami niszczycielskiego wzrostu liczby osób odchodzących w ciągu pięciu lat od rozpoczęcia pracy” – stwierdziła.

„W czasach powszechnych wakatów tendencje te są niezwykle niepokojące dla naszej NHS i osób zależnych od jej opieki.

Minister zdrowia Wes Streeting ogłosił plany zakazania NHS zatrudniania pracowników tymczasowych w celu uzupełnienia niedoboru personelu pielęgniarskiego

Minister zdrowia Wes Streeting ogłosił plany zakazania NHS zatrudniania pracowników tymczasowych w celu uzupełnienia niedoboru personelu pielęgniarskiego

„W usługach opieki zdrowotnej i opiekuńczej wykorzystano rekrutację międzynarodową w celu uzupełnienia luk w rotacji pracowników, ale obecnie obserwujemy, jak tysiące zagranicznych pracowników decyduje się na pracę gdzie indziej.

„Dzieje się tak po tym, jak w tym roku liczba studentów pielęgniarstwa w Wielkiej Brytanii ponownie znacznie spadła, co pokazuje, że gorsze lata wydają się być przed nami.

„Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na opiekę ministrowie w Wielkiej Brytanii muszą uznać tę sytuację za idealną burzę dla bezpieczeństwa pacjentów i podjąć działania w celu poprawy rekrutacji i zatrzymywania pracowników.

„Praca za niskie wynagrodzenie, w placówkach, w których brakuje personelu i zasobów, zbiera żniwo w postaci wypalenia zawodowego, które wypycha wysoko wyszkolony personel pielęgniarski do pracy”.

Nalegała, aby decydenci rozważyli takie środki, jak programy umorzenia pożyczek studenckich, aby zapewnić wystarczającą liczbę rodzimych pracowników, dodając, że rządowe reformy NHS „nie mają szans na realizację bez zajęcia się tymi podstawowymi kwestiami”.

Dr Billy Palmer, starszy pracownik w think tanku Nuffield Trust, z radością przyjął wzrost liczby pracowników w rejestrze, ale przestrzegł, że brakuje siły roboczej.

Opisał także te liczby jako „chroniczny objaw krajowego systemu edukacji klinicznej, który nie nadaje się do zamierzonego celu”.

„Praca pielęgniarek i położnych w Wielkiej Brytanii jest coraz bardziej niedoświadczona i boryka się z głęboko niepokojącymi niedoborami w ważnych obszarach, a liczba pielęgniarek niepełnosprawnych w nauce jest nadal niższa niż pięć lat temu” – stwierdził.

Doktor Billy Palmer (nie na zdjęciu), starszy pracownik think tanku Nuffield Trust, opisał nowe dane jako „chroniczny objaw krajowego systemu edukacji klinicznej, który nie nadaje się do zamierzonego celu”.

Doktor Billy Palmer (nie na zdjęciu), starszy pracownik think tanku Nuffield Trust, opisał nowe dane jako „chroniczny objaw krajowego systemu edukacji klinicznej, który nie nadaje się do zamierzonego celu”.

„Niepokojące jest to, że liczba pielęgniarek i położnych z ponad dziesięcioletnim stażem pracy spada, a 28 procent personelu ma pięcioletnie lub krótsze doświadczenie – co odzwierciedla podobne tendencje widoczne w najnowszych danych rejestracyjnych lekarzy”.

Dodał: „Ostrzegaliśmy, że NHS nie przyciąga rodzimych pielęgniarek, a liczba nowych pracowników domowych w ciągu dwóch lat spadła o ponad 6000.

„Obecnie w dalszym ciągu w dużym stopniu polegamy na stolarzach z zagranicy, a prawie połowa nowych pielęgniarek i położnych kształciła się poza Wielką Brytanią”.



Link źródłowy