Strona główna Biznes Wzrost światowego popytu na uran rodzi pytania o bezpieczeństwo dostaw – Euractiv

Wzrost światowego popytu na uran rodzi pytania o bezpieczeństwo dostaw – Euractiv

65
0


Wojna na Ukrainie i rozmowy o niezależności energetycznej zmuszają supermocarstwa do przejścia na energię jądrową, co powoduje ponowny wzrost cen uranu po 10-letnim spadku i budzi obawy, że w dłuższej perspektywie nie można wykluczyć niedoborów w dostawach.

Globalne dostawy uranu naturalnego, minerału niezbędnego dla energii jądrowej, ponownie znalazły się w centrum uwagi mediów po lipcowym zamachu stanu w Nigrze, szóstym co do wielkości producencie na świecie.

Francuski potentat nuklearny Orano, eksploatujący jedną kopalnię w Nigrze, zapewnił, że sytuacja polityczna w Sahelu nie zagraża dostawom uranu we Francji i UE, potwierdzając, że dysponuje on „zasobami i rezerwami na dwadzieścia lat dzięki produkcji i projektów rozwojowych” – powiedział rzecznik EURACTIV.

Eksperci są również zgodni, że nie ma krótkoterminowego „problemu uranu”: do niedawna minerał ten był „w nadmiarze i dostępny po niskich cenach” – powiedział w rozmowie z Raphaël Danino-Perraud, pracownik naukowy w zespole doradców IFRI. EURAKTYW.

Wszyscy jednak sygnalizują również, że popyt rośnie w nowy, bezprecedensowy sposób, w miarę jak duże supermocarstwa zwracają się w stronę energii nuklearnej, aby zwiększyć niezależność energetyczną, a „strach w Fukushimie” minął.

Czy świat może zmierzać w kierunku niedoboru uranu?

10-letni spadek cen…

Tristan Kamin, inżynier ds. bezpieczeństwa jądrowego, z którym skontaktował się EURACTIV, wykluczył jakiekolwiek istotne zakłócenia w ciągu najbliższych kilku lat. Zasoby uranu są jak dotąd obfite i występują w dużych ilościach zarówno w odkrytych i eksploatowanych „zasobach”, jak i jeszcze niezbadanych „rezerwach”.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) szacuje, że świat ma przed sobą wiarygodne zużycie uranu na 175 lat, w świetle oczekiwanych zasobów i średniego rocznego wydobycia uranu. To więcej niż w przypadku węgla (132 lata) oraz ropy i gazu (około 50 lat).

Problem polega jednak na czasie potrzebnym na eksploatację nowo odkrytego rezerwatu: „Opóźnienie może wynosić od 20 do 40 lat” – powiedział Kamin. Tymczasem spółki wydobywcze są zniechęcane do inwestowania w branży ze względu na spadające ceny rynkowe.

Po awarii nuklearnej w Fukushimie w 2011 r. popyt na naturalny uran drastycznie spadł w związku z wycofywaniem się rządów z energii jądrowej.

Po stałym wzroście cen w połowie pierwszej dekady XXI wieku, osiągającym wyjątkowy, jednorazowy szczyt 140 dolarów za funt latem 2007 roku, ceny uranu ustabilizowały się w przedziale 50 dolarów za funt, nieznacznie wzrastając do 70 dolarów za funt na początku 2011 roku, po czym spadły. do średnio 25 dolarów za funt po Fukushimie.

… ale już nie

Ale popyt znów rośnie.

Cena uranu „podwoiła się w ciągu dwóch lat”, powiedziała EURACTIV Teva Meyer, ekspertka w dziedzinie geopolityki nuklearnej, i osiągnęła poziom 56 dolarów za funt w połowie sierpnia 2023 r. Oznacza to, że rynek „przewiduje wzrost popytu na uran w nadchodzących latach” – Orano dodał rzecznik.

Kamin powiedział, że „strach przed Fukushimą” minął, a Chiny zwiększyły wysiłki w zakresie energii jądrowej i wdrożyły największy na świecie program, otwierając 21 reaktorów w latach 2017–2022.

Francja, która w przeszłości była podmiotem pronuklearnym, również wyraziła zamiar zbudowania do 2050 r. sześciu reaktorów nowej generacji EPR2.

Oczekuje się, że na poziomie UE wzrośnie również zainteresowanie ogółu: nie tylko niektóre państwa członkowskie, na przykład Polska, ogłosiły inwestycje w energię jądrową, ale przyjęta przez Komisję ustawa o przemyśle zerowym netto, szeroko zakrojony akt prawny mający na celu dekarbonizację UE przemysłu, uznaje małe reaktory modułowe (SMR) za technologię, która może przyczynić się do dekarbonizacji.

Liczba planowanych reaktorów również rośnie i to szybko. „Około 100 reaktorów energetycznych o łącznej mocy brutto około 100 000 MWe [megawatt electrical] są zamówione lub planowane, a proponowanych jest ponad 300 kolejnych” – stwierdziło w maju 2023 r. Światowe Stowarzyszenie Jądrowe (WNA), wśród 440 już działających.

Jeśli chodzi o starsze pokolenie, ich życie wydłużyło się z około 40 do 60 lat. Według danych WNA do 2040 r. 123 reaktory zostaną zamknięte, a 308 otwarte.

Czy energetyka jądrowa czeka europejski renesans?

Energia jądrowa powraca na scenę energetyczną UE po pełnym wydarzeń roku 2022–2023, co zdaniem Paryża odzwierciedla „doskonałe osiągnięcia dyplomatyczne” Francji w obronie energii atomowej. EURACTIV patrzy na sprawę z szerszej perspektywy.

Kryzys dostaw?

„Czekamy, czy te zapowiedzi przełożą się na realne inwestycje” – powiedział Meyer.

Jeśli jednak tak się stanie, istnieje ryzyko, że mogą rozciągnąć zasoby produkcyjne, ponieważ istniejące kopalnie wyczerpują się szybciej, niż nowe będą w stanie osiągnąć pełną funkcjonalność.

Gdy ceny osiągnęły najniższy poziom od 10 lat, „rynek ponownie zorientował się w kierunku krajów o najniższych kosztach produkcji”, takich jak Kazachstan, największy producent energii na świecie, dodał ekspert w dziedzinie geopolityki nuklearnej.

Kopalnie, które – jak np. w Kanadzie – borykały się z wyższymi kosztami produkcji ze względu na bardziej rygorystyczne normy pracy i ochrony środowiska, wypadły z radaru kupujących.

Meyer wyjaśnił, że w latach 2011–2021 kopalnie na całym świecie zostały uśpione, prace perspektywiczne wstrzymano, a korzyści skali przedsiębiorstw wydobywczych zmalały wraz ze spadkiem popytu na nowe reaktory jądrowe.

„Główne kraje produkujące, w tym Kanada i Kazachstan, ograniczyły całkowitą produkcję w ostatnich latach w odpowiedzi na załamanie na rynku uranu” w połączeniu z ogólnym spowolnieniem spowodowanym pandemią, wspólne stanowisko MAEA i Agencji Energii Jądrowej raport czyta.

WNA Raport paliwowy za rok 2022 podkreśla również, że „czterech największych producentów uranu zmniejszyło produkcję w latach 2016–2020”.

Zamknięcia kopalń i zawieszenia produkcji „a także obniżony poziom produkcji spowodowały gwałtowny spadek globalnego współczynnika wykorzystania mocy produkcyjnych” – stwierdza.

Jednak teraz wyższa cena rynkowa uwolniła potencjał inwestycyjny dla kopalń, które w przeszłości były zbyt kosztowne w eksploatacji, takich jak kopalnie w Kanadzie.

Ostatecznie kryzys dostaw to „widmo długoterminowe, coś, co być może może wydarzyć się w odległej przyszłości” – powiedział EURACTIV inżynier ds. bezpieczeństwa jądrowego Tristan Kamin.

Mogłoby się to urzeczywistnić, gdyby znacznie więcej krajów zwróciło się w stronę energii jądrowej, aby najskuteczniej zdekarbonizować produkcję energii elektrycznej, i polegało na niej w procesie globalnego wzrostu liczby pojazdów elektrycznych.

„To pytanie, którego nigdy byśmy sobie nie zadali 10 lat temu” – powiedział Danino-Perraud, choć pozowanie staje się coraz ważniejsze.

[Edited by Niko Kurmayer/Nathalie Weatherald]

Przeczytaj więcej z Euractiv





Link źródłowy