Strona główna Polityka Wyprawa do odkrycia tajemnic złotego wodoru

Wyprawa do odkrycia tajemnic złotego wodoru

14
0


Ta historia pierwotnie pojawił się WIRED Włochy i został przetłumaczony z języka włoskiego.

W dążeniu do dekarbonizacji świata jeden element cieszy się dużym zainteresowaniem: wodór. „Jeśli go spalisz, powstanie tylko woda, bez wpływu na środowisko” – wyjaśnia Alberto Vitale Brovarone, profesor na Wydziale Nauk Biologicznych, Geologicznych i Środowiskowych Uniwersytetu w Bolonii we Włoszech. Zwolennicy wodoru uważają, że może on być rozwiązaniem pozwalającym oczyścić wszystko, od transportu, przez rolnictwo, po przemysł ciężki.

Jednak jego ekologiczne zalety kumulują się tylko wtedy, gdy można je wyprodukować bez emisji dwutlenku węgla. I dlatego niektórzy są bardzo podekscytowani geologicznym lub „złotym” wodorem, jak nazywa się pierwiastek powstający naturalnie pod ziemią. Może się to zdarzyć w wyniku reakcji chemicznej między wodą a skałami bogatymi w żelazo lub w wyniku radiolizy, czyli rozkładu cząsteczek wody pod wpływem promieniowania na wodór i tlen.

„W porównaniu z innymi rodzajami wodoru, do jego wyprodukowania nie potrzeba energii” – mówi Vitale Brovarone. Dlatego przewiduje, że na horyzoncie pojawi się gorączka złota i wodoru. Problem w tym, że niewiele wiemy o pierwiastku, który naturalnie powstaje pod ziemią, zatem świat badawczy ściga się z czasem, aby dowiedzieć się więcej, zanim rozpocznie się pośpieszne i ślepe wydobycie na masową skalę. „Z punktu widzenia branży należy go po prostu wydobyć” – mówi Vitale Brovarone. „Zamiast tego najpierw należy zrozumieć, jak prosto można tego dokonać i z jakimi konsekwencjami”.

Vitale Brovarone i jego współpracownicy wierzyli, że Grenlandia może pomóc w odpowiedzi na te pytania, dlatego zorganizowali specjalną misję na terytorium Arktyki, aby uzyskać więcej informacji w ramach pięcioletniego programu DeepSeep ERC CoG programu finansowanego przez Unię Europejską.

Oprócz Vitale’a Brovarone’a pracowało czterech naukowców z Uniwersytetu w Bolonii, jeden z Instytutu Nauk o Ziemi i Zasobów Geograficznych we włoskim Narodowym Centrum Badawczym oraz jeden z Uniwersytetu w Kopenhadze. Spędzili 10 dni w tej krainie skał liczących prawie 2 miliardy lat, po sześciu miesiącach przygotowań do misji z wykorzystaniem map i danych satelitarnych. Pomimo skrupulatnego planowania musieli się dostosować. Ze względu na „nieprzewidziane góry lodowe” badacze musieli zmieniać teren, a w pewnym momencie zauważony w ich pobliżu niedźwiedź zmusił ich do szukania schronienia w szkole. Ale ostatecznie wycieczka się opłaciła: otrzymali próbki bogate w H2 studiować.

Na całym świecie złoty wodór pojawia się tam, gdzie się tego nie spodziewamy, rodząc pytania o dynamikę gromadzenia się tego pierwiastka w zbiornikach i rolę, jaką odgrywa w ekosystemach podpowierzchniowych. Istnieją już pewne obawy: jeśli wodór reaguje z podłożami geologicznymi lub jest przetwarzany przez określone mikroorganizmy, wodór geologiczny może wytwarzać metan lub siarkowodór. Vitale Brovarone na podstawie tych dwóch przykładów wyjaśnia, dlaczego nurkowanie od razu w celu wydobycia złotego wodoru stwarza ryzyko stworzenia nowych problemów zamiast rozwiązywania istniejących i dlaczego potrzebnych jest więcej informacji.

Ponieważ nie do końca wiemy, co reguluje obecność H2 skały przez miliony lub miliardy lat, lepiej poczekać, zanim je rozbijemy poprzez wydobycie pierwiastka, mówi Vitale Brovarone. To samo dotyczy przechowywania sztucznie wyprodukowanego wodoru rezerwy pod ziemiąmówi. Pomysł, aby było to możliwe, już podekscytował przemysł, skłaniając go do przyjęcia ram czasowych, które nie odpowiadają wymaganiom świata badawczego, aby zrozumieć zachowanie gazu.

„Podróżujemy różnymi liniami i w różnym tempie” – mówi. „Musimy zrozumieć, jak wodór zachowuje się w przyrodzie, ponieważ wiele zmian pojawia się dopiero po latach. Przemysł oczekuje szybkich i zdecydowanych odpowiedzi; nauka potrzebuje czasu, a także środków, których w przypadku wodoru wciąż brakuje.” W przeciwieństwie do Francji, Australii i Stanów Zjednoczonych, które skupiają się na pozyskiwaniu złotego wodoru, Włochy nie zainwestowały jeszcze w jego gromadzenie, woląc zamiast tego postawić na produkcję wodoru. Jednak częściowo dzięki wyprawie Uniwersytetu Bolońskiego Włochy stały się jednym z niewielu krajów na świecie, które chcą dowiedzieć się więcej na ten temat.



Link źródłowy