Rozgrywający Arizony, Kyler Murray, popisał się niesamowitym występem, wygrywając 31-6 z New York Jets, zdobywając 266 jardów, przyłożenie podań i dwa szybkie gole w czwartym zwycięstwie drużyny Cardinals z rzędu.
Aaron Rodgers nie miał odpowiedzi, ponieważ obrona Cardinals nie pozwoliła na przyłożenie w trzecim meczu z rzędu u siebie i teraz wygląda na to, że drużyna będzie oglądać baraże.
Baraże wydają się poza zasięgiem drużyny 3-7 Jets, która marzył o występie w Super Bowl z Rodgersem, ale teraz przegrała sześć z siedmiu i wyglądała na całkowicie zagubioną w Arizonie.
„Gramy jak śmiecie” – brzmiał werdykt skrzydłowego Jets Garreta Wilsona.
Sytuacja wygląda jeszcze gorzej w przypadku Dallas Cowboys, którzy w ataku wyglądali na bez życia bez kontuzjowanego rozgrywającego Daka Prescotta, gdy zostali rozbici przez Philadelphia Eagles 34-6.
Prescott może przegapić resztę sezonu, ale ich sezon wkrótce się skończy, jeśli nadal będą prezentować takie występy, przy których ponieśli cztery porażki z rzędu.
Chicago Bears to kolejna drużyna, która ma kłopoty. Caleb Williams został zwolniony dziewięć razy po porażce u siebie z New England Patriots 19:3, w wyniku której zespół New England Patriots spadł do wyniku 4:5.
Główny trener Bears Matt Eberflus znajduje się pod poważną presją po najgorszej z trzech porażek z rzędu i niezdolności zespołu do zdobycia punktów pomimo szeregu utalentowanych rozgrywających.