Menedżer Celticu Brendan Rodgers mówi, że „jest wiele rzeczy, które musimy zrobić” na rynku transferowym i chciałby dwóch nowych pomocników, gdyby Matt O’Riley został sprzedany.
Rodgers wyjaśnił, że sytuacja O’Rileya nic się nie zmieniła, ponieważ żaden klub nie osiągnął jeszcze ceny wywoławczej Celticu za 23-latka.
„Nie słyszałem nic innego niż w zeszłym tygodniu, więc nie mam nic nowego do dodania” – powiedział. „Jego mentalność jest fenomenalna.
„To zawodnik, który stale się rozwija i widać pewność, z jaką gra.
„Nadal uważam, że potrzebujemy kolejnego zawodnika na tę pozycję. Jeśli miałby odejść, potrzebowalibyśmy jeszcze dwóch zawodników.
Jak na razie tego lata byli wypożyczeni Adam Idah i Paulo Bernardo powrócili na stałe, a Kasper Schmeichel zastąpił Joe Harta w bramkach.
„Będę musiał porozmawiać z zarządem” – powiedział Rodgers na temat perspektywy rekrutacji. „Przed nami dużo pracy i mnóstwo rzeczy do zrobienia, ale na razie tak naprawdę wszystko zależy od graczy, którzy tu są.
„Robią świetną robotę. Wiemy, gdzie chcemy się wzmocnić i mam nadzieję, że możemy to zrobić.
„Jestem doświadczonym menedżerem, który wie, że potrzebny jest silny skład, ponieważ to długi sezon. We wrześniu jest więcej meczów i są one bardziej intensywne. Musimy więc mieć na to gotowy skład”.