Pielęgniarka opowiedziała o horrorze, jaki wywołała u niej druzgocąca, nieuleczalna diagnoza raka piersi – mimo że mammografia zaledwie kilka tygodni wcześniej dała prawidłowy wynik.
Kristi Halpin, 33 lata z New Jersey w USA, „zignorowała” serię dziwnych objawów, które nękały ją od miesięcy, w tym ból pleców, utratę wagi, dziwne siniaki i zmęczenie.
Matka jednego dziecka przypisała swoje niepokojące problemy załamaniu po urodzeniu syna Caidena w październiku 2022 r. – dziewięć miesięcy przed wystąpieniem objawów.
Nigdy nie spodziewała się, że lekarze odkryją śmiertelne guzy w obu piersiach, kręgosłupie, płucach i żebrach.
„Byłam zdruzgotana i przerażona” – powiedziała o swojej diagnozie swoim 38 000 obserwującym na TikToku.
Nie mogę zostawić moich chłopców [her husband and son] i spraw, żeby moje dziecko dorastało beze mnie.
Cierpienie pani Halpin zaczęło się na początku lata 2023 r., kiedy zauważyła, że w niezamierzony sposób traci na wadze.
Myślała, że „po prostu miała szczęście” i zaczęła tracić wagę dziecka znacznie wcześniej, niż się spodziewała.
Innym objawem, który zapamiętała, było zmęczenie, które, jak przypuszczała, było wynikiem nie zasypiania przez płaczącego noworodka.
Następnie powiedziała swojemu TikTokowi, że zauważyła także wiele „przypadkowych siniaków” na ramionach i nogach, których nie uważała za „wielka sprawa” i pomyślała, że przyczyną były walące na nią psy.
Ale potem pojawił się nowy, niepokojący objaw, który trudno było zignorować – bolesny ból pleców.
Kiedy w sierpniu problem nie ustąpił, zdecydowała się na wizytę u kręgarza, który ostatecznie nie przyniósł ulgi w bólu.
Następnie, w dniu pierwszych urodzin jej syna w październiku 2023 r., agonia stała się tak nie do zniesienia, że po próbie wykąpania dziecka nie była w stanie wstać z podłogi w łazience.
Zirytowana następnego dnia odwiedziła miejscową izbę przyjęć, gdzie lekarze przeprowadzili badania krwi i odkryli nieprawidłowości.
Lekarze uważali, że może cierpieć na problemy z pęcherzykiem żółciowym, ale wysłali ją do domu i kazali przyjść na kontrolę kilka tygodni później.
W tym czasie pani Halpin odkryła dziwną zmianę w wyglądzie swojego sutka.
„Wchodziłam pod prysznic i zauważyłam, że mój sutek był wepchnięty z boku, jakby był odwrócony” – powiedziała, dodając, że pod powierzchnią utworzył się guzek.
Zgłosiła się na mammografię, która nie wykazała żadnych nowotworów. Radiolodzy zapewnili ją, że narośl to prawdopodobnie cysta.
Chociaż badania przesiewowe w kierunku raka piersi pozwalają na wczesne wykrycie nowotworu, nie jest to metoda doskonała i u niektórych osób wynik może być fałszywie ujemny, co oznacza, że guz zostaje przeoczony.
Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku kobiet o gęstych piersiach, u których guzki nowotworowe nie są wyraźnie widoczne na mammografii.
Niezadowolona z wniosków radiologa pani Halpin zwróciła się o pomoc do chirurga zajmującego się rakiem piersi, który „na wszelki wypadek” zaproponował wykonanie biopsji.
Pięć dni później, kiedy przyszły wyniki, okazało się, że ma raka piersi. Dalsze badania MRI wykazały, że wirus rozprzestrzenił się na kości, płuca i żebra.
„Niczego nie słyszałam, miałam wrażenie, że czas się zatrzymał, nie widziałam, nie było mnie przez kilka chwil” – powiedziała Halpin swoim zwolennikom, wspominając swoją diagnozę.
Pani Halpin powiedziała, że jej zespół medyczny zalecił chemioterapię i radioterapię, aby zmniejszyć guzy i zapobiec ich rozprzestrzenianiu się na inne części ciała.
Objawy raka piersi, na które należy zwrócić uwagę, to guzki i obrzęki, wgłębienia na skórze, zmiany koloru, wydzielina oraz wysypka lub strup wokół brodawki sutkowej
W swoich najnowszych klipach ujawniła, że leczenie jak dotąd pozwala utrzymać chorobę pod kontrolą.
Jednakże jej chorobę sklasyfikowano jako „nieuleczalną”.
Rak piersi z przerzutami występuje, gdy komórki nowotworowe rozprzestrzeniły się z piersi do innych obszarów ciała. Nazywa się to również rakiem piersi w stadium 4.
Według Breast Cancer Now co roku w Wielkiej Brytanii nowotwór piersi zostaje zdiagnozowany u około 55 000 kobiet i 370 mężczyzn.
Tymczasem w USA co roku u kobiet diagnozuje się około 300 000 nowych przypadków raka piersi.
Zwykle pierwszym objawem jest bezbolesny guzek w piersi, chociaż większość z nich nie ma charakteru nowotworowego i są to cysty wypełnione płynem, które są łagodne.
Pierwszym miejscem, do którego zwykle rozprzestrzenia się rak piersi, są węzły chłonne pod pachą. Zwykle objawia się to jako obrzęk lub guzek pod pachą.
Jednak zmiany na skórze, takie jak dołek lub wysypka na zwierzęciu, mogą być również sygnałem ostrzegawczym.
W niektórych przypadkach rak piersi może powodować wydzielinę i wysypkę lub strupy wokół sutka.
Według Cancer Research UK ponad 25 procent kobiet przeżywa czwarte stadium raka piersi przez pięć lub więcej lat od momentu zdiagnozowania.
W ostatnich latach lekarze wyrazili zaniepokojenie rosnącą liczbą przypadków raka u młodych ludzi.
Według Cancer Research UK częstość występowania raka piersi u osób w wieku od 25 do 49 lat wzrosła od 1990 r. o prawie jedną piątą.
Uważa się, że przyczyną wzrostu liczby przypadków są nawyki związane ze stylem życia, takie jak niezdrowa dieta powodująca przyrost masy ciała i picie alkoholu.
Dzieje się tak dlatego, że alkohol zwiększa poziom estrogenu we krwi, a nienormalnie wysoki poziom tego hormonu powiązano z rakiem piersi.
Nadwaga zwiększa również ryzyko wystąpienia 13 rodzajów nowotworów, w tym raka piersi.