Podczas wizyty w Kijowie w piątek (20 września) przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła udzielenie Ukrainie pożyczki UE w wysokości 35 miliardów euro w ramach porozumienia G7 mającego na celu zebranie 50 miliardów dolarów w oparciu o nadzwyczajne zyski z zamrożonych rosyjskich aktywów.
„Bezlitosne ataki Rosji oznaczają, że Ukraina potrzebuje dalszego wsparcia UE” – stwierdziła Von der Leyen, stojąc u boku prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. „To kolejny ważny wkład UE w ożywienie gospodarcze Ukrainy”.
„Jesteśmy teraz pewni, że będziemy w stanie bardzo szybko dostarczyć Ukrainie tę pożyczkę” – powiedziała.
Piątkowe zobowiązanie ma stanowić udział UE w planie o wartości 50 miliardów dolarów, w sprawie którego przywódcy G7 osiągnęli w czerwcu tymczasowe porozumienie polityczne.
„Co najważniejsze, pożyczka ta wpłynie bezpośrednio do waszego budżetu państwa, poprawi to stabilność makrofinansową Ukrainy i zapewni wam znaczną i bardzo potrzebną przestrzeń fiskalną” – powiedziała Von der Leyen.
„Wy zadecydujecie, jak najlepiej wykorzystać te środki, co da wam maksymalną elastyczność w zaspokajaniu Waszych potrzeb, a to uwolni więcej Waszych zasobów narodowych, na przykład na wzmocnienie Waszych zdolności wojskowych i obronę przed rosyjską agresją” – dodała.
Jednak dalsze szczegóły techniczne planów Komisji Europejskiej nie były od razu dostępne.
Początkowym zamiarem było wspólne przekazanie Ukrainie środków w wysokości 50 miliardów dolarów – UE i USA miały zapewnić odpowiednio 20 miliardów dolarów, a Wielka Brytania, Kanada i Japonia – 10 miliardów dolarów – które miały zostać poparte przyszłymi nadzwyczajnymi zyskami z zamrożonych rosyjskich aktywów .
W ciągu ostatnich miesięcy plan utknął w martwym punkcie z powodu rozmów technicznych między urzędnikami UE i USA.
Aby w pełni zabezpieczyć transakcję, Waszyngton zwrócił się do europejskich sojuszników o zapewnienie gwarancji, że aktywa pozostaną zamrożone do czasu wypłacenia przez Rosję reparacji.
W tym celu blok musiałby zapewnić dłuższy okres ważności swojego reżimu sankcji wobec Rosji, obecnie odnawianego co sześć miesięcy za zgodą wszystkich państw członkowskich.
W zeszłym tygodniu Komisja Europejska przedstawiła państwom członkowskim możliwości przedłużenia okresu sankcji bloku wobec Rosji w celu odblokowania zamrożonej umowy dotyczącej rosyjskich aktywów dla Ukrainy.
Jednak zdaniem unijnych dyplomatów do porozumienia w tej sprawie nadal daleko, nie tylko ze względu na sprzeciw Węgier, ale także dlatego, że kilka innych państw członkowskich zwróciło się o opracowanie szczegółów technicznych.
Zapytana, czy inne partie G7 prawdopodobnie wniosą wkład do pakietu, Von der Leyen stwierdziła, że jest „całkowicie pewna, że inne partie również zrobią dla nas swój udział”.
„Ważne jest, abyśmy działali szybko, ponieważ pilność jest jasna, a to posunięcie daje nam teraz możliwość dokończenia procedur, oczywiście z udziałem Rady i Parlamentu, do końca roku” – dodała.
[Edited by Alice Taylor-Braçe]