Strona główna zdrowie „Umieściliście osteoporozę na mapie” – powiedziała królowa. – Czy mogę cię po...

„Umieściliście osteoporozę na mapie” – powiedziała królowa. – Czy mogę cię po prostu błagać, żebyś jechał dalej? Camilla składa hołd Ruth Sunderland z MoS, gdy ona (i jej mama) uczestniczy w przyjęciu królewskim dla działaczy na rzecz chorób kości

4
0


Odkąd zeszłej jesieni zdiagnozowano u mnie osteoporozę, moje życie przyjęło zaskakujące zwroty. Nie spodziewałam się jednak, że doprowadzi to mnie – i moją mamę – do spotkania z królową w pokoju porannym w Clarence House.

W związku z moją kampanią w tej gazecie zostałem zaproszony do podniesienia świadomości na temat śmiertelnej choroby kości, w szczególności do pomocy ludziom w uzyskaniu wczesnej diagnozy poprzez udostępnienie usług łącznikowych w zakresie złamań w całym kraju.

Na przyjęciu w obecności Jej Królewskiej Mości wręczono mi certyfikat uznania. Poczułem przypływ dumy, stojąc u jej boku i kiedy wyraziła „ogromne podziękowania” za pracę wykonaną przez tę gazetę.

„To naprawdę umieściło osteoporozę na mapie” – stwierdziła. „Czy mogę cię po prostu błagać, żebyś kontynuował… dla wielu osób, które w przeciwnym razie pozostałyby niezdiagnozowane, robi to ogromną różnicę”. W tym momencie brzęczałem.

Przygotowania do przyjęcia były stresujące: w idealnym momencie na początku tygodnia nie tylko miałem jęczmień w oku, ale także pilną wizytę u dentysty.

Dziennikarka Mail on Sunday Ruth Sunderland i jej matka spotykają się z królową w sali porannej w Clarence House

Dziennikarka Mail on Sunday Ruth Sunderland i jej matka spotykają się z królową w sali porannej w Clarence House

Królowa Camilla ze zwycięzcami inauguracyjnej Nagrody Królowej w dziedzinie osteoporozy w Clarence House, 3 października

Królowa Camilla ze zwycięzcami inauguracyjnej Nagrody Królowej w dziedzinie osteoporozy w Clarence House, 3 października

Tylko dzięki przemysłowej ilości makijażu uniknęłam przypominania wieśniaczki z obrazu Breughela. Trzęsłam się z niecierpliwości, kiedy dotarliśmy na przyjęcie, kameralne spotkanie na 20 gości. Mama jednak natychmiast znalazła się w domu.

Nie była ani trochę przerażona i mogła znajdować się w kuchni na zapleczu. Po chwili rozmawiała z aktorką Susan Hampshire, ambasadorką gwiazd Królewskiego Towarzystwa Osteoporozy.

Wiele dla mnie znaczyło, że moja mama, Lyn Hunter, która ma niezłomną ponad 80-tkę, była tam ze mną. Między innymi dlatego, że chciałem jej to wynagrodzić. W weekend, w którym rok temu doznałem złamania, w związku z którym postawiono diagnozę, ona przyjechała z Teesside, aby spotkać się ze mną w Londynie.

Zamiast uroczej kolacji dla mamy i córki, utknęła ze mną na pięć godzin na oddziale ratunkowym szpitala St Thomas’ Hospital w Londynie. Jak powiedziała, myślała, że ​​dni, w których zabierała dzieci do szpitala ze złamaną kością, minęły już wiele lat temu.

Niestety, osteoporoza jest często chorobą matki i córki. U mamy nie zdiagnozowano choroby, ale posiadanie rodzica chorego jest czynnikiem ryzyka.

Królowa, która jest prezesem Królewskiego Towarzystwa Osteoporozy, zaangażowała się w tę sprawę, ponieważ jej matka i babcia strasznie cierpiały na tę chorobę.

„Osteoporoza nadal jest piętnowana” – stwierdziła w rozmowie z nami królowa.

Dzieje się tak pomimo tego, że dotyka połowę wszystkich kobiet po 50. roku życia i jednego na pięciu mężczyzn.

Królowa poruszyła nas słowami o swojej matce Rosalind Shand, która zmarła w 1994 roku w wieku 72 lat na osteoporozę.

„Przez te wszystkie lata nikt o tym nie mówił” – stwierdziła królowa, dodając, że wówczas oznaki choroby, takie jak „wdowi garb” czy utrata wzrostu, były odrzucane jako oznaki starzenia.

„Moja mama poszła do lekarza, a on jej powiedział: «Jesteś stara, oczywiście, że będziesz mieć garb»” – powiedziała królowa.

Królowa skomentowała, że ​​praca Ruth „uwidoczniła osteoporozę na mapie”

Królowa skomentowała, że ​​praca Ruth „uwidoczniła osteoporozę na mapie”

Królowa Camilla, prezes Królewskiego Towarzystwa Osteoporozy, zaangażowała się, ponieważ jej matka i babcia strasznie cierpiały na tę chorobę.

Królowa Camilla, prezes Królewskiego Towarzystwa Osteoporozy, zaangażowała się, ponieważ jej matka i babcia strasznie cierpiały na tę chorobę.

„Wszyscy czuliśmy się winni, bo myśleliśmy, że robi dużo zamieszania. Nie mogliśmy uwierzyć, że ktoś tak bardzo cierpi – nie wiedzieliśmy, dlaczego ona tak krzyczała. Straciła od sześciu do siedmiu cali wzrostu. Nie mogła nic zrobić.

Królowa zapytała mamę, czy ona też ma osteoporozę. „Nie, nic mi o tym nie wiadomo” – odpowiedziała mama. — Czy kiedykolwiek cię sprawdzano? – Nie… – przyznała mama.

„No cóż, w twoim pokoleniu nikt nigdy nie był sprawdzany” – stwierdziła królowa. „Teraz diagnozuje się młodsze osoby. Podejrzewam, że tak samo byłoby w twoim pokoleniu, ale nikt nie wiedział, bo nikt nie sprawdzał.

„Przynajmniej” – dodała królowa, zwracając się do mnie – „możesz coś z tym zrobić” i zapytała, czy się leczę.

Kiedy powiedziałem, że biorę Evenity, lek na budowę kości, odpowiedziała: „Oni [the treatments] są niesamowite. Widziałem tak wielu ludzi całkowicie odmłodzonych. Powiedziałam, że chcę wyzdrowieć, żeby móc opiekować się mamą. „To jest na odwrót” – sprzeciwiła się mama.

Jej Królewska Mość mówiła o znaczeniu badań obrazowych, znanych jako DEXA, które identyfikują osteoporozę.

„To bardzo ważne, aby lekarze zdali sobie sprawę, że kiedy ludzie udają się do gabinetu chirurgicznego ze złamaną kością, muszą poddać się badaniu DEXA, ponieważ w ten sposób można to wykryć” – stwierdziła.

Moja kampania w The Mail on Sunday miała właśnie taki cel – szybką diagnozę i leczenie już po pierwszym złamaniu.

Jeśli tak się stanie, istnieje duża szansa, że ​​pacjenci nie złamią więcej kości i będą mogli żyć dobrze.

Chcę zakończenia okrutnej loterii kodów pocztowych, skazującej miliony ludzi na zrujnowanie życia w wyniku złamań, którym można zapobiec.

Usługi Fracture Liaison Services (FLS) to złoty standard. Przyjmują pacjentów, którzy trafiają do szpitala ze złamaną kością, i proponują im badanie DEXA, które wykaże, czy cierpią na osteoporozę.

Królowa wzruszająco opowiedziała nam o swojej matce Rosalind Shand, która zmarła w 1994 roku na osteoporozę w wieku 72 lat

Królowa wzruszająco opowiedziała nam o swojej matce Rosalind Shand, która zmarła w 1994 roku na osteoporozę w wieku 72 lat

Jednak FLS jest dostępny tylko w około połowie trustów NHS w Anglii. Jest ona oferowana w całej Szkocji i Irlandii Północnej, a pełny zasięg zapewniany jest w Walii.

Na konferencji Partii Pracy Sekretarz Zdrowia Wes Streeting obiecał dotrzymać zobowiązania dotyczącego wprowadzenia usług w całej Anglii do 2030 r.

Istnieją jednak obawy, że skarb państwa może wycofać się z kwoty 30 milionów funtów, choć stanowi to ułamek obciążeń NHS wynikających z leczenia ofiar osteoporozy.

Craig Jones, dyrektor naczelny Królewskiego Towarzystwa Osteoporozy, powiedział, że niedzielna kampania The Mail „obaliła stereotypy” i podkreśliła fakt, że „na tę chorobę cierpią młodsi ludzie w pracy, u szczytu kariery”.

Doktor Nicky Peel, lekarz konsultant na Uniwersytecie w Sheffield, został uhonorowany Nagrodą Królowej za 30 lat wybitnej pracy nad osteoporozą.

Gdy wydarzenie dobiegło końca, byłam bliska łez, ale mama przyjęła to spokojnie. „Królowa jest śliczna… i bardzo smaczne kruche ciasteczka” – stwierdziła.



Link źródłowy