Soper uważa, że szybka poprawa sytuacji po niedzielnym meczu oznacza, że Ulster nie może sobie pozwolić na rozpamiętywanie porażki, musi jednak spróbować naprawić kilka błędów popełnionych we Francji.
W sobotę na stadionie Kingspan czeka ich kolejny trudny test, podczas którego drużyna z Bordeaux zajmie drugie miejsce w czołowej 14-tce Francji.
„Wyszliśmy dziś na boisko, więc nie można zbytnio rozwodzić się nad sprawami, trzeba wstać i wrócić do gry” – dodał.
„To młoda grupa, która cały czas się uczy, ale musimy zacząć dawać występy”.
Soper ma nadzieję, że pomimo długiej listy kontuzji Ulster będzie w stanie odpowiedzieć na dobitną porażkę z Tuluzą i rozegrać mecz, z którego będzie dumny na własnym boisku.
„Zawsze istnieje presja i oczekiwania w stosunku do Ulsteru grającego u siebie o tej porze roku, ale to przywilej tego, co robimy, a my pojawimy się w sobotę z nadzieją, że zagramy i uzyskamy dobry wynik” – powiedział.
„Bez względu na strukturę Europy, mecz u siebie zwykle trzeba wygrać, jeśli uważasz, że masz szansę na awans”.