Oficjalne dane pokazują, że w zeszłym roku oszałamiająca liczba 440 000 pacjentów w Anglii musiała czekać ponad 12 godzin na oddziałach ratunkowych.
Nowe dane NHS wykazały, że był to wzrost o 30 000 w porównaniu z rokiem poprzednim. Dla porównania, dziesięć lat temu tak długo czekało zaledwie 1200 osób.
Prawie dwie trzecie pacjentów oddziałów ratunkowych w szpitalach o najgorszych wynikach w Anglii również czekało na opiekę ponad cztery godziny w roku poprzedzającym marzec 2024 r.
Zgodnie z wytycznymi służby zdrowia 76 procent pacjentów, którzy odnieśli obrażenia, powinno zostać przyjętych, przeniesionych lub wypisanych w ciągu czterech godzin od przyjęcia.
Jednak według najnowszych danych NHS za rok 2023/24 ogółem w tym okresie przyjęto jedynie 72 procent pacjentów w Anglii.
Pełne wyniki poszczególnych relacji zaufania można przeglądać w naszej interaktywnej tabeli wyszukiwania.
Zgodnie z wytycznymi służby zdrowia 76 procent pacjentów poszkodowanych powinno zostać przyjętych, przeniesionych lub wypisanych w ciągu czterech godzin od przyjęcia
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
To następuje po premierze Sir Keirze Starmerze określił usługę wartą 160 miliardów funtów rocznie jako „zepsutą”.
Premier przestrzegł, że musi „zreformować się albo umrzeć”, obiecując podjąć „największą zmianę wyobrażenia sobie” tego rozczochranego systemu od jego narodzin w latach czterdziestych XX wieku.
Nastąpiło to po potępiającym raporcie lorda Darziego, pioniera chirurga i byłego ministra zdrowia pracy, w którym stwierdzono, że NHS jest w „stanie krytycznym”.
Według świeżych danych służby zdrowia, w zeszłym roku szpitale Plymouth Hospitals NHS Trust odnotowały najgorszą w kraju czterogodzinną skuteczność leczenia na oddziałach ratunkowych.
Prawie dwie trzecie pacjentów (63 procent) musiało czekać zbyt długo na przyjęcie na oddział ratunkowy Trustu – łącznie 55 056 osób.
Fundusz United Lincolnshire Hospitals NHS Foundation Trust był drugim najgorszym w kraju – 61 procent pacjentów przyjęto poza docelowy czas czterech godzin.
Oznaczało to, że ponad 83 000 musiało czekać zbyt długo.
W ślad za szpitalem Hillingdon Hospitals NHS Trust w Londynie poszło 58 procent pacjentów, którzy czekali dłużej niż wytyczne.
Szpitale uniwersyteckie Nottingham NHS Trust oraz Shrewsbury i Telford Hospital NHS Trust przyjęły 57 procent pacjentów poza wyznaczonymi ramami czasowymi.
Dla porównania, zaledwie trzy trusty spełniły cel NHS, jakim było przyjęcie ponad trzech czwartych pacjentów w ciągu czterech godzin.
Były to Northumbria Healthcare NHS Foundation Trust (77 procent), Homerton University Hospital NHS Foundation Trust (81 procent) oraz Maidstone i Tunbridge Wells NHS Trust (84 procent).
Żaden z nich nie osiągnął jednak poprzedniego poziomu 95%, który został obniżony w marcu 2023 r.
NHS England podała, że cel wzrośnie do 78 procent do marca 2025 r.
Skontaktowano się ze wszystkimi funduszami wymienionymi jako osiągające słabe wyniki w zakresie czterogodzinnego oczekiwania na wizytę na ostrym dyżurze w celu uzyskania komentarza.
Nowa analiza danych NHS pokazuje najnowsze miesięczne dane dotyczące czasu oczekiwania na oddział ratunkowy, opublikowane na początku tego miesiąca W sierpniu na oddziałach ratunkowych pojawiło się 2,1 miliona chorych Brytyjczyków.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Spośród nich 76,3 procent zostało poddanych leczeniu w ciągu czterech godzin, co oznacza, że cel został osiągnięty w całym kraju po raz pierwszy od czasu jego przyjęcia.
Jednak przed pandemią odsetek ten wynosił około 83%.
Wówczas, Doktor Nick Murch, prezes Towarzystwa Medycyny Ostrej, stwierdził, że dane „pokazują skalę krótkoterminowego wyzwania”.
„Poprawa wyników na oddziałach ratunkowych jest świadectwem ciężkiej pracy kolegów klinicznych i operacyjnych, pracujących niestrudzenie pod znaczną presją” – dodał.
„Jednak obciążenie sugeruje, że wyzwania tej zimy znów będą ekstremalne – ponad 28 000 pacjentów oczekujących w miesiącach letnich na oddziałach ratunkowych przez ponad 12 godzin, co wskazuje na to, co ich czeka”.
Orzeczenie to nadeszło po wczorajszym ostrzeżeniu liderów ds. zdrowia, że powtarzające się twierdzenia rządu, że „NHS jest zepsuta”, mogą „wystraszyć” pacjentów i zniechęcić ich do szukania opieki.
Znawcy twierdzą, że rozumieją, dlaczego Minister Zdrowia chce, aby społeczeństwo wiedziało, jak „trudnym dziedzictwem” została dana Partia Pracy.
Orzeczenie to nadeszło po wczorajszym ostrzeżeniu liderów ds. zdrowia, że powtarzające się twierdzenia rządu, że „NHS jest zepsuta”, mogą „wystraszyć” pacjentów i zniechęcić ich do szukania opieki. Streeting w swoim przemówieniu na konferencji Partii Pracy odpowiedział, że „nie ustąpi”
Obawiają się jednak, że przyjął „niewłaściwy ton”, który demoralizuje personel i może spowodować „trwałe szkody”.
Jednak Streeting odniósł się do krytyki w swoim przemówieniu na konferencji Partii Pracy w Liverpoolu, podkreślając, że „nie ustąpi”.
Powiedział: „Wiem, że czasami trudno jest usłyszeć diagnozę lekarza.
„Ale jeśli nie masz dokładnej diagnozy, nie wystawisz właściwej recepty.
„A kiedy przedkładasz ochronę reputacji NHS nad ochronę pacjentów, nie pomagasz NHS, a zabijasz ją życzliwością.
Nie ustąpię. NHS jest zepsuta, ale nie pokonana, i razem możemy to odwrócić”.
Po raz kolejny oskarżył konserwatystów o „ponury” stan NHS, podkreślając rekordowe listy oczekujących, opóźnienia na oddziałach ratunkowych i niski poziom zadowolenia pacjentów.
Obiecał jednak, że jego 10-letni plan reformy NHS stworzy usługę „światowej klasy”.