Eksperci ostrzegają, że uciśnięcia brzucha mogą nie być najskuteczniejszym sposobem na uratowanie dławiącej się osoby.
Zamiast tego uderzenie kogoś w plecy, między łopatkami, może wytworzyć wystarczające ciśnienie, aby usunąć coś, co utknęło w drogach oddechowych człowieka.
Metoda ta jest również „mniej inwazyjna” niż cieszący się dużym uznaniem manewr Heimlicha, który może pomóc w zapobieganiu poważnym powikłaniom, takim jak uszkodzenie żeber.
Eksperci ze St John Ambulance uważają, że nowe informacje mogą faktycznie uratować wiele istnień ludzkich.
Argumentowali także, że należy opracować nowe wytyczne ilustrujące, jak postępować w przypadku zadławienia, gdy nikogo innego nie ma w pobliżu.
Eksperci ostrzegają, że uciśnięcia brzucha mogą nie być najskuteczniejszym sposobem na uratowanie dławiącej się osoby. Na zdjęciu słynna scena z filmu Pani Doubtfire, w której używa manewru Heimlicha, aby wypchnąć krewetkę z krtani Stuarta
Zamiast tego uderzenie kogoś w plecy, między łopatkami, może nadal wytworzyć wystarczający nacisk, aby usunąć coś, co utknęło w drogach oddechowych danej osoby.
Manewr Heimlicha jest często zalecany, gdy pacjent dławi się jedzeniem lub innymi przedmiotami, a jego drogi oddechowe są niedrożne
– powiedziała Grace Lawson, główna trenerka w St John Ambulance Lustro że uciśnięcia brzucha „mogą spowodować poważne obrażenia u ofiary”.
Badania od dawna wykazały, że poza uszkodzeniem żeber mogą wystąpić inne powikłania, takie jak uszkodzenie zastawek serca oraz pęknięcia żołądka i przełyku.
Alternatywnie „zaczynamy od zapytania ich, czy się krztuszą, na wypadek, gdyby mogło to być coś w rodzaju ciężkiej alergii, która spowodowała obrzęk gardła – co jest inną przyczyną niedrożności” – dodała pani Lawson.
„Pytaliśmy ich, czy potrafią kaszleć, i sprawdzaliśmy, czy sami sobie z tym poradzą.
„Jeśli nie mogą lub kaszel jest zupełnie nieobecny, podpieramy je od przodu przez ramiona i wykonujemy do pięciu uderzeń w plecy, nasadą dłoni umieszczoną pomiędzy łopatkami.
Jeśli nadal nie wyszło, wykonujemy do pięciu uciśnięć brzucha, a jeśli to nie pomogło, wzywamy karetkę i po prostu powtarzamy operację.
Zawsze lepszym rozwiązaniem jest rozpoczęcie od wykonywania uderzeń w plecy, a następnie przejście do uciśnięć brzucha.
Zwykle osoba udzielająca pierwszej pomocy obejmowała osobę dławiącą się od tyłu i pociągała w górę i do wewnątrz brzuch poniżej klatki piersiowej
Grace Lawson, główna trenerka St John Ambulance, powiedziała The Mirror, że uciśnięcia brzucha „mogą spowodować poważne obrażenia u poszkodowanego”
Ratownicy twierdzą, że w sytuacji awaryjnej liczy się każda sekunda, która może zadecydować o życiu lub śmierci
„Jest mniej inwazyjna, a mimo to pozwala usunąć przeszkodę”.
Ratownicy twierdzą, że w sytuacji awaryjnej liczy się każda sekunda, która może zadecydować o życiu lub śmierci.
Na przykład, gdy serce się zatrzymuje, komórki mózgowe umierają z powodu braku tlenu w mniej niż pięć minut.
Im dłużej trwa reanimacja pacjenta, tym większe prawdopodobieństwo poważnego uszkodzenia mózgu i śmierci.
Dane sugerują, że każdego roku w Wielkiej Brytanii około 270 osób umiera z powodu zadławienia, mimo że można temu całkowicie zapobiec.
Manewr Heimlicha jest często zalecany, gdy pacjent dławi się jedzeniem lub innymi przedmiotami, a jego drogi oddechowe są niedrożne.
Zwykle osoba udzielająca pierwszej pomocy otaczała od tyłu ramionami osobę dławiącą się i pociągała w górę i do wewnątrz brzuch poniżej klatki piersiowej.
Nacisk wywołany tym ruchem zwykle usuwa przeszkodę, umożliwiając pacjentowi ponowne oddychanie.