Bohater meczu Harry Brook: „Czułem, że na koniec byli faworytami, ale nasza gra w kręgle była niewiarygodna.
„To było niezłe boisko, nie mieliśmy takiej gry w przewadze, jakiej oczekiwaliśmy, ale chłopakom się to udało. Pole na boisku jest tu tak szybkie, że nie czułem, że muszę uderzać wielu zawodników w powietrze, wystarczyło przebić się przez luki i na szczęście zadziałało.
„Zawsze mamy mentalność „przyjmuj bramki”. Rzuciłem piłkę Mitchellowi i Rashowi, a oni zdobyli między sobą kilka bramek. Byłem naprawdę zadowolony ze sposobu, w jaki chłopcy do tego podeszli.
„Pod koniec tak bardzo wierzyłem w Pottsy’ego i Krasnoluda, a oni spisali się na medal. Pottsy radzi sobie świetnie z Yorkersami i ma wysoki sufit”.
O trenerze Superchargers Freddiem Flintoffie: „To niesamowite, jest taką legendą. Spędziłem z nim dużo czasu, zwłaszcza na polu golfowym, chociaż w tej kwestii może się poprawić! Jest legendą i darzą go ogromnym szacunkiem”.