Strona główna zdrowie „Tak zaczynają się pandemie”: naukowcy wydają ostrzeżenie po przerażającym rozwoju sytuacji w...

„Tak zaczynają się pandemie”: naukowcy wydają ostrzeżenie po przerażającym rozwoju sytuacji w Missouri

14
0


W zeszłym tygodniu w Missouri nastąpił niepokojący rozwój sytuacji w zakresie epidemii ptasiej grypy H5N1.

Po raz pierwszy zdiagnozowano wirusa u pacjenta, który nie miał kontaktu z chorymi ptakami, krowami ani innymi zwierzętami.

Najgorszy scenariusz jest taki, że pacjent zaraził się od innej osoby i wirus zaczął po cichu rozprzestrzeniać się między Amerykanami.

Choć jest to mało prawdopodobne, dr Kruitka Kuppali, rzeczniczka Amerykańskiego Towarzystwa Chorób Zakaźnych i była funkcjonariuszka Światowej Organizacji Zdrowia, ostrzegła w tym tygodniu: „Tak zaczynają się pandemie”.

Eksperci powiedzieli DailyMail.com, że sytuacja jest „w pewnym stopniu podobna” do początku poprzednich pandemii, choć podkreślili, że „nie ma jeszcze powodu do paniki”.

Eksperci powiedzieli DailyMail.com, że choć jest to wysoce nieprawdopodobne, ptasia grypa wydaje się „w pewnym stopniu podobna” do początków pandemii Covida (stan)

Eksperci powiedzieli DailyMail.com, że choć jest to wysoce nieprawdopodobne, ptasia grypa wydaje się „w pewnym stopniu podobna” do początków pandemii Covida (stan)

Powyższe pokazuje, jak ptasia grypa zbliża się do przeniesienia wirusa na ludzi w USA

Powyższe pokazuje, jak ptasia grypa zbliża się do przeniesienia wirusa na ludzi w USA

Na przykład pandemię świńskiej grypy z 2009 roku po raz pierwszy wykryto w podobny sposób – kiedy w Kalifornii zdiagnozowano u dwójki dzieci nie mających kontaktu ani ze świniami, ani ze sobą nawzajem.

Wczesna epidemia Covida w Chinach również rozpoczęła się od przypadków tajemniczej choroby przypominającej grypę, a w Wuhan pozornie nie pojawiło się żadne powiązanie.

Urzędnicy ds. zdrowia w stanie Missouri nie chcą ujawnić, w jaki sposób „pacjent zero” stanu został zakażony, twierdzą jedynie, że ryzyko dla społeczeństwa pozostaje „niskie”.

Eksperci są jednak zaniepokojeni tą sprawą i brakiem przejrzystości.

Dr Raj Dasgupta, główny doradca medyczny w Fortune Recommends Health, powiedział DailyMail.com: „Kiedy władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną nie są przejrzyste, może to powodować problemy.

„Jeśli ludzie nie otrzymają jasnych informacji, mogą nie wiedzieć, jakich objawów szukać, jakich działań unikać lub jak się chronić.

„Może to powodować zamieszanie, rozpowszechniać fałszywe informacje i powodować niepotrzebny strach, utrudniając radzenie sobie z potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia.

„Urzędnicy ds. zdrowia muszą szybko udostępniać jasne i dokładne informacje, aby zapobiegać epidemiom i zachować zaufanie ludzi”.

Przypadek stanu Missouri został wykryty przez stanowy system nadzoru nad grypą sezonową, który śledzi aktywność grypy na podstawie badań przeprowadzonych u pacjentów z objawami.

Ponieważ ptasia grypa nie zawsze powoduje objawy, może być więcej chorych, którzy nigdy nie zostali poddani testom.

Znacznik wyboru wskazuje żywność, która uzyskała pozytywny wynik testu na obecność ptasiej grypy, natomiast krzyżyk wskazuje żywność, która została przetestowana na ptasią grypę, ale nie stwierdzono, aby zawierała wirusa

Znacznik wyboru wskazuje żywność, która uzyskała pozytywny wynik testu na obecność ptasiej grypy, natomiast krzyżyk wskazuje żywność, która została przetestowana na ptasią grypę, ale nie stwierdzono, aby zawierała wirusa

Inna teoria głosi, że pacjent pił surowe mleko skażone wirusem.

Według Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) surowe mleko staje się coraz bardziej popularne, a badania wykazały, że cząsteczki H5N1 mogą w nim pozostawać nawet do pięciu tygodni, jeśli jest przechowywane w lodówce.

Około cztery procent Amerykanów – prawie 11 milionów – spożywa surowe mleko i surowy ser, które nie poddawane są pasteryzacji – procesowi, w którym ciepło zabija około 99,9 procent patogenów.

W kwietniu WHO ostrzegła, że ​​w próbkach surowego mleka wykryto ptasią grypę w „bardzo wysokich stężeniach”, jednak mleko pasteryzowane, które jest standardem u największych sprzedawców detalicznych, jest bezpieczne do spożycia.

W ostatnich latach miłośnicy fitnessu i osoby wpływające na dobre samopoczucie uznali surowe mleko za pożywienie, twierdząc, że zawiera ono więcej witamin i minerałów niż mleko pasteryzowane oraz że jest lepiej tolerowane przez osoby cierpiące na astmę i nietolerancję laktozy.

Jednakże CDC klasyfikuje surowe mleko jako „jedną z najbardziej ryzykownych żywności” i stwierdza, że ​​zarazki, które może przenosić, „mogą stwarzać poważne zagrożenie dla zdrowia Ciebie i Twojej rodziny”.

Powiedział dr Thomas Peacock, wirusolog grypy w Pirbright Institute w Wielkiej Brytanii Wiadomości statystyczne: „Oczywiste pytanie, jakie chciałbym zadać, brzmi: czy wykluczyłeś, że nie jest to ktoś, kto ma w lodówce dużą wannę surowego mleka? Bo to wydaje się oczywistą drogą tajemniczej infekcji.

Lisa Cox, rzeczniczka Departamentu Zdrowia stanu Missouri, powiedziała, że ​​pacjentka nie zgłaszała spożywania surowego mleka.

Nie jest jednak jasne, czy urzędnicy faktycznie zbadali tę sprawę, czy po prostu zapytali pacjenta bezpośrednio.

Doktor Peacock ostrzegł również, że pacjent mógł mieć kota na zewnątrz, ponieważ w tym roku wirus zabił kilka kotów z podwórza. Zauważył, że gdyby pacjent miał kota, to mógłby pić surowe mleko z a

Surowe mleko nie jest zakazane w Missouri, chociaż można je legalnie kupić bezpośrednio od gospodarstwa lub od sprzedawców na targu rolniczym za pozwoleniem.

Surowe mleko nie jest jedyną żywnością niosącą ze sobą ryzyko.

Dr Darin Detwiler, ekspert ds. bezpieczeństwa żywności na Northeastern University w Bostonie oraz były doradca FDA i USDA, powiedział wcześniej DailyMail.com, że żywność zawierająca niedogotowane mięso lub jajka może również zawierać małe fragmenty ptasiej grypy i innych śmiertelnych chorób.

Zauważył, że chociaż ryzyko jest „bardzo niskie”, pełne ugotowanie tej żywności jest niezbędne do zabicia wszystkich patogenów. Na przykład obsmażenie steku na zewnątrz „powinno wystarczyć, aby zabić patogen, nawet jeśli wnętrze nie jest odpowiednio ugotowane”, gdyż ptasia grypa może przedostać się do wewnętrznej części wołowiny.

Dr Detwiler zaleca również klientom ostrożność w przypadku jajek z płynnymi żółtkami, w tym jajek słoneczną stroną do góry, gotowanych, gotowanych na miękko i zbyt łatwych.

„W przypadku ptasiej grypy jaja należy gotować do momentu, aż białko i żółtko staną się twarde, co gwarantuje osiągnięcie przez jajo temperatury, która prawdopodobnie zabije wszelkie obecne w nim wirusy” – stwierdził.

Według USDA jajka należy gotować w temperaturze co najmniej 160 stopni Fahrenheita (71 stopni Celsjusza).

Doktor Eve Elizabeth Pennie, lekarz pierwszego kontaktu i specjalista medyczny w Drugwatchpowiedział DailyMail.com, że „chociaż przenoszenie ptasiej grypy przez żywność nie jest standardem, przestrzeganie zasad bezpiecznej żywności jest zawsze najlepszym sposobem na ochronę siebie i swojej rodziny”.

Dr Dasgupta zauważyła również, że chociaż przeniesienie wirusa z człowieka na człowieka jest bardzo mało prawdopodobne, rozprzestrzenianie się ptasiej grypy w ten sposób może stwarzać poważne ryzyko wybuchu epidemii.

„Jeśli wirus rozprzestrzenia się między ludźmi, może to oznaczać, że zmienił się lub przystosował do łatwiejszego rozprzestrzeniania się, co może prowadzić do większych epidemii, a nawet pandemii” – stwierdził.



Link źródłowy