W piątek stanowy departament ds. dzikiej przyrody poinformował, że szop zaatakował w tym tygodniu niemowlę w domu w Idaho, gdy było ono w nosidełku.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w hrabstwie Cassia, po tym jak matka niemowlęcia właśnie wróciła do domu, Idaho Fish and Game – napisano w oświadczeniu.
Matka usłyszała hałas, zbadała zwierzę i znalazła je.
„Matka znalazła szopa atakującego jej dziecko. Udało jej się chwycić zwierzę, aby powstrzymać atak” – powiedział departament.
Ojciec dziecka i zastępca szeryfa hrabstwa Cassia udali się do domu, znaleźli szopa pracza wciąż w środku i zabili zwierzę – powiedział Fish and Game.
Departament podał, że dziecko zostało zabrane do lokalnego szpitala, a następnie wysłane do szpitala w Salt Lake City.
Agencja podała, że martwy szop pracz uzyskał wynik negatywny na obecność wścieklizny. Nie jest jasne, w jaki sposób dostał się do domu.
Stwierdzono, że ataki szopów na ludzi są „niezwykle rzadkie”. Zwierzęta są zazwyczaj nieśmiałe.
Według departamentu szopy mogą ważyć od 12 do 30 funtów i mieć około trzech stóp długości.