Z badania wynika, że połowa pacjentów przyjętych do szpitala z powodu posocznicy umiera w ciągu dwóch lat.
Stan zagrażający życiu może wystąpić, gdy układ odpornościowy organizmu – który zwykle pomaga w walce z infekcją – nadmiernie reaguje na infekcję i atakuje własne narządy.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) sepsa zabija co roku 11 milionów ludzi na całym świecie, podczas gdy w Wielkiej Brytanii zabija około 48 000 osób rocznie.
Duńscy badacze zbadali czynniki, które mogłyby przewidzieć wyniki leczenia 714 pacjentów przyjętych na oddział ratunkowy z powodu sepsy.
Naukowcy odkryli, że ryzyko śmierci wzrastało, jeśli pacjent cierpiał na chorobę serca, nowotwór, demencję lub jeśli w ciągu ostatnich sześciu miesięcy był hospitalizowany z powodu posocznicy.
Duńscy badacze zbadali czynniki, które mogłyby przewidzieć wyniki leczenia 714 pacjentów przyjętych na oddział ratunkowy z powodu posocznicy i odkryli, że 50 procent umiera średnio w ciągu dwóch lat
Stan zagrażający życiu może wystąpić, gdy układ odpornościowy organizmu – który zwykle pomaga w walce z infekcją – nadmiernie reaguje na infekcję i powoduje uszkodzenie narządów
W raporcie z 2020 r. WHO podkreśliła ograniczenia i luki w wiedzy na temat skutków sepsy i wezwała do przeprowadzenia badań prospektywnych w celu zbadania długoterminowych wyników u pacjentów z sepsą.
Doktor Finn Nielsen, starszy naukowiec na Oddziale Epidemiologii Klinicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Aarhus w Danii, w 2017 roku utworzył na swoim oddziale ratunkowym grupę badawczą zajmującą się sepsą.
W badaniu zbadano wyniki pacjentów przyjętych z powodu posocznicy w okresie od października 2017 r. do końca marca 2018 r., wykorzystując dane dotyczące zgonów z duńskich systemów rejestrów, które dostarczają aktualnych informacji na temat wszystkich obywateli Danii.
Do badania włączono ogółem 2110 pacjentów z podejrzeniem infekcji, a u 714 z nich rozwinęła się sepsa.
Naukowcy odkryli, że po średnio dwóch latach 361 (50,6 procent) pacjentów z sepsą zmarło z jakiejkolwiek przyczyny, w tym z powodu posocznicy.
Nic dziwnego, że odkryli również, że starszy wiek zwiększa ryzyko śmierci o 4 procent na każdy dodatkowy rok życia.
Co więcej, nowotwór w wywiadzie zwiększał ryzyko ponad dwukrotnie (121%), podczas gdy choroba niedokrwienna serca – stan, w którym tętnice dostarczające krew do serca zwężają się lub zostają zablokowane przez nagromadzenie tłuszczu – zwiększa ryzyko o 39 procent.
Ponadto demencja zwiększała ryzyko o 90 procent, a wcześniejsze przyjęcia do szpitala z sepsą w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zwiększały ryzyko o 48 procent.
Doktor Nielsen, specjalista medycyny ratunkowej, kardiologii i chorób wewnętrznych, powiedział: „Nasze badanie opierało się na bazie danych dotyczącej sepsy, która dostarczyła cennych informacji na podstawie prospektywnie zebranych danych pacjentów. W przeciwieństwie do często używanych rutynowych danych rejestrowych, podejście to zminimalizowało błędy i umożliwiło dokładniejszy i bardziej szczegółowy wgląd w skutki sepsy”.
Ponieważ jednak badanie przeprowadzono w jednym ośrodku w Danii, potrzebne są dalsze badania w większych, prospektywnych badaniach.
Zwracając się do Europejskiego Kongresu Medycyny Ratunkowej, dr Nielsen powiedział: „Próbowaliśmy wypełnić niektóre luki w naszym rozumieniu epidemiologii sepsy.
„Wnieśliśmy wkład w badanie, które w przeciwieństwie do wielu innych badań opiera się na prospektywnych badaniach opartych na elektronicznej dokumentacji medycznej.
„Podobne, ale szersze badania dotyczące skutków związanych z sepsą należy powtórzyć w różnych departamentach, regionach i krajach, aby uzyskać kompleksowy obraz epidemiologiczny sepsy, obejmujący długoterminowe aspekty prognostyczne zaburzeń fizycznych, psychicznych i poznawczych oraz potencjalny wpływ tych chorób czynniki ryzyka śmierci.”
Dr Nielsen i jego współpracownicy próbowali opracować model, który mógłby przewidzieć ryzyko śmierci w dłuższej perspektywie, ale odkryli, że jego moc predykcyjna nie jest wystarczająco dobra.
Dr Barbra Backus jest przewodniczącą komisji selekcyjnej Europejskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej (EUSEM) i lekarzem medycyny ratunkowej w Rotterdamie w Holandii i nie była zaangażowana w badania.
Powiedziała: „Sepsa to poważna i potencjalnie śmiertelna choroba. Częstość występowania sepsy wzrasta w kilku krajach, jednak jak dotąd dostępne są ograniczone i wiarygodne informacje na temat długoterminowych wyników leczenia pacjentów, u których rozwinęła się sepsa.
„Badanie to wykazało pewne czynniki ryzyka, które powinny zwrócić uwagę klinicystów na ryzyko śmierci u pacjentów z sepsą o podwyższonym ryzyku, aby mogli je monitorować i dokładniej monitorować.
„Potrzebne są dalsze badania, które pomogą nam lepiej zrozumieć czynniki ryzyka zwiększonego ryzyka śmierci z powodu sepsy, co może pomóc w ulepszeniu leczenia”.