Jednak każda historia ma dwie strony.
Szkocja zasługuje na pochwałę za dobrą robotę, szczególnie w grze w piłkę, gdzie raz po raz zakłócała grę, a także zostawiała punkty na boisku Murrayfield.
Spokój w kluczowym momencie ich zawiódł, co również wydaje się znajomą historią, gdy gra się przeciwko czołowym reprezentacjom.
Po tym, jak Pollard zdobył siedem punktów, Szkocja przez pewien czas zajmowała miejsce w Republice Południowej Afryki na 22.
Mistrzowie świata byli w trudnej sytuacji, ale decyzja o przejściu na krótszą drużynę ożywiła ich obronę, a Szkoci zostali odepchnięci i ostatecznie przewróceni.
W tym momencie w Republice Południowej Afryki pozostało 14 zawodników, a Makazole Mapimpi był na karku. To była ostatnia szansa, aby spróbować powąchać i przepuściła ich.
Jednak nie był to jedyny przypadek.
„Przy okazji, jaką Szkocja stworzyła w drugiej połowie, mieli pięć lub sześć szans na 22, z których prawdopodobnie powinni byli zdobyć bramkę” – powiedział Wright.
„Ale połączenie braku celności i dobrej obrony w ataku powstrzymało ich”.
Townsend sam przyznał, że marnotrawstwo jego drużyny w połączeniu z dobrą obroną w Republice Południowej Afryki kosztowało ich zwycięstwo.
„Następnie Republika Południowej Afryki pokazała swoją siłę w ciągu ostatnich 10 minut” – powiedział główny trener Szkocji BBC Sport Scotland.
„Ta akcja w drugiej połowie była niesamowita. Czasami musieliśmy otworzyć obronę i dopasować się do ich fizyczności.
„Będziemy sfrustrowani, ponieważ mieliśmy kilka okazji”.