Zdaniem najwyższego szefa NFL w Wielkiej Brytanii była gwiazda rugby z Walii, Louis Rees-Zammit, potrzebuje po prostu więcej czasu po trudach przebicia się w futbolu amerykańskim.
23-latek opuścił związek rugby na początku tego roku, aby kontynuować karierę w NFL, najpierw w Kansas City Chiefs, a teraz w Jacksonville Jaguars, ale nie grał jeszcze w lidze.
Dyrektor generalny NFL w Wielkiej Brytanii i Irlandii, Henry Hodgson, mówi BBC Newsbeat, że „nikt nie zrobił”, czego Rees-Zammit próbuje dokonać w tak „krótkim czasie”.
„Musi się wiele nauczyć” – mówi Henry.
„Jego naturalny talent bardzo dobrze poradzi sobie w NFL, ale musi poznać niuanse gry.
„Ma się dobrze i mam nadzieję, że zobaczymy go, jeśli nie w tym sezonie, to w przyszłym roku”.
„Mógł podpalić sezon”
Mimo że Rees-Zammit miał wyboisty początek, Henry ma nadzieję, że jego zmiana zachęci sportowców do ubiegania się o miejsce w lidze, a nie będzie ich zniechęcać.
„To, co robi, to zachęcanie młodych ludzi w tym kraju, że istnieje ścieżka – po prostu robi to w bardzo przyspieszonym terminie.
„W Wielkiej Brytanii mamy Akademię NFL, do której uczęszczają dzieci w wieku 16–18 lat, więc zamiast próbować zrobić to, czego on dokonał w 10 miesięcy, mówimy o robieniu tego przez długi okres czasu” – mówi.
Wskazuje na Travisa Claytona z Basingstoke, który był tam podpisał pod Buffalo Bills po krótkim pobycie w Akademii, jako ktoś, kto pokazuje, że mając więcej czasu, „można to zrobić”.
Rees-Zammit był jednym z najlepszych zawodników Walii, mając na koncie 32 występy od debiutu w 2020 roku, ale na początku tego roku powiedział, że gotowy na nowe wyzwanie.
Miał także udaną karierę w Gloucester, gdzie grał jako skrzydłowy, po tym jak dołączył do drużyny jako nastolatek.
Henry twierdzi, że był to „odważny krok”, a w sierpniu spotkał go niepowodzenie nie udało mu się stworzyć składu zwycięzców Super Bowl, Kansas City Chiefsco skłoniło go do przejścia do Jags.
Inni gracze rugby próbowali przenieść się do NFL, ale z ograniczonym sukcesem.
Byli piłkarze gaelicki Charlie Smyth i Jude McAtamney, którzy podobnie jak Rees-Zammit przeszli przez międzynarodowy program ścieżki gracza NFL, również stracił w tym roku miejsca w składzie.
„Są to podobne sporty, ponieważ są sportami kontaktowymi, ale są też bardzo, bardzo różne” – mówi Henry.
Ma nadzieję, że Rees-Zammit przełamie tę passę i spodziewa się, że w tym tygodniu zobaczy go grającego w Londynie.
„Będzie wspaniale, jeśli uda mu się wykonać jakąś akcję i trzymam kciuki, aby tak się stało” – mówi.
Podczas niedzielnego meczu niektórzy kibice powiedzieli Newsbeat, że optymistycznie patrzą w przyszłość Rees-Zammita.
„Jest tak wiele wielkich nazwisk, które ponoszą porażkę poza jednym dobrym meczem, a on może podpalić cały sezon” – mówi Tom z Londynu, który od 10 lat przyjeżdża do stolicy na mecze NFL.
Kibic Jags, Bernard, który przyleciał z Florydy, aby kibicować swojej drużynie, również jest podekscytowany.
„Jest dla nas dobrym dodatkiem” – mówi. „Wnosi inny aspekt tego sportu, różne techniki, których możemy użyć”.
The Jags należą do pięciu amerykańskich drużyn występujących w Wielkiej Brytanii na Igrzyska NFL w Londynie w 2024 r., które odbędą się na stadionie Tottenham Hotspur.
20 października odbędzie się jeden mecz finałowy pomiędzy New England Patriots i Jacksonville Jaguars.
Na każdy mecz przychodziło ponad 60 000 fanów, a Henry twierdzi, że sport stara się rozwijać, szczególnie wśród młodszej publiczności.
Mówi, że w zeszłym roku nastąpił „globalny szczyt zainteresowania”, odkąd Taylor Swift potwierdziła swój związek z zawodnikiem Kansas City Chiefs Travisem Kelce, co, jak ma nadzieję, przeniesie się na brytyjskich fanów.
„Rozrywka związana z ligą NFL, w skład której wchodzą Travis i Taylor, jest w naszym DNA” – mówi Henry.
„Musimy ich przekonać, że ten sport również jest niesamowity”.