W trakcie swojej sprawy Moore spadła o 600 miejsc w światowych rankingach, a ponieważ zawodniczki zawieszone za doping nie mogą wchodzić na oficjalne obiekty tenisowe, ostatecznie zarobiła pieniądze, trenując początkujących na kortach publicznych w USA.
Moore powiedział „The Times” w lipcu, zewnętrzny wierzy, że całkowity koszt sprawy wyniesie 200 000 funtów, a na pokrycie kosztów szkolenia i bieżących opłat zebrała fundusze społecznościowe.
Jej przypadek także był skomplikowany.
W Bogocie przebadano dwudziestu jeden graczy, a Moore był jednym z trzech, którzy przedstawili niekorzystne wyniki analiz dotyczące Boldenonu – coś, co niezależni eksperci określili jako „uderzające” ze względu na jego niezwykłą nietypowość.
Panel orzekł, że źródłem nieudanego testu Moore’a było skażone mięso. Z pisemnych powodów wynika, jak trudno było Moore udowodnić, kiedy i gdzie spożyła skażone mięso. Siedem dni przed pozytywnym wynikiem testu jadła mięso w różnych restauracjach w Bogocie, więc trudno było ustalić źródło.
Moore przedstawił dowody wskazujące, że w Kolumbii bydłu podaje się metabolity nandrolonu i Boldenon, co trybunał określił jako „interesujące i skuteczne”.
ITIA argumentowała jednak, że nawet gdyby Moore zjadła skażone mięso, powinna była zdawać sobie sprawę z ryzyka.
Trybunał „stanowczo odrzucił” twierdzenie, że jedząc mięso Moore dopuścił się winy lub zaniedbania. Dodał, że gracze nie otrzymali żadnych ostrzeżeń o ryzyku i żadne nie zostało wydane „długo po” tym wydarzeniu.