Strona główna zdrowie Subtelne sygnały ostrzegawcze śmiertelnego raka kości rzekomo uderzyły w zmarłą królową, która...

Subtelne sygnały ostrzegawcze śmiertelnego raka kości rzekomo uderzyły w zmarłą królową, która szybko zabija połowę pacjentów

27
0


Były premier Boris Johnson stwierdził, że królowa Elżbieta II przed śmiercią cierpiała na śmiertelną postać raka kości.

W ramach swoich nadchodzących obszernych wspomnień „Unleashed” Johnson przypomniał swoje ostatnie spotkanie z monarchą i stwierdził, że był świadomy jej stanu od ponad roku.

„Od roku lub dłużej wiedziałem, że cierpi na nowotwór kości, a jej lekarze obawiali się, że w każdej chwili może nastąpić gwałtowny spadek jej stanu zdrowia” – napisał.

„Wydawała się blada i bardziej przygarbiona, a na dłoniach i nadgarstkach miała ciemne siniaki, prawdopodobnie po kroplówkach lub zastrzykach”.

Jednak pomimo swojego stanu była premier przypomniała sobie, jak ostry był jej umysł podczas tego ostatniego spotkania.

Na zdjęciu królowa Elżbieta II czeka w Salonie przed przyjęciem ówczesnej premier Liz Truss na audiencji w Balmoral. To ostatnie zdjęcie zmarłej monarchini przed śmiercią zrobione 6 września 2022 r., ostatniego dnia, w którym Boris Johnson widział ją żywą

Na zdjęciu królowa Elżbieta II czeka w Salonie przed przyjęciem ówczesnej premier Liz Truss na audiencji w Balmoral. To ostatnie zdjęcie zmarłej monarchini przed śmiercią zrobione 6 września 2022 r., ostatniego dnia, w którym Boris Johnson widział ją żywą

W ramach swoich nadchodzących obszernych wspomnień „Unleashed” Johnson powiedział, że był świadomy jej stanu od ponad roku. Na zdjęciu Johnson spotyka się z królową jako nowo wybrany przywódca Partii Konserwatywnej w 2019 r

W ramach swoich nadchodzących obszernych wspomnień „Unleashed” Johnson powiedział, że był świadomy jej stanu od ponad roku. Na zdjęciu Johnson spotyka się z królową jako nowo wybrany przywódca Partii Konserwatywnej w 2019 r

Zmarła królowa zmarła 8 września 2022 roku o godzinie 15:10 w wieku 96 lat. Dwór królewski nigdy nie potwierdził diagnozy, na którą postawiła zmarła monarchini, a w jej akcie zgonu jako przyczynę śmierci wpisano „podeszły wiek”.

Jednak śmierć w podeszłym wieku jest typowa z powodu innego schorzenia, które zaostrza się z wiekiem, być może dlatego, że leczenie jest mniej skuteczne.

Rak kości jest uważany za rzadką postać choroby, stanowiącą mniej niż 1 procent wszystkich nowotworów diagnozowanych każdego roku i tylko około 600 przypadków.

Choroba rozwija się, gdy w komórkach znajdujących się w kości lub w ich pobliżu dochodzi do zmian w DNA, które powodują ich szybkie podziały i zbyt szybkie namnażanie.

Niektóre nowotwory kości powodują tradycyjny guz, chociaż może to nastąpić dopiero po pewnym czasie, gdy obszar ten stanie się bolesny.

Za największy czynnik ryzyka choroby uważa się wiek, przy czym prawdopodobieństwo zdiagnozowania choroby jest największe u osób po 80. roku życia.

Rak kości jest niezwykle śmiertelny. Oczekuje się, że tylko około 50 procent pacjentów przeżyje pięć lat od postawienia diagnozy.

Według NHS rak kości może rozwinąć się w dowolnej kości ciała, ale najczęściej występuje w kościach długich rąk i nóg.

Objawy raka kości obejmują uporczywy ból kości, który z czasem się nasila i utrzymuje się do nocy, obrzęk i zaczerwienienie kości, słabe kości, które łatwiej pękają, oraz problemy z poruszaniem się.

Leczenie, podobnie jak w przypadku większości nowotworów, zależy od etapu wykrycia nowotworu, a także od ogólnego stanu zdrowia pacjenta.

Czasami możliwa jest operacja usunięcia nowotworowej kości i zastąpienia jej sztucznym substytutem, chociaż może być konieczna amputacja.

Można to również połączyć z metodami leczenia raka, takimi jak chemioterapia i radioterapia, aby bezpośrednio ukierunkować guz.

Komentarze Johnsona nie są pierwszymi, które sugerują, że królowa Elżbieta II pod koniec życia zachorowała na nowotwór.

Gyles Brandreth, przyjaciel księcia Filipa, który napisał biografię „Elizabeth: An Intimate Portrait”, powiedział wcześniej Daily Mail, że zmarły monarcha cierpiał na rodzaj raka szpiku kostnego.

Napisał: „Słyszałem, że królowa choruje na szpiczaka – raka szpiku kostnego – co wyjaśniałoby jej zmęczenie i utratę wagi, a także „problemy z poruszaniem się”, o których często mówiono przez mniej więcej ostatni rok jej życia”.

„Najczęstszym objawem szpiczaka jest ból kości, szczególnie w miednicy i dolnej części pleców, a szpiczak mnogi to choroba, która często dotyka osoby starsze.

„Obecnie nie jest znane lekarstwo, ale leczenie – w tym leki regulujące układ odpornościowy i leki pomagające zapobiegać osłabieniu kości – może zmniejszyć nasilenie objawów i wydłużyć przeżycie pacjenta o miesiące lub dwa do trzech lat .’

Oficjalnie śmierć zmarłej królowej wynikała z „podeszłego wieku”, jak wynika z jej aktu zgonu. W dokumencie, który podpisała księżna Anna jako „informator”, wskazano również, że zmarła ona o 15:10. Doktor Douglas James Allan Glass, szkocki lekarz wymieniony w oficjalnym raporcie, pracuje dla monarchii od ponad 30 lat

Oficjalnie śmierć zmarłej królowej wynikała z „podeszłego wieku”, jak wynika z jej aktu zgonu. W dokumencie, który podpisała księżna Anna jako „informator”, wskazano również, że zmarła ona o 15:10. Doktor Douglas James Allan Glass, szkocki lekarz wymieniony w oficjalnym raporcie, pracuje dla monarchii od ponad 30 lat

Chociaż „podeszły wiek” może być wymieniony jako czynnik przyczyniający się do śmierci, oficjalne wytyczne stanowią, że należy go traktować jako jedyną przyczynę śmierci jedynie w bardzo ograniczonych okolicznościach.

Nie ma oficjalnego limitu wieku, w którym można powiedzieć, że ktoś zmarł ze starości, ale ogólnie przyjmuje się go tylko wtedy, gdy dana osoba przekroczyła 80. rok życia.

Lekarz powinien także opiekować się zmarłym latami lub miesiącami i zauważać ogólny spadek jego zdrowia i funkcjonowania w życiu codziennym.

Nie może także występować żadna oczywista, możliwa do zidentyfikowania choroba lub uraz, który przyczynił się do ich śmierci, chociaż jako czynnik przyczyniający się można wymienić „podeszły wiek”.

Ostatnim oficjalnym warunkiem stosowania „podeszłego wieku” jako przyczyny śmierci jest „pewność lekarza”, że nie ma powodu, aby zgon miał być zgłaszany koronerowi w celu dalszego dochodzenia.

Lekarzy często ostrzega się, aby w większości przypadków nie wymieniali „starości” jako przyczyny śmierci.

Dzieje się tak dlatego, że rodzina zmarłego może nie uważać, że „starość” jest wystarczającym powodem śmierci bliskiej osoby.

Lekarze mogą także być zobowiązani do przedstawienia dowodów potwierdzających swoje rozumowanie koronerom lub organom regulacyjnym zajmującym się opieką zdrowotną i społeczną, jeśli mają jakikolwiek powód, aby wątpić w decyzję lekarza.

W szpitalach należy również unikać przypisywania zgonów wyłącznie „staremu wiekowi”, ponieważ jest mało prawdopodobne, że osoba starsza przebywa w szpitalu bez choroby podstawowej lub urazu.

Każdy, kto odczuwa uporczywy, silny lub nasilający się ból kości, powinien zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego.

Chociaż jest mało prawdopodobne, aby takie problemy oznaczały raka kości, ważne jest, aby je zbadać.



Link źródłowy