Strona główna zdrowie Stwierdzono, że kilkanaście popularnych przypraw kuchennych zawiera niebezpieczny poziom rakotwórczego ołowiu –...

Stwierdzono, że kilkanaście popularnych przypraw kuchennych zawiera niebezpieczny poziom rakotwórczego ołowiu – a jedna Łyżeczka wystarczy, aby wyrządzić krzywdę

14
0


Dochodzenie wykazało, że co najmniej kilkanaście marek mielonego cynamonu zawiera niebezpieczne ilości toksycznych metali.

Naukowcy z organizacji badawczej Consumer Reports przetestowali 36 mielonych produktów cynamonowych pod kątem ołowiu – toksycznego metalu, który, jak wykazano, powoduje problemy rozwojowe u dzieci, problemy z reprodukcją i raka w dużych ilościach.

Zespół odkrył, że 12 przetestowanych marek zawierało więcej niż jedną część na milion (PPM) ołowiu, co wystarczyło, aby wywołać wycofanie produktów w Nowym Jorku, jedynym stanie, który reguluje zawartość metali ciężkich w przyprawach.

W kilku innych produktach zawartość ołowiu była wykrywalna, ale była nieco niższa od tego poziomu. Naukowcy ostrzegli, że już jedna czwarta łyżeczki tych produktów może powodować poważne konsekwencje zdrowotne, szczególnie u małych dzieci, ponieważ ołów może szkodzić rozwojowi mózgu.

Kilka marek cynamonu zostało wycofanych ze względu na zawartość ołowiu, toksycznego metalu

Kilka marek cynamonu zostało wycofanych ze względu na zawartość ołowiu, toksycznego metalu

Doktor James Rogers, dyrektor ds. badań i testów nad bezpieczeństwem żywności w Consumer Reports, powiedział: „Uważamy, że jeśli masz jeden z tych produktów, powinieneś go wyrzucić”.

„Nawet niewielkie ilości ołowiu stwarzają ryzyko, ponieważ z biegiem czasu może on gromadzić się w organizmie i pozostawać tam przez lata, poważnie szkodząc zdrowiu”.

W tym roku wycofano już kilka produktów objętych testami ze względu na zawartość śladowych ilości ołowiu, a dwaj najwięksi sprawcy zapowiedzieli, że wycofają wadliwe produkty z półek.

Żadnego z tych produktów nie powiązano z chorobami, ale w ubiegłym roku torebki z owocami dla dzieci zawierające cynamon zachorowało u ponad 500 dzieci.

Nie jest jasne, dlaczego tak wiele produktów cynamonowych zawiera ołów, chociaż istnieje kilka teorii.

Ołów występuje naturalnie w skorupie ziemskiej, co oznacza, że ​​może występować w glebie, w której uprawia się przyprawy.

Ponadto FDA oświadczyła wcześniej, że bada, czy ołów został dodany celowo w celu uzyskania korzyści finansowych.

Karen Everstine, dyrektor techniczny organu nadzorującego łańcuch dostaw żywności FoodchainID, stwierdziła, że ​​jest to zasadniczo program zarabiania pieniędzy. „Celem nie jest wywoływanie chorób u ludzi. Nikt nie chce tego robić, bo wtedy zostaną złapani” – stwierdziła. „Oni chcą zarabiać pieniądze”.

Alyssa Magnuson powiedziała NBC, że była „niedowierzana i zszokowana”, gdy poziom ołowiu u jej córki Stevie był ponad 16 razy wyższy niż średnia obserwowana u dzieci

Lekarze powiadomili Sarah Callahan, lat 39, ze stanu Maryland, że u jej 18-miesięcznego syna Rudy’ego występują oznaki opóźnienia w mówieniu

Alyssa Magnuson (po lewej) powiedziała NBC, że była „z niedowierzania i szoku”, gdy poziom ołowiu u jej córki Stevie był ponad 16 razy wyższy od średniej obserwowanej u dzieci. W międzyczasie lekarze powiadomili Sarah Callahan (39 l.) ze stanu Maryland, że u jej 18-miesięcznego syna Rudy’ego występują oznaki opóźnienia w mówieniu.

Morgan Shurtleff z Oklahomy zabrała swoją córkę Corę Dibert (na zdjęciu) na rutynowe badanie krwi, gdy lekarze stwierdzili czterokrotność bezpiecznego poziomu ołowiu. „To była najstraszniejsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła” – powiedziała w zeszłym roku pani Shurtleff AP

Morgan Shurtleff z Oklahomy zabrała swoją córkę Corę Dibert (na zdjęciu) na rutynowe badanie krwi, gdy lekarze stwierdzili czterokrotność bezpiecznego poziomu ołowiu. „To była najstraszniejsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła” – powiedziała w zeszłym roku pani Shurtleff AP

Jednak kilka amerykańskich rodzin zostało uwikłanych w tę sytuację po tym, jak ich dzieci zjadły skażone torebki z owocami z WanaBana, co pozostawiło rodziców w strachu o przyszłość swoich dzieci.

Sarah Callahan, lat 39, z Maryland, powiedziała NBC News, że kiedy w zeszłym roku zabrała syna Rudy’ego na roczną kontrolę, poziom ołowiu we krwi wynosił 19,8 mikrograma na decylitr, czyli ponad pięciokrotnie przekraczał bezpieczny limit FDA.

Chociaż poziom ołowiu u Rudy’ego spada i wynosi obecnie 5,7 mikrograma, pani Callahan wyraziła obawy, że Rudy może odczuwać inne skutki uboczne.

„W związku z zatruciem ołowiem jego rozwój w dowolnym momencie może zostać zatrzymany lub opóźniony z tego powodu” – stwierdziła. Zawsze jest to zmartwienie, zawsze strach. Ale staramy się żyć teraźniejszością i cieszyć się każdym dniem.

Rutynowe badania wykazały, że u niemowlęcia Alyssy Magnuson, Stevie, stężenie ołowiu we krwi było 16 razy wyższe niż bezpieczny. „Dosłownie nie myślałam, że istnieje jakakolwiek możliwość przedostania się ołowiu do jej organizmu” – powiedziała.

I chociaż córka Morgana Shurtleffa, Cora Dibert, nie wykazała jeszcze objawów zatrucia ołowiem po zjedzeniu torebek z owocami, „bardzo się martwi” „nieodwracalnymi skutkami”.

„To była najstraszniejsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła” – powiedziała w zeszłym roku pani Shurtleff AP.

Badacze z Consumer Reports kupili 36 produktów z mielonym cynamonem w 17 sklepach w Nowym Jorku, New Jersey i Connecticut, a także na platformach handlowych.

Najwyższe poziomy wydawały się w produktach z międzynarodowych sklepów specjalistycznych, a na szczycie listy znajdował się proszek cynamonowy Paras z zawartością 3,5 ppm, czyli trzy i pół razy większą niż limit wycofania z Nowego Jorku.

Tuż za nimi plasuje się Cynamon z EGN i Mimi’s Products, odpowiednio 2,9 PPM i 2 PPM.

Tylko jedna marka głównego nurtu znalazła się na liście najniebezpieczniejszych raportów Consumer Reports, a proszek firmy Badia Spices z Florydy zawierał 1,03 ppm, nieco powyżej limitu obowiązującego w Nowym Jorku.

Consumer Reports umieściło także ranking kilku bardziej rozpoznawalnych marek, które „nadają się używać” w ograniczonych ilościach.

W zeszłym roku wycofano torebki z owocami firmy WanaBana po doniesieniach o chorobach 500 dzieci spowodowanych ołowiem zawartym w używanym dla nich cynamonie

W zeszłym roku wycofano torebki z owocami firmy WanaBana po doniesieniach o chorobach 500 dzieci spowodowanych ołowiem zawartym w używanym dla nich cynamonie

Na przykład marki Amazon Happy Belly, Kirkland Signature firmy Costco i Great Value firmy Walmart zawierają po 0,8 ppm, a eksperci zalecają spożywanie nie więcej niż jednej czwartej łyżeczki dziennie.

Najniższy poziom ołowiu w organicznym cynamonie 365 firmy Whole Foods wynosił 0,02 ppm, a eksperci sugerują, że dzienny limit wynosi 16 łyżeczek dziennie. Wersja nieorganiczna dostępna w sklepie zawiera 0,1 PPM, a zespół sugeruje trzymanie się dwóch łyżeczek.

Zaraz za 365 Whole Foods Organic znalazły się proszki firm Sadaf i Morton & Bassett San Francisco, oba zawierające 0,04 PPM. Naukowcy zalecają spożywanie nie więcej niż sześciu do siedmiu łyżeczek dziennie.

„Te produkty pokazują, że możliwa jest produkcja cynamonu niezawierającego ołowiu lub zawierającego go w bardzo niskiej zawartości” – stwierdził dr Rogers.

Chociaż kilka marek stwarza większe ryzyko niż inne, zarówno FDA, jak i CDC ostrzegają, że nie ma bezpiecznego poziomu spożycia ołowiu.

Po spożyciu ołów może rozprzestrzeniać się po całym organizmie wraz z krwią i osadzać się w tkankach miękkich, takich jak nerki, wątroba czy płuca, uszkadzając te narządy.

W wyższych dawkach lub przy częstym narażeniu powiązano go z problemami behawioralnymi, problemami ze wzrostem i trudnościami w nauce u dzieci.

Ponadto Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) sklasyfikowała go jako prawdopodobny czynnik rakotwórczy, co oznacza, że ​​wysokie narażenie może powodować raka, ale nie ma jeszcze jednoznacznych dowodów.

Krótkotrwałe narażenie na ołów może powodować objawy obejmujące ból głowy, ból brzucha, wymioty i anemię.



Link źródłowy