70-letni mężczyzna otrzymał więcej, niż się spodziewał, po tym, jak dawka leku na impotencję spowodowała, że przez trzy dni kaszlał krwią.
Lekarze, którzy dokumentowali przypadek, stwierdzili, że zgłoszono tylko sześć innych przypadków tego typu reakcji u pacjentów przyjmujących sildenafil, powszechnie znany pod marką Viagra.
Mężczyzna, który nie został wymieniony w raporcie medycznym, zaczął kaszleć krwią wkrótce po zażyciu syldenafilu – leku stosowanego przez miliony Brytyjczyków.
Z raportu wynika, że w ciągu następnych trzech posiekał około 50 ml krwi, co odpowiada wartości nieco ponad kieliszka.
Szukając pomocy u lekarzy, powiedział im, że podobny epizod miał dwa tygodnie wcześniej, ponownie po zażyciu małej niebieskiej pigułki.
Lekarze, którzy dokumentowali przypadek, stwierdzili, że zgłoszono tylko sześć innych przypadków tego typu reakcji u pacjentów przyjmujących sildenafil, najbardziej znany pod marką Viagra.
Lekarze dokładnie zbadali mężczyznę, w tym sprawdzili gardło i przewody nosowe, a także wykonali tomografię komputerową klatki piersiowej i nie stwierdzili żadnych schorzeń, które mogłyby spowodować krwawienie.
To oraz fakt, że objawy u mężczyzny ustąpiły po zaprzestaniu przyjmowania syldenafilu, doprowadziły do wniosku, że najprawdopodobniej przyczyną był lek na impotencję.
„Dokładny moment wystąpienia epizodów odpowiadający przyjmowaniu i zaprzestaniu stosowania syldenafilu, a także brak nieprawidłowych wyników badań laboratoryjnych lub modyfikacji leczenia sugeruje potencjalny związek pomiędzy przyjmowaniem syldenafilu a epizodami” – napisali.
„Warto zauważyć, że od odstawienia syldenafilu nie wystąpiły żadne dalsze epizody”.
Według doniesień po roku obserwacji u pacjenta nie wystąpiły już epizody krwioplucia, czyli medycznego określenia odkrztuszania krwi.
Lekarze, którzy szczegółowo opisali przeżycia pacjenta w Brytyjski dziennik medycznystwierdził, że w literaturze medycznej odnotowano jedynie sześć innych przypadków krwioplucia związanego z syldenafilem.
Biorąc pod uwagę, że lek ten zażywają co roku miliony pacjentów na całym świecie, jest to niezwykle rzadka i słabo poznana reakcja.
Autorzy przypadku zauważyli, że w wywiadzie medycznym ich pacjenta istniały czynniki, które mogłyby wyjaśnić przyczynę wystąpienia tej rzadkiej reakcji.
Cierpiał na obie choroby nerek i przyjmował inny lek o nazwie rywaroksaban, antykoagulant rozrzedzający krew.
Stwierdzili, że czynniki te mogły wystąpić w połączeniu z sildenafilem, który działa poprzez tymczasowe zwiększenie przepływu krwi do prącia i spowodować krwawienie, choć dodali, że to tylko teoria.
„Osłabiona czynność nerek może wpływać na metabolizm syldenafilu i rywaroksabanu, co może wyjaśniać krwioplucie ze względu na ich zwiększone działanie rozszerzające naczynia [dilation of blood vessels] i antykoagulację” – stwierdzili.
Doszli do wniosku, że ich studium przypadku wykazało potrzebę monitorowania pacjentów przyjmujących syldenafil w czasie, gdy cierpią na poważne schorzenia i przyjmują inne leki.
Autorzy dodali: „Potrzebne są dalsze badania, aby wyjaśnić dokładny mechanizm powodujący krwioplucie wywołane syldenafilem”.
W opisie przypadku nie podano, gdzie dokładnie pacjent był leczony.
W 2023 roku służba zdrowia wydała łącznie 4,57 mln recept na sildenafil, bardziej znany pod marką Viagra, oraz inne rodzaje leków na potencję sprzedawanych pod markami Cialis i Levitra.
Dane sugerują, że miliony Brytyjczyków przyjmują obecnie lek zwiększający libido.
Tylko w 2023 roku NHS wypisała łącznie 3 miliony recept na syldenafil na zaburzenia erekcji.
Nie oznacza to, że wielu innych Brytyjczyków kupuje go bez recepty prywatnie w głównych aptekach lub aptekach internetowych, a niektóre opcje kosztują zaledwie grosze za pigułkę.
Odrębne dane opublikowane na początku tego roku sugerują, że spożycie syldenafilu jest zróżnicowane w zależności od kraju.
Dane te sugerują, że w Anglii pomoc w sypialni najczęściej potrzebowali mężczyźni w Yorkshire – w zeszłym roku sildenafil przepisano 3,5 procent mężczyzn w East Riding.
Na kolejnym miejscu uplasowali się mężczyźni z Northumberland i Dorset, z których każdy zajął drugie i trzecie miejsce pod względem wskaźnika przepisywania leku na zaburzenia erekcji, wynoszącego około 3,2 procent każdy.
Region Yorkshire wydawał się szczególnie dotknięty impotencją, a jego miasta Rotherham, Barnsley, Harrogate, Scarborough i Whitby znalazły się w pierwszej dziesiątce obszarów przepisywania Viagry.
Na drugim końcu spektrum najrzadziej potrzebowali pomocy małej niebieskiej pigułki w celu utrzymania erekcji mężczyźni w Leicester City – odsetek osób przepisywanych na receptę wynosił jedynie 1,6%.
Choć u zdecydowanej większości osób przyjmujących syldenafil nie występują żadne problemy, szacuje się, że u jednego na 100 pacjentów wystąpią częste działania niepożądane związane z przyjmowaniem leku.
Według NHS obejmują one bóle głowy, nudności, uderzenia gorąca, niestrawność, zatkany nos i zawroty głowy.
Szacuje się, że poważniejsze działania niepożądane wymagające pilnej opieki medycznej występują u mniej niż jednej na 1000 osób.
Ta mapa pokazuje obszary, w których pacjentom najczęściej i najrzadziej przepisywano sildenafil, kluczowy składnik leku na zaburzenia erekcji Viagra dostępnego w ramach NHS
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Należą do nich drgawki, długotrwała i potencjalnie bolesna erekcja, zwłaszcza trwająca ponad dwie godziny, ból w klatce piersiowej, a w bardzo rzadkich przypadkach zagrażająca życiu reakcja alergiczna na lek zwana anafilaksją.
Na początku tego roku MailOnline ujawniło, że popularne pigułki na erekcję, takie jak Viagra, powiązano z ponad 200 zgonami w Wielkiej Brytanii.
Nie udowodniono, że żaden ze wypadków śmiertelnych – z których wszystkie miały miejsce od 1998 r. – nie był bezpośrednio spowodowany przez narkotyki.
Uważa się, że zaburzenia erekcji, zwane także impotencją, dotykają około połowy mężczyzn po 40. roku życia.
Chociaż większość przypadków zaburzeń erekcji jest izolowana i nie ma się czym martwić, powtarzająca się lub utrzymująca się impotencja powinna zostać zbadana przez lekarza pierwszego kontaktu.
Uważa się, że zaburzenia erekcji, zwane także impotencją, dotykają około połowy mężczyzn po 40. roku życia.
Chociaż większość przypadków zaburzeń erekcji jest izolowana i nie ma się czym martwić, powtarzająca się lub utrzymująca się impotencja powinna zostać zbadana przez lekarza pierwszego kontaktu.
Może to wskazywać na poważne problemy zdrowotne, takie jak wysokie ciśnienie krwi lub wysoki poziom cholesterolu, cukrzyca, problemy hormonalne i problemy psychiczne, takie jak depresja i stany lękowe.
Jednak nie wszystkim mężczyznom zaleca się przyjmowanie leków takich jak sildenafil, np. osobom z chorobami serca odradza się ich zażywanie.