Strona główna Polityka Stany Zjednoczone zwiększają produkcję szczepionki na ptasią grypę

Stany Zjednoczone zwiększają produkcję szczepionki na ptasią grypę

7
0


W związku z wybuchem epidemii ptasiej grypy wśród stad drobiu i bydła mlecznego w USA rząd federalny ogłosił w piątek finansowanie w wysokości 72 milionów dolarów trzem producentom szczepionek w celu rozszerzenia produkcji szczepionek na ptasią grypę dla ludzi, gdyby były one potrzebne.

Wirus H5N1 dotknął miliony dzikich i komercyjnych ptaków w całym kraju, a w marcu po raz pierwszy zaatakował krowy mleczne. Wraz ze wzrostem liczby zakażonych zwierząt rośnie obawa przed przeniesieniem choroby na ludzi. W przeszłości wirus H5N1 charakteryzował się wysoką śmiertelnością u ludzi, dlatego naukowcy uważnie monitorują wirusa, aby ustalić, czy stwarza on ryzyko pandemii. Rząd Stanów Zjednoczonych dysponuje zapasami zatwierdzonych szczepionek przeciwko wirusowi H5N1, ale dzisiejsze nagrody, które trafią do firm CSL Seqirus, GSK i Sanofi, podwoją tę liczbę.

„Oczekujemy, że do końca pierwszego kwartału roku kalendarzowego 2025 napełnimy i zużyjemy łącznie nieco ponad 10 milionów dawek” – powiedział David Boucher, dyrektor ds. gotowości i reagowania na choroby zakaźne w Administracji ds. Gotowości Strategicznej i Odpowiedź na konferencji prasowej w piątek.

Moderna, Pfizer i GSK również pracują nad szczepionkami mRNA przeciwko ptasiej grypie, ale zanim będą mogły zostać użyte, muszą one przejść testy na ludziach i zostać zatwierdzone przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków.

W tym roku 16 osób w USA zostało zarażonych ptasią grypą. Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom potwierdził dwa ostatnie przypadkioba w Kalifornii, w czwartek wieczorem. Osoby te to pracownicy gospodarstw rolnych, którzy mieli kontakt z zakażonymi krowami mlecznymi w dwóch obiektach w Central Valley, epicentrum epidemii bydła w stanie. Obie miały łagodne objawy, w tym zaczerwienienie oczu i są leczone lekami przeciwwirusowymi. Żadna z nich nie zgłosiła objawów ze strony układu oddechowego ani nie była hospitalizowana.

Nirav Shah, główny zastępca dyrektora CDC, powiedział, że nowe przypadki nie zmieniają oceny ryzyka agencji dla ogółu społeczeństwa, która w dalszym ciągu jest niska. „Odkrycie tych dwóch przypadków nie było nieoczekiwane” – powiedział podczas piątkowej odprawy. „Ponieważ jest więcej stad, u których wynik testu jest pozytywny, więcej pracowników jest narażonych na zakażenie, a im więcej pracowników jest narażonych, tym wzrasta ryzyko zakażenia człowieka”.

Uważa się, że oba przypadki w Kalifornii są przypadkami rozprzestrzeniania się wirusa ze zwierzęcia na człowieka, przy czym brak jest znanego powiązania lub kontaktu między nimi. Kalifornijscy urzędnicy ds. zdrowia monitorują bliskie kontakty pracowników, w tym członków gospodarstw domowych, którzy są również pracownikami mleczarskimi.

CDC twierdzi, że w nadchodzących dniach przeprowadzi dodatkowe badania próbek wirusa, w tym sekwencjonowanie genetyczne w celu monitorowania wszelkich zmian w wirusie. Naukowcy są szczególnie zainteresowani tym, czy wirus rozwija nowe mutacje, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo przenoszenia się wirusa z człowieka na człowieka. Agencja twierdzi, że nie ma obecnie dowodów na to, że wirus może przenosić się z człowieka na człowieka.

Spośród 16 potwierdzonych przypadków u ludzi sześć powiązano z narażeniem na chore lub zakażone krowy mleczne, a dziewięć było narażonych na kontakt z zakażonym drobiem. Nie ustalono źródła zakażenia w przypadku przypadku w Missouri.



Link źródłowy