Strona główna Sporty Solheim Cup 2024: „Stany Zjednoczone wygrały dzięki towarom kapitańskim”

Solheim Cup 2024: „Stany Zjednoczone wygrały dzięki towarom kapitańskim”

29
0


Z kolei dane Raya dostarczyły informacji o partnerstwach Lewisa, które pomogły Stanom Zjednoczonym objąć w piątek zdecydowane prowadzenie 6:2.

„Był dla mnie ogromnym atutem przez ostatnie dwa i pół roku, od wszystkich rozmów telefonicznych po przypadkowe SMS-y” – Lewis powiedziała o swoim statystycznym sojuszniku.

„W zeszłym tygodniu miałem trochę przedziwny moment. Próbowałem znaleźć pary, ale nie udało mi się, więc zadzwoniliśmy i on poprowadził mnie z powrotem na właściwe tory.

„Był świetnym przyjacielem i uwielbiał swoje statystyki. Ale kocha golfa i uwielbia oglądać rywalizację tej drużyny”.

Lewis nie ujawni tajemnic odkrytych w wyniku tak szczegółowej analizy, ale potwierdziła, że ​​znacząco zmieniły one jej podejście. „Zawsze staraliśmy się grać ze wszystkimi naszymi zawodnikami w grze Fourballs” – powiedziała.

„Więc przeprowadziliśmy pewne badania i okazało się, że pięć ostatnich drużyn, które zwyciężyły w Ryder Cup, nie grało ze wszystkimi swoimi zawodnikami w Fourball. Zrobiliśmy to w przeszłości, aby przygotować wszystkich na grę pojedynczą”.

Polityka ta została porzucona w Wirginii. „W tym roku powiedziałem, że w każdej sesji będę dawać najlepsze możliwe pary, a jeśli nie wszyscy będą w czwórkach, to nie wszyscy będą w czwórkach” – powiedział Lewis.

„Ostatnim razem nauczyłem się tego i prawdopodobnie będziemy to kontynuować”.

Ostatni raz miał miejsce zaledwie 12 miesięcy temu, kiedy Europejczycy Pettersena porywająco przegrywali w czwórkach 4:0 (kolejny przykład przemyślanego działania) i wymusili remis 14:14.

Dzięki temu trofeum po raz trzeci utrzymało się w rękach kontynentalnych, co oznaczało, że w zeszłym tygodniu Stany Zjednoczone desperacko pragnęły sukcesu. Taki scenariusz mógł wywołać napięcie i niepokój, co potencjalnie osłabiło ich grę w golfa.

Jednak spokojne i świadome przywództwo Lewisa sprzyjało wielkiemu duchowi. Zwykle powściągliwa numer jeden na świecie, Nelly Korda, była rewelacją, radośnie wskakując na pierwszą koszulkę po tym, jak puściła głośną muzykę w autobusie drużyny amerykańskiej.

„To była prawdopodobnie najfajniejsza zabawa, jaką kiedykolwiek przeżyłem na polu golfowym” – powiedział 26-letni Floridian. „Tylko zespół, otoczenie zespołu, caddiowie, wszyscy dobrze się dogadujący, kibice.

„Wszyscy byli niesamowici. Wszyscy świetnie się dogadywaliśmy. To prawdopodobnie najwięcej śmiechu i najpiękniejszego uderzenia pięścią w historii na polu golfowym”.

Lewis mógł tylko to potwierdzić. „Musieli się dobrze bawić i czerpać z tego przyjemność” – przyznała. „Musieli także dobrze grać w golfa.

„Myślę, że próba zagrania doskonałego golfa wiązała się z dużym napięciem i przy okazji nie czerpała z tego przyjemności.

„Temu zespołowi podobał się ten tydzień bardziej niż sam golf. Świetnie się razem bawili.

„Podnosili się na duchu, kiedy tego potrzebowali”.

Są to cechy, które od tak dawna były domeną Europy w tych odbywających się co dwa lata potyczkach – zarówno w przypadku kobiet w Solheim, jak i mężczyzn w Ryder Cup.

Lewis zaproponowała podejście i strategię, które pokazały, że przynajmniej jest Amerykanką, która teraz rozumie prawdziwą dynamikę, która zapewnia sukces w tych meczach.



Link źródłowy