Strona główna zdrowie Śmierć piwa? Nowe, szokujące dane pokazują, że Brytyjczycy piją obecnie większość alkoholu...

Śmierć piwa? Nowe, szokujące dane pokazują, że Brytyjczycy piją obecnie większość alkoholu w winie, a nie w piwie

4
0



MailOnline może ujawnić, że wino wyprzedzi piwo w roli najbardziej lubianego napoju alkoholowego w Wielkiej Brytanii.

Nowe dane pokazują, że dorośli topią średnio 39 butelek Sauvignon Blanc i Merlot każdego roku.

Konsumpcja wzrosła 12-krotnie od lat 60. XX wieku, częściowo dzięki wyższemu wskaźnikowi spożycia alkoholu przez kobiety.

Tymczasem spożycie piwa spadło o ponad połowę od czasu jego świetności pięć dekad temu – z równowartości 276 litrów piwa rocznie do 110.

Eksperci branżowi stwierdzili dziś, że wino wyprzedzi piwo jako najpopularniejszy napój w Wielkiej Brytanii „od dawna nie było przyszłości”. Inni przypuszczali, że rosnąca popularność napojów spirytusowych może w najbliższej przyszłości ponownie wyprzedzić piwo.

Jak sprawdzić, ile czystego alkoholu znajduje się w Twoim napoju

Pomnóż całkowitą liczbę mililitrów przez ilość czystego alkoholu (ABV).

Weźmy na przykład butelkę Sauvignon Blanc o pojemności 750 ml i stężeniu 14%.

Aby obliczyć, ile zawiera czystego alkoholu, należy pomnożyć 750 przez 0,14. To daje 105 ml.

Dane opracowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) pokazują, ile alkoholu spożywa się w różnych napojach.

Przeciętny Brytyjczyk w wieku 15 lat i więcej wypija rocznie 9,75 l czystego alkoholu.

W rozbiciu obejmuje to 3,55 l alkoholu z wina.

Dla porównania na początku lat 60. liczba ta wynosiła 0,3 l. To daje prawie trzy butelki.

W roku 2020, ostatnim, za który podają dane, spożywamy 3,12 l alkoholu z piwa.

Uważa się, że rosnąca popularność wina wynika po części z faktu, że wino staje się coraz popularniejsze wśród kobiet.

„W 1970 r. większość alkoholu pito w postaci piwa, a w pubach i winie było drogie i mało dostępne” – zauważa brytyjska organizacja charytatywna Alcohol Change w sekcji „brytyjskie trendy” na swojej stronie internetowej.

Mówi się jednak, że rozwój sektora wina oznacza, że ​​„dziś większość naszych jednostek spożywamy jako wino, i to głównie w domu”.

Ogromny nacisk w całej branży oznacza, że ​​supermarkety są zaśmiecone mnóstwem odmian win, a niektóre z nich sprzedawane są już za 3 funty za butelkę.

Z biegiem lat kieliszki do wina również powiększyły się, co oznacza, że ​​pijący konsumują więcej, nie zdając sobie z tego sprawy.

Tymczasem spożycie piwa spadło z 7,85 l pod koniec lat 70. do 3,12 l w 2020 r. – najnowsze dane zebrane przez WHO.

Wynika to częściowo z ogólnego spadku ilości wypijanej przez Brytyjczyków ilości alkoholu, a także z tzw. „ucieczki do jakości” zastępującej picie objętościowe.

Ponadto kufle o niskiej zawartości alkoholu szybko zwiększają swój zasięg w Wielkiej Brytanii.

Bert Blaize, były sommelier w nagrodzonej gwiazdką Michelin restauracji Clove Club we wschodnim Londynie i hotelu Mandrake, powiedział, że wino wyparło piwo na szczycie rankingu już dawno powinno być wyprzedzone.

Powiedział: „Branża włożyła wiele pracy, aby wino było bardziej dostępne. Wcześniej było to postrzegane jako snobistyczne.

„Uwielbiam piwo, ale wino to produkt doskonały – może przenieść Cię w inne miejsce, kraj lub czas, a piwo nie jest w stanie tego zrobić”.

Blaize dodał: „Być może kobiety bardziej przejmują się tym, czego degustują, a nie tylko pójściem do pubu i napiciem się lagera – bardziej przy lunchu i winie na stole”.

Madalena Moreira z Encirc – brytyjskiej firmy rozlewniczej i produkującej szkło, która co roku testuje ponad 15 000 próbek wina, dodała: „Piwo jest nadal pijane, ale nie nadszedł jeszcze czas, w którym kończymy zmianę i idziemy do do pubu na piwo, może to być lampka wina lub gin z tonikiem.

Popularność napojów spirytusowych również wzrosła w ostatnich latach, częściowo dzięki zaopatrywaniu domowych barów podczas pandemii.

W 2020 roku mieszkańcy Wielkiej Brytanii spożyli średnio 2,56 l czystego alkoholu spirytusowego – co stanowi równowartość 128 podwójnych G&T. Według danych WHO jest to najwyższy poziom w historii.

Dla porównania, równowartość 108 podwójnych G&T w 1990 r. i 120 w 1979 r.

Przy obecnym kursie w nadchodzących latach rum, wódka i gin mogą wyprzedzić piwo zarówno w domowych barach, jak i na mieście.

NHS zaleca, aby ludzie nie pili więcej niż 14 jednostek alkoholu tygodniowo – około sześciu kieliszków wina lub kufli piwa.

Ostrzegają, że nadmierne picie przez dłuższy czas zwiększa ryzyko nadciśnienia, udarów, chorób wątroby, nowotworów, depresji i demencji.

Jednak czołowi eksperci od dziesięcioleci spierają się na temat szkodliwości umiarkowanego picia.

Niektóre badania sugerują, że kieliszek wina lub kufel piwa dziennie może zapobiec wielu chorobom.



Link źródłowy