Strona główna Sporty Rhys Norrington-Davies: Nowa Walia rozpoczyna mecz po kontuzji

Rhys Norrington-Davies: Nowa Walia rozpoczyna mecz po kontuzji

35
0


Poważna kontuzja ścięgna podkolanowego sprawiła, że ​​lewy skrzydłowy nie pojechał na Mistrzostwa Świata w 2022 roku, z czym urodzony w Arabii Saudyjskiej obrońca nadal nie może się pogodzić.

„Byłem dopiero kilka tygodni po operacji, więc myślę, że przez pierwsze kilka tygodni leżałem w łóżku i po prostu oglądałem Puchar Świata” – wyjaśnił.

„Prawdopodobnie jeszcze się to nie uspokoiło, co zrobiłem [miss the tournament]. Prawdopodobnie nie zdawałem sobie sprawy z szansy, którą przegapiłem, nawet teraz, dwa lata później.

„W tym czasie jesteś zdruzgotany, gdy doznajesz początkowej kontuzji, ale wtedy skupiasz się na powrocie do formy i zachowaniu pozytywnego nastawienia do sytuacji.

„Obserwowałem chłopców podczas ich nieobecności na Pucharze Świata i było to trudne do zniesienia.

„Myślałem, że powinienem tam być. Jednak w głowie chciałem po prostu jak najszybciej wrócić do formy i grać”.

Po ponad roku przerwy Norrington-Davies powrócił do Manchesteru City, choć dopiero po piątym występie po powrocie po kontuzji wszechstronny obrońca doznał kolejnej porażki.

Oznacza to, że Norrington-Davies wystąpił zaledwie 12 razy w barwach Sheffield United od czasu, gdy początkowo borykał się z problemem w październiku 2022 r., a niepowodzenie nastąpiło również w momencie, gdy jego kontrakt z Blades dobiegał końca.

„Zbliżałem się do końca mojego kontraktu i prawdopodobnie było wiele szarych obszarów w związku z kontuzją, której doznałem” – powiedział.

„Kontuzje ścięgna podkolanowego zdarzają się dość często w piłce nożnej, ale powikłania nie są tak częste.

„Wykryłem uszkodzenie nerwów. Mogło powstać podczas początkowego urazu lub podczas operacji. Oznaczało to po prostu, że ramy czasowe znacznie się wydłużyły.

„Byłam w ósmym tygodniu ciąży, po operacji, byłam na siłowni i wykonywałam ćwiczenia, które mi kazano, i pamiętam, że nie miałam zbyt dużo siły.

„Na tym etapie prawdopodobnie zdaliśmy sobie sprawę, że coś jest nie tak”.



Link źródłowy