Strona główna Polityka Republikanin w Izbie Reprezentantów grozi wezwaniem administracji Bidena do sądu w związku...

Republikanin w Izbie Reprezentantów grozi wezwaniem administracji Bidena do sądu w związku z rzekomą cenzurą mediów społecznościowych

20
0



WASZYNGTON – Wysoka rangą Republikanka w kluczowej podkomisji Izby Reprezentantów zagroziła w czwartek wezwaniem do sądu administracji Bidena, gdy jej panel bada, czy rząd federalny próbuje ograniczać udostępnianie informacji na platformach mediów społecznościowych przed listopadowymi wyborami.

Rep. Nancy Mace, RS.C., przewodnicząca Podkomisji Nadzoru Izby Reprezentantów ds. Cyberbezpieczeństwa, Technologii Informacyjnych i Innowacji Rządowych, poszukuje komunikacji między administracją a firmami z branży mediów społecznościowych, takimi jak Meta, właścicielka Facebooka.

Groźba wezwania do sądu, o której po raz pierwszy poinformowano NBC News, pojawiła się po tym, jak Mace zażądał tych informacji we wrześniu, a administracja nie odpowiedziała. W liście do Białego Domu, otrzymanym przez NBC News, Mace napisał, że obowiązkiem administracji jest zachowanie przejrzystości w zakresie swoich interakcji z firmami zajmującymi się mediami społecznościowymi przed wyborami, aby wyborcy byli świadomi, jakie kroki może podjąć rząd, aby ograniczać przepływ niektórych rodzajów informacji.

„Administracja Bidena-Harrisa ogłosiła chęć manipulowania treścią serwisów społecznościowych” – napisał Mace, odnosząc się do przyznania przez nią w 2021 r., że współpracowała z firmami z branży mediów społecznościowych w celu sygnalizowania dezinformacji na ich platformach, w tym związanych z Covid-19.

„Biały Dom nie przeprosił za tę działalność ani nie dał znać, że zaprzestanie takich zachowań” – kontynuował Mace.

Konserwatyści oskarżyli Biały Dom o wywieranie presji na firmy takie jak Meta i Twitter, aby usuwały treści, które nie służą administracji politycznie. Jednak tego lata Sąd Najwyższy odrzucił twierdzenia, że ​​administracja Bidena nielegalnie naciskała na firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, aby moderowały treści, a konserwatywna sędzia Amy Coney Barrett napisała w imieniu większości, że platformy „niezależnie” „wzmocniły” swoją politykę moderowania przed W sprawę włączyła się administracja Bidena.

Dyrektor generalny Meta, Mark Zuckerberg, napisał w sierpniu do Republikanów Izby Reprezentantów, potwierdzając, że urzędnicy Białego Domu wywierali presję na firmę, aby cenzurowała niektóre materiały związane z Covid-19 i chociaż platforma spełniła niektóre ich prośby, stwierdził, że teraz żałuje tej decyzji.

Mace jako przykład możliwych prób ukrywania treści przez administrację podał wypowiedzi czołowego republikanina z Federalnej Komisji Łączności, Brendana Carra. Carr opublikowano w X przykład postu na Facebooku krytycznego wobec administracji Bidena-Harrisa, który platforma określiła jako dezinformację i powołuje się na niezależne zewnętrzne weryfikatory faktów. Po tym, jak Carr publicznie złożył skargę dotyczącą oznaczania postów, Meta przejrzała te posty i stwierdziła, że ​​proces sprawdzania faktów nie spełniał ich standardów, i usunęła flagę dezinformacyjną.

Rzecznik Meta odmówił komentarza w sprawie listu Mace’a. Firma oświadczyła jednak, że usunęła post oznaczony publicznie przez Carra, ponieważ nie spełniał wytycznych dotyczących oceny dla osób weryfikujących fakty.

W nowym piśmie żąda się od Białego Domu dokumentów, w tym: wszelkiej komunikacji z firmami zajmującymi się mediami społecznościowymi i wszelkimi podmiotami sektora prywatnego dotyczącej ukrywania lub ukrywania informacji na ich stronach internetowych oraz wszelkiej komunikacji między pracownikami federalnymi związanej z dyskusjami na temat ukrywania lub ukrywania informacji z firmy z branży mediów społecznościowych i wszelkie podmioty sektora prywatnego od 1 stycznia 2024 r. do chwili obecnej.

Rep. Gerry Connolly z Wirginii, czołowy Demokrata w podkomisji, powiedział, że groźba wezwania do sądu jest przesadną reakcją i że prawdziwym problemem są Republikanie.

„Jedynym dowodem zmowy z firmą zajmującą się mediami społecznościowymi są wątpliwe relacje kampanii Trumpa z Elonem Muskiem, właścicielem X, który rozdaje czeki na milion dolarów podczas wieców kampanii, potencjalnie naruszając federalne prawo dotyczące finansowania kampanii” – powiedział.

Biały Dom nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.

KOREKTA (24 października 2024 r., 16:32): Poprzednia wersja tego artykułu błędnie przedstawiła charakter listu posła Mace’a do administracji Bidena. Zagroziła wydaniem wezwania do sądu, ale dotychczas go nie wydała.





Link źródłowy