Te dwa mecze przeciwko kolejnym mistrzom świata zawsze wydawały się ostatnim atakiem tej samej grupy, która w zeszłym roku doprowadziła Irlandię do Wielkiego Szlema w 2023 r. i o tej porze zajęła pierwsze miejsce na świecie.
Biorąc pod uwagę z pewnością niecierpliwie oczekiwane jesienne spotkanie z drużyną All Blacks w Dublinie jako ich kolejne spotkanie, a Anglia staje się poważnym zagrożeniem dla ich niedawnej supremacji w Sześciu Narodów, Farrell nie ma zamiaru rozpoczynać eksperymentów dla samego eksperymentowania.
Fascynujące będzie jednak zobaczenie, czy pałeczka irlandzkiego przywódcy duchowego zostanie na stałe przekazana z O’Mahony’ego na Doris w listopadzie, podczas gdy Ciaran Frawley wyraźnie stwierdził, że wypchnie Jacka Crowleya do koszulki z numerem 10, nawet jeśli będzie to ta, którą on wybiera. rzadko nosi dla swojej prowincji Leinster.
Nieograniczeni gracze, tacy jak Sam Prendergast, Cormac Izuchukwu i Nathan Doak, którzy udali się do Republiki Południowej Afryki nie widząc boiska, również będą chcieli zacząć grać, nawet jeśli może minąć przyszłe lato, zanim spędzą dłuższy czas na zielonej boisku.
Dokładne terminy spotkań są wciąż finalizowane, ale w lipcu przyszłego roku drużyna uda się do Gruzji i Rumunii, a mecze te przyczynią się do pogłębienia puli talentów, podobnie jak Japonia i USA przyjechały do Dublina w 2021 r.
Do tego czasu sam Farrell będzie oczywiście zaangażowany w inny sposób, ponieważ będzie prowadził drużynę Lions w Australii wraz ze swoim asystentem Simonem Easterbym, który ma przejąć tymczasowe obowiązki.
W przyszłym sezonie w Irlandii nadejdą zmiany. Po zakończeniu najdłuższej kampanii na tak wysokim poziomie w Durbanie wyglądają, że są gotowi, aby to wykorzystać.