Coleman zadebiutował w lutym 2011 roku i jest najdłużej grającym zawodnikiem w Irlandii.
Po objęciu stanowiska szefa Heimira Hallgrimssona Coleman będzie także występował pod wodzą swojego piątego menedżera na poziomie międzynarodowym, występując za czasów Giovanniego Trapattoniego, Martina O’Neilla, Micka McCarthy’ego i Stephena Kenny’ego.
Coleman jest jednym z zaledwie dwóch zawodników z Irlandii, którzy również grali na turnieju, a zarówno on, jak i Robbie Brady są członkami reprezentacji tego kraju na Euro 2016.
Upiera się także, że młodsi gracze tworzący drużynę muszą aspirować do dotarcia do finału turnieju, a ostatni występ reprezentacji kraju w Pucharze Świata miał miejsce w 2002 roku.
„To ostateczny cel gracza międzynarodowego” – powiedział Coleman, który jest kapitanem reprezentacji Irlandii od 2016 roku.
„Wszystko w porządku i dobre czapki zbierackie, ale kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, a ty będziesz na emeryturze, przypomnisz sobie wspomnienia z Francji z 2016 roku.
„To właśnie tam powinna teraz aspirować ta grupa, młodsi chłopcy, czyli najważniejsze turnieje, ponieważ po to to robicie i właśnie tam chcemy być”.
Dodał: „Musimy zrozumieć, dlaczego tu jesteśmy. Nie chodzi o to, by zdobywać reprezentacje, ale po to, by uczynić kraj dumnym, a fani domagają się turniejów.
„Kiedy siedzisz w domu i oglądasz ich latem, chcesz tam być, a fani na to zasługują.
„Być może musimy wzmocnić nasz sposób myślenia i upewnić się, że kwalifikacje będą w czołówce.”