Artykuł ten jest częścią naszego raportu specjalnego Inwestycje dla regionów.
RAPORT SPECJALNY: Przedstawiciele polityczni regionów Europy ostrzegli wczoraj (4 grudnia), że plan inwestycyjny Junckera o wartości 315 miliardów euro może spowodować przekierowanie środków z istniejących funduszy spójności UE.
Na sesji plenarnej w Parlamencie Europejskim Komitet Regionów (KR) zatwierdził decyzję Komisji o wyłączeniu projektów inwestycji publicznych z obliczeń deficytu w ramach Paktu stabilności i wzrostu.
Członkowie KR-u wezwali jednak do rozszerzenia tego posunięcia na wszystkie fundusze spójności i fundusze strukturalne, ponieważ obawiają się, że środki krajowego współfinansowania z tych instrumentów przedostaną się do nowego planu Junckera.
Zgodnie z planem Junckera państwom członkowskim zaoferowano możliwość uzupełnienia kwot Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS), który będzie narzędziem inwestycyjnym planu. Przekazywane przez nie środki są dyskontowane od obliczeń deficytu krajowego w ramach tzw. semestru europejskiego – programu, który daje Komisji uprawnienia do przeglądu projektów budżetów krajowych i wydawania zaleceń, do których rządy muszą się stosować.
Źródła Komisji poinformowały EURACTIV, że Słowacja, Finlandia i Hiszpania wyraziły już zainteresowanie dokonaniem takich płatności uzupełniających.
W rezolucji KR-u wezwano do rozłożenia rabatu za deficyt na wszystkie fundusze spójności.
Ręce precz od naszych funduszy strukturalnych
„Komitet Regionów żąda wyłączenia krajowego współfinansowania europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych z obliczeń deficytu Paktu Stabilności i Wzrostu i w związku z tym zwraca się do Komisji Europejskiej o ocenę wykonalności tego żądania” – uchwała – jednomyślnie przyjęte przez organ regionalny – powiedział.
KR podkreślił, że „należy unikać nakładania się działań EFIS i europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych” i wezwał władzę wykonawczą UE do „wyjaśnienia niezbędnej komplementarności między tymi funduszami inwestycyjnymi”.
Państwa członkowskie przeznaczają obecnie swoje własne zasoby na pozyskiwanie istniejących funduszy strukturalnych UE o wartości 350 miliardów euro w obecnych wieloletnich ramach finansowych, które obowiązują od tego roku do 2020 roku.
„Regiony obawiają się, że w obliczu ograniczonych zasobów na przydział środków w państwach członkowskich atrakcyjność inwestowania w fundusz oferujący procedurę dyskontowania deficytu może odciągnąć zasoby od istniejących projektów” – powiedział EURACTIV rzecznik KR-u.
„Nie chcemy tego [Juncker plan] prowadzić do działalności substytucyjnej. Chcemy, aby ta działalność, która już istnieje, za pośrednictwem funduszy strukturalnych, europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych oraz innych istniejących funduszy, pozostała utrzymana, a inicjatywa Junckera dodała do tego” – powiedział Sir Albert Bore, wiceprzewodniczący Grupy Socjalistycznej w KR-ze i przywódca Birmingham rada.