Kredyt, gdzie to jest z powodu byłego szefa Renault-Nissan Carlosa Ghosna – człowieka, który później został przemycony z Japonii w obudowie kontrabasu— szybko zidentyfikował elektryfikację jako klawisz zmiana paradygmatu w przemyśle samochodowym XXI wieku. Wejdź na urocze Renault Zoe, przyszłościowe pod względem designu i napędu, ale być może zbyt powściągliwe, aby podbić serca i umysły.
Nowe Renault 5 EV ma bezwstydnie nostalgiczny wygląd, nawiązując do trendu projektowego, który istnieje od tak dawna, że retro jest prawie retro. Jednak gdy widzisz to na własne oczy po raz pierwszy, opór jest daremny. Oto z pewnością samochód elektryczny, który obali wszelkie uprzedzenia, zaskakująco wyrafinowany kanał zapewniający dobre samopoczucie, pełen technologii stosowanych w dużych samochodach.
Obecny szef Renault Luca de Meo jest z pewnością optymistyczny. „Niektóre produkty są magiczne” – zauważa. „Nie trzeba prowadzić niekończących się dyskusji, wszyscy zawsze są zgodni co do tego, co należy zrobić. I oni to robią. Nie ma bezwładności.”
Jako jeden z twórców odrodzenia Fiata 500 z lat dziewięćdziesiątych De Meo ma w tej kwestii solidne wyczucie. Nawet jeśli nigdy nim nie jeździłeś, wiedziałeś, co to jest klasyk Cinquecento stał za. To samo dotyczy Renault5: Pojawił się w świecie wczesnych lat 70., w którym na Bliskim Wschodzie panowały konwulsje, nagle zabrakło energii, a rzucająca się w oczy konsumpcja była niemodna. Kontekst ma znaczenie, a ten wydaje się niepokojąco znajomy.
Projekt Mruga
Nowy R5 ma rozjaśnić Twój dzień dzięki cukierkowym kolorom oraz projektowi nadwozia i wnętrza, który wywołuje fachowo wykonany proustowski pośpiech. Sylwetka może być znajoma, ale nowy samochód ma pełniejsze proporcje i mnóstwo pomysłowych, postmodernistycznych akcentów.
W reflektorach znajduje się bezczelna, mała grafika z czterema rogami, która „mruga”, gdy się zbliżasz. Światła przeciwmgielne poniżej naśladują ten motyw, a pionowe światła tylne są kolejnym echem oryginału. Obecnie zaprojektowano je pod kątem wydajności aerodynamicznej, która dawniej wprawiała w osłupienie inżynierów Renault.
Masywne nadkola przywodzą na myśl silnik umieszczony centralnie Samochód rajdowy R5a dach nowego samochodu można poddać różnym zabiegom. To samochód pięciodrzwiowy, ale klamki tylnych drzwi są sprytnie ukryte. Wlot powietrza na masce starego samochodu pojawia się tutaj ponownie jako wskaźnik stanu naładowania. Każdy pasek reprezentuje 20 procent dostępnej energii.