Strona główna Polityka Recenzja elektrycznego roweru górskiego Cannondale Moterra SL 2: lekki i mocny

Recenzja elektrycznego roweru górskiego Cannondale Moterra SL 2: lekki i mocny

60
0


Cannondale miał takiego Cel związany z Moterra SL: Stworzenie najlżejszego elektrycznego roweru górskiego o pełnej mocy, jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Barier jest wiele, ale jest jedna najważniejsza: mocny silnik w połączeniu z akumulatorem o dużym zasięgu może zwiększyć wagę i obciążenie zwinnej, lekkiej ramy.

Aby obejść ten paradoks, Cannondale musiał wzmocnić ramę, jednocześnie zmniejszając wagę. Firma sięgnęła po opracowane dawno temu rozwiązanie, które czerpie inspirację z samochodów wyścigowych Formuły 1. Moterra SL wykorzystuje to, co firma nazywa FlexPivot, którego po raz pierwszy użyła w swoim Rower wyścigowy Scalpel XC. Zamiast używać łożysk i osprzętu tradycyjnego układu zawieszenia z ogniwami Horsta, zastąpiono cienkim, ultralekkim kawałkiem włókna węglowego, który może wyginać się w dolnych rurach widełek roweru – rurach mocujących suport roweru. Te zginacze nie tylko wyglądają czysto i eliminują konserwację, ale także pozwalają inżynierom na dostrojenie zawieszenia.

Technologia FlexPivot może jednak posunąć się tylko tak daleko, wyjaśniając, w jaki sposób ten 45-funtowy rower zapewnia ogromną moc, nie czując się jak czołg Shermana. Cannondale głęboko zgłębił kinematykę – termin fizyczny, który można przetłumaczyć jako „ruch układów składających się z połączonych części”.

Biały rower elektryczny oparty o drzewo na poboczu ścieżki spacerowej w lesie

Zdjęcie: Stephanie Pearson

Trzy razy urok

Jest działka połączonych części tego roweru. Moterra SL jest dostępna w trzech wersjach, od najwyższej klasy Lab71 po testowany przeze mnie low-end SL2, który sprzedaje się za połowę ceny. Wszystkie mają ramy z włókna węglowego, które oficjalnie zaliczają się do kategorii all-mountain, ale ich luźne kąty główki ramy sprawiają, że czują się prawie jak rowery enduro.

Wszystkie to mullety (29-calowe koło z przodu, 27,5-calowe koło z tyłu) z FlipChipem umożliwiającym przekształcenie go w pełny rower 29-calowy. Wszystkie są zasilane przez niestandardowy akumulator wewnętrzny o dużej gęstości energii 601 Wh i dostrojony przez Cannondale silnik Shimano EP801 (o momencie obrotowym 85 Nm), który oferuje cztery tryby mocy — Eco, Trail 1, Trail 2 i Boost — i można je dodatkowo dostosować w aplikacji towarzyszącej.

Ciekawym aspektem e-designu jest to, że jeśli komputer na kierownicy wydaje się zbyt zajęty i uciążliwy, na górnej rurze znajduje się prosty przycisk, który pozwala kierowcy z łatwością zmieniać tryby mocy. Dzięki temu możesz całkowicie zrezygnować z komputera i jeździć z czystym kokpitem.

Wersja SL2, którą wypróbowałem, składa się z wysokiej jakości połączenia komponentów: widelec Fox Performance 36 ze skokiem 160 mm; zestaw słuchawkowy Acros z regulowanym kątem, który jest przydatny do dalszego precyzyjnego dopasowania; tylny amortyzator Fox Float X Performance Elite o skoku 150 mm; przerzutka Shimano XT (która nie jest specyficzna dla elektrycznych rowerów górskich; jeszcze do tego wrócę) i Shimano Deore do manetek, łańcucha, tylnych zębów, hamulców i dźwigni hamulców.



Link źródłowy