Komisja Europejska potwierdziła w środę (24 lipca), że publikacja długo oczekiwanego raportu na temat konkurencyjności Unii Europejskiej autorstwa byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego została przesunięta na koniec wakacji.
Potwierdzenie następuje po tygodniach plotek, że raport Draghiego, który początkowo miał zostać opublikowany przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, ukaże się dopiero we wrześniu.
„[I] potwierdzają, że raport Draghiego zostanie przedstawiony po lecie” – powiedziała Euractiv Johanna Bernsel, rzeczniczka organu wykonawczego UE.
W ostatnich miesiącach konkurencyjność staje się coraz większym obiektem zainteresowania decydentów UE, a oczekuje się, że w tym roku gospodarka amerykańska osiągnie znacznie lepsze wyniki niż europejska.
Belgia, która przez pierwsze sześć miesięcy tego roku sprawowała rotacyjną prezydencję w Radzie UE, uczyniła konkurencyjność jednym z sześciu priorytetów swojego programu prezydenckiego.
Węgry, które w lipcu przejęły władzę od Belgii, w podobny sposób uczyniły konkurencyjność „nadrzędnym priorytetem” swojej prezydencji w Radzie.
Budapeszt zorganizował także dwie rady ds. konkurencyjności, we wrześniu i grudniu, podczas których prawdopodobnie zostanie omówiony raport Draghiego i oczekuje się, że państwa członkowskie uzgodnią „Porozumienie w sprawie konkurencyjności” dla Europy.
Różne zainteresowane strony przedstawiły różne interpretacje tego, w jaki sposób należy wzmocnić konkurencyjność Europy.
Przedsiębiorcy wielokrotnie podkreślali, że będzie to wymagało znacznego zmniejszenia obciążeń regulacyjnych przedsiębiorstw. Jednak grupy pracowników i ochrony środowiska wyraziły obawy, że może to prowadzić do ograniczenia przepisów dotyczących ochrony środowiska i prawa pracy.
Draghi, powszechnie szanowany technokrata, który wcześniej był także premierem Włoch, w ostatnich miesiącach próbował znaleźć równowagę między tymi dwoma biegunami.
W przemówienie w kwietniu Draghi wezwał decydentów do „usprawnienia i dalszej harmonizacji” przepisów w europejskim przemyśle telekomunikacyjnym i wezwał do przeglądu przepisów ostrożnościowych w sektorze bankowym bloku.
Winnym przemówienie w czerwcu stwierdził jednak, że „utrzymanie wysokiego poziomu ochrony socjalnej” w całej Europie „nie podlega negocjacjom”.
Warto zauważyć, że Draghi próbował znaleźć podobną równowagę w odniesieniu do znaczenia finansowania publicznego i prywatnego w zaspokajaniu potrzeb Europy w zakresie inwestycji ekologicznych i cyfrowych, argumentując, że Europa musi wprowadzić „radykalne zmiany”, aby przeciwstawić się „protekcjonizmowi” Chin i Stanów Zjednoczonych.
[Edited by Zoran Radosavljevic]