Znacznie lepsza skuteczność odbijania sprawiła, że Anglia przypieczętowała zwycięstwo siedmioma bramkami nad Republiką Południowej Afryki podczas Pucharu Świata T20 Kobiet.
Na nawierzchni bardziej przyjaznej dla pałkarzy niż poprzednie spotkania w Sharjah, 43 gole Danniego Wyatta-Hodge’a i 48 niepokonanych Nata Scivera-Brunta pomogły Anglii osiągnąć cel 125 z czterema piłkami do stracenia.
Para liczyła na szczęście i kilka okazji nie dorównało obrońcom lub pozostawiło luki, ale ostatecznie zostali nagrodzeni za podjęcie skalkulowanego ryzyka i sprytne bieganie między bramkami – w jaskrawym kontraście do jednowymiarowe podejście wobec Bangladeszu.
Otwierająca Maia Bouchier miała trudności z dominacją Republiki Południowej Afryki w grze w przewadze, po czym Alice Capsey – która odpadła bez powodu – dodała dynamiczne 19, aby odeprzeć atak Proteas, zanim doświadczony duet zwyciężył w liczbie 64.
Republika Południowej Afryki, która w 2023 r. wyeliminowała Anglię z poprzedniego Pucharu Świata T20, została ograniczona do 124-6 po kolejnym znakomitym występie angielskich spinnerów.
Kapitan Proteas Laura Wolvaardt trafiła 42, ale Anglia wycisnęła resztę, a lewica Sophie Ecclestone zapewniła nienaganne 2-15, a Linsey Smith, Charlie Dean i Sarah Glenn zdobyli po bramce.
Wszechstronna Marizanne Kapp zagroziła, że zakończy rundę gwałtownie, zanim Ecclestone rzucił ją na 17 piłek, zdobywając 26, ale Annerie Dercksen zdobyła 20 z 11 piłek i zapewniła sobie w sumie ponad run a ball, co było trudne do zdobycia przez cały turniej .
Anglia ma obiecującą pozycję, aby zająć pierwsze miejsce w grupie B, a Republika Południowej Afryki wciąż walczy o miejsce w półfinale, gdy obie drużyny zmierzą się w następnej kolejności z niepokonaną Szkocją. Proteas zagrają w środę, a Anglia w sobotę.