Przejście Anglii z Bangladeszu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie będzie miało wpływu na przygotowania Anglii do Mistrzostw Świata T20, mówi kapitan Heather Knight.
Niepokoje społeczne w Bangladeszu zmusiły do tego Międzynarodową Radę Krykieta przenieść turniej zaledwie sześć tygodni przed pierwszym meczem 3 października.
„Warunki będą nieco inne, ale nie bardzo” – powiedział Knight, lat 33.
„Od dawna, prawdopodobnie od kilku lat, chodziło nam po głowach Bangladesz, jeśli chodzi o przygotowanie zawodników i budowanie składu.
„Ale nie sądzę, żeby to się zbytnio zmieniło. Jako gracze daje nam to trochę więcej czasu poza pokojem hotelowym, co zawsze jest dobrą rzeczą”.
Knight dodała, że „wstyd” dla kobiecej drużyny Bangladeszu, że nie zorganizowano u siebie Pucharu Świata, ale przeniesienie turnieju było „właściwą decyzją”.
Jedną z bardziej oczywistych różnic w Sharjah i Dubaju będzie mniejsza publiczność, o czym Knight twierdzi, że porozmawia z graczami.
„Grając w Bangladeszu na Mistrzostwach Świata w 2014 roku, zgromadziliśmy naprawdę dobrą publiczność, szczególnie w Sylhet, i panowała naprawdę dobra atmosfera” – powiedział Knight.
„To coś, o czym porozmawiamy, ale to Puchar Świata i wstanie nie powinno wymagać wiele wysiłku”.
Anglia rozpocznie swoją kampanię 5 października przeciwko Bangladeszowi w Sharjah, a następnie w początkowej fazie grupowej przed półfinałem zmierzy się z finalistami rocznika 2023: RPA, Szkocją i Indiami Zachodnimi.