Worcestershire musieli oddać przewagę gospodarzy w ćwierćfinale, ponieważ New Road było używane przez England Lions i Sri Lankę.
Wyglądało na to, że nie będzie to miało znaczenia, kiedy osiągną wynik 286-9, dzięki stylowemu 112 od kapitana Jake’a Libby’ego, czołowego strzelca tegorocznego Pucharu Jednodniowego, który wykorzystał 54 z 64 piłek starego chłopca Bears Eda Pollocka.
Warwickshire miał poważne kłopoty przy wyniku 77-5, w tym strata kapitana Eda Barnarda na 29, a następnie Ethan Brookes wyprzedził z osłony swojego byłego kolegę z drużyny Bears, Michaela Burgessa.
Kiedy zanurkował, aby zatrzymać atak bramkarza Warwickshire, Burgess przerwał bieg, ale było już za późno, gdy Brookes wstał i rzucił jednym kikutem w końcówkę napastnika.
Ale Smith przyćmił swoją poprzednią listę. Najlepszy wynik 44, gdy mecz zmienił się w wyniku 181 bramek w 163 piłkach pomiędzy Smithem a Rhodesem, który odpadł na cztery overy przed końcem, ale nadal zrobili wystarczająco dużo, aby pomóc Niedźwiedziom zdobyć do domu z sześcioma piłkami w zapasie.
„To było naprawdę wyjątkowe” – Smith powiedział BBC Radio WM. „W innych meczach stawiałem czoła różnym sytuacjom, więc miło było podjąć pewne wyzwanie i zobaczyć, jak sobie z nim poradzę, i na szczęście wszystko poszło dobrze.
„Na początku była to bardzo długa droga, ale uwielbiam odbijać Rhodesy’ego i wychodzić z nim, żeby odbijać. Chcieliśmy po prostu dobrze się bawić i iść przez to krok po kroku.
„Na pewno były nerwy, ale wystarczyło zamienić je w podekscytowanie i znalazłem się w swojej strefie”.
Ze wszystkich licznych powiązań między dwoma sąsiednimi zespołami, w tym drużyną z Worcestershire prowadzoną przez Ashley Giles i Alana Richardsona, najlepszy był prawdopodobnie otwieracz Bears Theo Wylie i tempomat Pears Jack Home, którzy obaj byli w Shrewsbury School pierwszą XI tego lata i dopiero wyjechał w zeszłym miesiącu.