Przedstawiciele amerykańskiego wywiadu twierdzą, że Rosja i Iran mogą po wyborach podejmować próby podżegania do przemocy lub zakłócających porządek protestów w USA.
Jakiś ocena niesklasyfikowana opublikowany we wtorek stwierdza, że społeczność wywiadowcza USA „jest coraz bardziej przekonana, że rosyjscy aktorzy rozważają – a w niektórych przypadkach wdrażają – szeroki zakres działań mających na celu wywieranie wpływu w czasie wyborów. Niektóre z nich mają na celu podżeganie do przemocy i kwestionowanie ważności demokracji jako systemu politycznego, niezależnie od tego, kto zwycięży”.
W dokumencie wskazano również, że urzędnicy wywiadu uważają, że Iran mógłby w podobny sposób utorować drogę przemocy poprzez operacje wywierania wpływu w Internecie. Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego, które koordynuje reakcję agencji wywiadowczych na zagraniczne kampanie wywierające wpływ, w ostatnich miesiącach wielokrotnie powtarzało, że Iran stara się wpłynąć na Amerykanów. W 2020 r. Stany Zjednoczone oskarżyły Iran o utworzenie strony internetowej i kampanię w mediach społecznościowych, w której poddawali się prawicowym Amerykanom i wzywali do zabicia różnych osób publicznych związanych z tymi wyborami.
„Iran może próbować podżegać do przemocy, tak jak to zrobił po ostatnich wyborach prezydenckich. W grudniu 2020 r. Iran prawie na pewno był odpowiedzialny za utworzenie strony internetowej zawierającej groźby śmierci wobec urzędników wyborczych w USA” – czytamy w ocenie.
Biuro dyrektora wywiadu konsekwentnie ostrzega, że trzech amerykańskich przeciwników prowadzi ciągłe operacje propagandowe przeciwko Amerykanom, choć nie jest jasne, jak skuteczne są one. Celem wszystkich trzech jest oczernianie procesu demokratycznego, choć ich preferencje prezydenckie są odmienne: Rosja wspiera byłego prezydenta Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, Iran wspiera wiceprezydent Kamalę Harris, a Chiny nie mają wyraźnego faworyta.
Iran i Chiny generalnie zaprzeczają, jakoby miały dopuścić się jakichkolwiek nadużyć. opublikował RT, kierowany przez Kreml serwis informacyjny, usankcjonowany i oskarżony przez Departament Sprawiedliwości trollingowe wypowiedzi sarkastycznie przyznając się do działania jako ramię rosyjskiego rządu. Rzecznicy ambasadora Iranu przy ONZ, ambasady Chin w Waszyngtonie i Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.
W odtajnionym, częściowo zredagowany W notatce z 8 października, również opublikowanej we wtorek, biuro dyrektora wywiadu stwierdziło, że wszystkie trzy kraje są „lepiej przygotowane do wykorzystania możliwości wywierania wpływu w wyborach powszechnych w USA po zamknięciu lokali wyborczych w dniu wyborów ze względu na wnioski wyciągnięte z cyklu wyborczego w 2020 r. . Oczekujemy, że ci aktorzy przynajmniej w dniu inauguracji przeprowadzą operacje informacyjne oczerniające demokrację w USA”.
„Oceniamy, że Iran próbuje zachęcać do niezgody społecznej, podsycać przemoc i podważać zaufanie do amerykańskiego procesu demokratycznego, niezależnie od tego, kto wygra wybory” – dodaje.
W rozmowie telefonicznej poprzedzającej notatkę urzędnik wywiadu powiedział reporterom, że Stany Zjednoczone są szczególnie zaniepokojone próbami zachęcania przez Rosję do przemocy podczas amerykańskich protestów po wyborach.
„Zagraniczne podmioty mogą dostrzegać lukę w szerzeniu dezinformacji, wzniecaniu lub wzmaganiu protestów i gróźb w okresie pomiędzy certyfikacją na wspólnej sesji Kongresu w dniu 6 stycznia” – stwierdził.
„Jesteśmy coraz bardziej pewni, że Rosja rozważa tak szeroki wachlarz działań, w tym użycie przemocy” – powiedział, zwłaszcza jeśli Harris wygra.
„Rosja jest bardziej skłonna do agresji w środowisku powyborczym, w którym wygrywa wiceprezydent. Jak już powiedzieliśmy w naszych poprzednich aktualizacjach, Rosja wolałaby, aby wygrał były prezydent, a Rosja starałaby się bardziej agresywnie podważać prezydenturę ówczesnego prezydenta-elekta” – stwierdził.
Urzędnik powiedział także, że Rosja „stworzyła i wzmocniła” fałszywe twierdzenia, jakoby kolega Harrisa z listy kandydatów, gubernator Minnesoty Tim Walz, na początku swojej kariery zawodowej angażował się w niewłaściwą działalność.
„Społeczność wywiadowcza dokonała przeglądu mediów związanych z tą akcją i robiąc to, ujawniła kilka wskaźników manipulacji, które są spójne z wysiłkami i taktyką wywierania wpływu rosyjskich aktorów w tym cyklu” – powiedział.