Dlatego wsparcie rządowe, takie jak program DOE Regional DAC Hubs, jest tak ważne, mówi Jack Andreasen z Breakthrough Energy, inicjatywy założonej przez Billa Gatesa, mającej na celu przyspieszenie technologii do osiągnięcia zera netto. „Dzięki temu powstają projekty” – mówi. Dwupartyjna ustawa o infrastrukturze podpisana w 2021 r. przeznaczyła 3,5 miliarda dolarów z funduszy federalnych na pomoc w budowie czterech regionalnych węzłów DAC. To są pieniądze, które zostaną przeznaczone na projekty w Luizjanie i Teksasie.
Climeworks to jedna z firm pracujących nad hubem DAC w Luizjanie, która kwalifikuje się do maksymalnie 550 milionów dolarów w finansowaniu federalnym. Docelowo obiekt ma wychwytywać i składować pod ziemią ponad 1 milion ton dwutlenku węgla rocznie. „Jeśli naprawdę chcesz zbudować przemysł, nie możesz tego zrobić za pomocą projektów demonstracyjnych. Trzeba włożyć pieniądze w swoje usta i powiedzieć, że istnieją pewne projekty, które powinny kwalifikować się do większej części finansowania” – mówi Daniel Nathan, dyrektor ds. rozwoju projektów w Climeworks. Kiedy hub zacznie sekwestrować węgiel, będzie mógł ubiegać się o kwotę do 180 dolarów za każdą tonę zmagazynowanej dwutlenku węgla w ramach ulgi podatkowej 45Q, która została przedłużona na mocy ustawy o ograniczaniu inflacji.
Te ulgi podatkowe są ważne, ponieważ zapewniają długoterminowe wsparcie dla przedsiębiorstw faktycznie sekwestrujących dwutlenek węgla z atmosfery. „Otrzymujesz gwarantowany strumień przychodów w wysokości 180 dolarów za tonę przez co najmniej 12 lat” – mówi Andreasen. Jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę, że koszty wychwytywania i składowania tony dwutlenku węgla prawdopodobnie przez długi czas przekroczą rynkową stawkę kredytów węglowych. Inne formy usuwania dwutlenku węgla, w szczególności sadzenie lasów, są znacznie tańsze niż DAC, a kompensacje usuwania dwutlenku węgla również konkurują z kompensacją w przypadku energii odnawialnej, która pozwala uniknąć emisji nowych emisji. Bez uzupełnienia ze strony rządu jest mało prawdopodobne, aby rynek sekwestracji DAC był w stanie się utrzymać.
Większość ekspertów branży DAC, z którymi rozmawiał WIRED, uważa, że apetyt polityczny na cofnięcie ulgi podatkowej na 45 kwartał jest niewielki – między innymi dlatego, że pozwala ona również firmom ubiegać się o ulgę podatkową za wykorzystanie dwutlenku węgla do fizycznego wydobycia większej ilości ropy z istniejących złóż. Bardziej martwili się jednak perspektywą, że istniejące fundusze DOE przeznaczone na DAC i inne projekty mogą nie zostać przydzielone pod przyszłą administracją.
„Naprawdę sądzę, że spowolnienie DOE jest możliwe” – mówi Andreasen. „Oznacza to po prostu, że wydalenie pieniędzy zajmuje więcej czasu, a to nie jest wspaniałe”. Katie Lebling z World Resources Institute, organizacji non-profit zajmującej się zrównoważonym rozwojem, zgadza się z tym, twierdząc, że istnieje ryzyko, że nieprzydzielone fundusze mogą zostać spowolnione i utknęły w martwym punkcie, jeśli nowa administracja będzie mniej przychylnie patrzeć na usuwanie dwutlenku węgla.
Fundacja Heritage nie tylko wątpi w branżę usuwania dwutlenku węgla — jest otwarcie sceptyczna wobec zmian klimatycznych, pisząc w jednym z raportów, że obserwowane ocieplenie może jedynie „teoretycznie” wynikać z spalanie paliw kopalnychoraz że „tego twierdzenia nie można wykazać za pomocą nauki”. W swoim planie Projektu 2025 fundacja stwierdza, że „rząd nie powinien wybierać zwycięzców i przegranych i nie powinien dotować sektora prywatnego w celu wprowadzenia zasobów na rynek”.