Politycy „zatruwają nasze dzieci” ultraprzetworzonymi obiadami szkolnymi – ostrzegł jeden z czołowych guru dietetycznych w kraju.
Profesor Tim Spector, założyciel popularnej aplikacji żywieniowej ZOE, stwierdził, że posiłki, które „są pod kontrolą rządu”, są „okropne”.
W przemówieniu na Festiwalu Literatury w Cheltenham nauczyciel akademicki z King’s College w Londynie nalegał, aby ministrowie zamiast tego wycięli ze szkolnego menu całą ultraprzetworzoną żywność (UPF).
Żywność zawierająca dodatki jest od dawna oczerniana ze względu na rzekome ryzyko, a badania łączą ją z rakiem i chorobami serca.
Eksperci wezwali nawet do całkowitego wyeliminowania z diety wszystkich UPF – zazwyczaj wszystkiego, co jadalne zawiera więcej sztucznych składników niż naturalnych.
Profesor Tim Spector, założyciel popularnej aplikacji żywieniowej ZOE, stwierdził, że posiłki, które „są pod kontrolą rządu”, są „okropne”
W przemówieniu na Festiwalu Literatury w Cheltenham nauczyciel akademicki z King’s College w Londynie nalegał, aby ministrowie zamiast tego wycięli ze szkolnego menu całą ultraprzetworzoną żywność (UPF).
System Nova, opracowany przez naukowców z Brazylii ponad dziesięć lat temu, dzieli żywność na cztery grupy w oparciu o stopień przetworzenia, któremu została poddana. Do nieprzetworzonej żywności należą owoce, warzywa, orzechy, jaja i mięso. Przetworzone składniki kulinarne – których zwykle nie spożywa się samodzielnie – obejmują oleje, masło, cukier i sól
UPF odnosi się do produktów zawierających składniki, których ludzie zwykle nie dodawaliby podczas gotowania domowego jedzenia.
Dodatki te mogą obejmować chemikalia, barwniki, słodziki i konserwanty, które wydłużają okres przydatności do spożycia.
Dania gotowe, lody i ketchup pomidorowy to jedne z najbardziej lubianych przykładów produktów objętych ogólnym terminem UPF, obecnie synonimem żywności o niewielkiej wartości odżywczej, ponieważ zazwyczaj mają wyższą zawartość cukru, soli i tłuszczu.
Różnią się od żywności przetworzonej, którą modyfikuje się, aby przedłużyć jej trwałość lub poprawić jej smak, takiej jak wędliny, sery i świeży chleb.
Profesor Spector powiedział publiczności festiwalu literackiego, że musimy nakłonić „polityków, aby przestali zatruwać nasze dzieci”.
Dodał: „Jedzenie w szkołach jest okropne, dlatego należy wprowadzić obowiązek spożywania niemal zerowej ilości ultra przetworzonej żywności.
„Jedzenie w szpitalach jest okropne. Wszystko jest pod kontrolą rządu”.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Wielka Brytania jest najgorszym krajem w Europie pod względem spożycia UPF, które stanowią około 57% krajowej diety.
Istnieją dowody sugerujące, że UPF mogą powodować przejadanie się, spożywanie większej ilości kalorii i przyrost masy ciała.
Niektórzy eksperci twierdzą również, że pobudzają apetyt i zakłócają sygnały przesyłane z jelit do mózgu, które informują nas o tym, kiedy jesteśmy najedzeni, chociaż inni temu zaprzeczają.
Profesor Spector dodał: „57 procent całej naszej żywności to żywność ultraprzetworzona, ale we Francji i Hiszpanii odsetek ten wynosi około 10–12 procent.
„Firmy spożywcze zarabiają na nas 30 miliardów funtów rocznie, a to kosztuje kraj ponad 90 miliardów funtów w postaci rachunków za opiekę zdrowotną, które płacimy jako podatnicy”.
Przestrzegł również, że brytyjscy kierowcy mają zwyczaj zatrzymywania się na stacjach paliw co dwie godziny podczas długiej jazdy i kupowania na drogę niezdrowych przekąsek.
„Jeśli pojedziesz do Włoch lub Hiszpanii, ich stacje benzynowe nie są pełne tych c—, prawda? Pomysł, że trzeba tankować co dwie godziny, jest nowym zjawiskiem.
Eksperci ds. żywności twierdzą, że niektóre UPF mogą stanowić „część zdrowej diety”. Według Brytyjskiej Fundacji Żywienia (BNF) najważniejsza jest fasolka po bretońsku, paluszki rybne i chleb pełnoziarnisty. Sosy do makaronu na bazie pomidorów, pełnoziarniste płatki śniadaniowe i jogurty owocowe to także „zdrowa żywność przetworzona” – twierdzi organizacja charytatywna
Orzeczenie to pojawiło się po tym, jak grupa czołowych szefów kuchni i autorów ostrzegła w zeszłym roku, że UPF „porwają kubki smakowe dzieci” i okradają je z „radości płynących z prawdziwego jedzenia”.
Grupa, w skład której wchodzą Hugh Fearnley-Whittingstall, Yotam Ottolenghi, dr Chris van Tulleken i Kimberley Wilson, stwierdziła, że te produkty „zasłaniają dzieciom oczy” smakiem i konsystencją.
W liście napisanym do ówczesnego premiera Rishiego Sunaka koalicja stwierdziła, że wiele osób dorasta, „znając jedynie uproszczone i słodkie smaki” UPF, ryzykując długoterminowe problemy zdrowotne.
We współpracy z organizacją charytatywną Soil Association, która prowadzi kampanię na rzecz zrównoważonej żywności, rolnictwa i użytkowania gruntów, sygnatariusze listu wezwali również pana Sunaka do zapewnienia milionowi dodatkowych dzieci uczących się pięciu porcji owoców i warzyw dziennie.
Badania od dawna sugerują, że osoby spożywające duże ilości UPF są bardziej narażone na zawał serca niebezpiecznie wysokie ciśnienie krwi.
Inni eksperci argumentują jednak, że wezwania do całkowitego unikania żywności ultraprzetworzonej „grożą demonizacją żywności korzystnej pod względem odżywczym”.
Na przykład jogurty smakowe, fasolka po bretońsku, a nawet odżywka dla niemowląt to technicznie żywność ultraprzetworzona, podobnie jak gotowe posiłki – nawet jeśli zawierają świeże warzywa.