W perspektywie krótkoterminowej ostatnie zwolnienie Arsenalu jest ciosem, ponieważ Saliba opuści mecz u siebie z obecnym liderem Premier League, Liverpoolem, który odbędzie się 27 października.
Kanonierzy mają obecnie w tabeli jeden punkt straty do The Reds, ale gdyby zespół Arne Slota wygrał w niedzielę z Chelsea, a następnie pokonał Arsenal, miałby siedem przewagi nad zespołem Artety.
Mistrz Manchesteru City może również wyprzedzić Arsenal – swoich najbliższych rywali z ostatnich dwóch sezonów – po zwycięstwach nad niepokonanymi klubami Wolves i Southampton w kolejnych dwóch.
„Gra przez 65 minut w 10 zawodników na tym poziomie jest zadaniem niemożliwym do wykonania. To wypadek, który może się wydarzyć, aby nie zdobyć punktów” – powiedział Arteta.
Odnosząc się do kwestii dyscyplinarnych swojej drużyny, Hiszpan dodał: „Są rzeczy, które omawialiśmy w odniesieniu do pewnych tematów. Z pewnością musimy grać 11-tką, jeśli chcemy zająć pozycję, na której chcemy się znajdować.
„Pomyślałem, że to, co zrobiliśmy w 10 osób, było dość niezwykłe”.
Podobnie jak czerwone kartki pokazane w tym sezonie Trossardowi przeciwko Manchesterowi City i Rice’owi w Brighton za opóźnianie wznowienia gry, tak i wyrzucenia Saliby można było uniknąć, a niezręczne podanie Trossarda stworzyło sytuację, po której jego kolega z drużyny nie mógł się otrząsnąć.
Pomocnik Rice powiedział, że jest „dumny” ze swoich kolegów z drużyny za walkę, którą pokazali, ale ubolewa nad „naiwnością”, która ostatecznie ich kosztowała.
„W ośmiu meczach kopnęliśmy się w stopę trzy razy” – powiedział.
„Nie możemy popełniać głupich błędów. Wszyscy najlepsi gracze są potrzebni na boisku przez cały czas. Wiara jest tak wysoka, że będziemy trzymać się razem”.